Zaskakujące wyniki testów zderzeniowych IIHS

Do tej pory większość Europejczyków zainteresowanych kupnem bezpiecznego samochodu, sprawdzała jego kompetencje poprzez wgląd do badań przeprowadzanych przez organizację Euro NCAP. Odkąd jednak amerykański Instytut Ubezpieczeń i Bezpieczeństwa Drogowego (IIHS) opublikował wyniki swojego najnowszego testu zderzeniowego, niektórzy klienci zaczęli z dystansem podchodzić do ocen wydawanych przez Euro NCAP.

Nowy test zderzeniowy IIHS

IIHS wprowadził bowiem do swych testów nową próbę. Polega ona na tym, że auto rozpędzone do 64km/h uderza czołowo w sztywną przeszkodę ¼ szerokości swojego przodu (do tej pory było to 40 % czyli 2/5 szerokości auta). Wyniki tego testu są w kilku przypadkach zadziwiająco słabe. Testu tego nie zaliczyły m.in. najnowsze Audi A4 czy Mercedes klasy C. Najgorzej z próbą poradził sobie Lexus IS250/350.

Zobacz też: Testy zderzniowe Euro NCAP - jak ocenia się stopień bezpieczeństwa samochodu?

Świetnie za to wypadło Volvo S60, które potwierdziło tym samym wysokie przywiązanie szwedzkiego koncernu do prac na poprawą bezpieczeństwa na drodze. Równie dobrze spisała się niewystępująca na europejskim rynku Acura TL. Oba auta zyskały maksymalną notę w próbach przeprowadzonych przez IIHS.

Zobacz też: Nowe technologie Forda nagrodzone przez Euro NCAP

Wyniki amerykańskich testów nie były zaskoczeniem dla niemieckiego automobilklub ADAC, który już kilka lat temu dostrzegł w swoich testach ten sam problem. Zdaniem fachowców wprowadzenie nowej próby zderzeniowej przez IIHS jest krokiem w dobrą stroną. Tego typu wypadki są bowiem bardzo częstym zjawiskiem na drogach, dlatego warto demaskować wszelkie niedoskonałości aut, nawet tych o najlepszej renomie. Pozostawanie przy niezmiennie tych samych testach, jak robi to Euro NCAP, nie pozwala ocenić autentycznego poziomu bezpieczeństwa jaki zapewniają nowe samochody osobowe.