Tragiczny wypadek na trasie S3 - kolejny kierowca jechał pod prąd
REKLAMA
REKLAMA
Do zdarzenia doszło wczoraj w godzinach porannych, na odcinku trasy S3 pomiędzy Międzyrzeczem a Świebodzinem. Na ekspresówce zderzyły się dwa pojazdy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący Renault 67-letni mężczyzna poruszał się pod prąd. Na wysokości 145 kilometra, w pobliżu węzła z autostradą A2, zderzył się czołowo z jadącą prawidłowo Skodą, którą kierowała 37-letnia kobieta. W wyniku zderzenia mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, natomiast poszkodowana została zabrana przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do Szpitala w Gorzowie Wlkp.. Policjanci wraz z prowadzą czynności zmierzające do ustalenia przebiegu zdarzenia.
REKLAMA
Uwaga! Jeśli pomylimy zjazdy na drodze ekspresowej lub autostradzie należy kontynuować jazdę do najbliższego zjazdu. Tam można sprawdzić trasę dotarcia do właściwego celu i kontynuować podróż. Zakazane jest zawracanie oraz jazda pod prąd i żadne tłumaczenia typu "Ale ja do tylko przeoczonego zjazdu!" nie usprawiedliwiają takiego zachowania. W przeciwnym razie może dojść do tragedii takiej jak opisana powyżej. Niestety, w ostatnim czasie coraz częściej słyszy się o tego typu zachowaniach, które stwarzają realne zagrożenie dla innych uczestników dróg.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.