Pamiętaj o ubezpieczeniu
REKLAMA
REKLAMA
Przykładowo za wizytę u lekarza pierwszego kontaktu będziesz musiał zapłacić od 80 zł w Rosji do ok. 600 zł w USA. Doba w szpitalu to koszt od 150 zł we Włoszech do bagatela 27000 zł w Austrii. Nie wspominając już o cenie transportu samolotem, który waha się od 10 tysięcy do nawet 100 tysięcy złotych.
Ubezpiecz się dodatkowo.
REKLAMA
Zobacz też: Województwo podlaskie: Augustów
Przed wyjazdem za granicę warto pomyśleć o dodatkowym ubezpieczeniu, dopłacasz niewielka kwotę, a pakiet ubezpieczenia znacznie się poszerzy. Od czego warto się dodatkowo ubezpieczyć?
- Od pokrycia kosztów leczenia i pomocy w podróży – ubezpieczenie takie pokrywa koszty leczenia ubezpieczonego poniesione w następstwie nagłego zachorowania lub nieszczęśliwego wypadku, w okresie trwania umowy ubezpieczenia, koszty transportu medycznego ubezpieczonego do miejsca zamieszkania lub placówki medycznej na terenie Polski, koszty transportu ciała ubezpieczonego do miejsca pochówku na terenie Polski lub kraju zamieszkania ubezpieczonego, organizację pomocy w podróży i pokrycie jej kosztów.
- Od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) – ubezpieczenie to gwarantuje wypłatę odszkodowania związanego z nieszczęśliwym wypadkiem, na skutek którego ubezpieczony doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu lub poniósł śmierć.
- Od odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym za szkody na osobie i na rzeczy (OC) – ubezpieczenie takie ubezpieczenie przenosi materialną odpowiedzialność ubezpieczonego za szkody wyrządzone osobom trzecim na firmę ubezpieczeniową – do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w polisie ubezpieczenia.
- Od pokrycia kosztów utraty lub opóźnienia dostarczenia bagażu podróżnego - ubezpieczenie takie chroni Cię na wypadek utraty bagażu, zniszczenia lub jego opóźnienia w dostarczeniu na miejsce pobytu.
- Od pokrycie kosztów odwołania imprezy przed wyjazdem lub wcześniejszego powrotu czy anulowania pierwszego noclegu w hotelu.
Czytaj warunki wykupionego ubezpieczenia
Praktyka pokazuje, że konsumenci nie czytają dokładnie warunków wykupionych polis ubezpieczeniowych, co stanowi kardynalny błąd! Stajemy się w ten sposób łatwą ofiarą firm ubezpieczeniowych, które na każdym kroku szukają wszelkich możliwych pretekstów, by wysokich odszkodowań po prostu nie zapłacić. W polisach ubezpieczeniowych należy czytać wszystko dokładnie, a szczególnie to, co napisane jest małym drukiem. Zadbajmy o to, aby w naszej umowie znalazły się wszelkie ważne dla nas zapisy. Przykładowo jeśli wybieramy się na narty – adnotacja o wypadkach na nartach – nie jest to bowiem standardowa usługa. Jeśli zamierzamy jeździć poza trasami czy nurkować – to tym bardziej. W przeciwnym razie ubezpieczyciel oskarży nas o zatajenie prawdy i nic nie zapłaci.
Zobacz też: Polska pod ziemią: Kopalnia soli w Bochni
Źródło: MSZ
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.