Robert Kubica wybudzony ze śpiączki
REKLAMA
REKLAMA
Skoda Fabia S2000 Roberta Kubicy uderzyła lewą stroną w barierę przy kościele. W wyniku uderzenia samochód po stronie kierowcy uległ zmiażdżeniu. Po wypadku Kubica został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w miejscowości Pietra Ligure koło Savony, gdzie przeprowadzono operację. Kierowca doznał kilku złamań kończyn i miał liczne krwotoki wewnętrzne.
REKLAMA
Dwanaście godzin po operacji Robert Kubica został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej. Menadżer Kubicy Daniele Morelli powiedział, że Robert przeszedł już przez pierwszą fazę krytyczną.
Zobacz również: Nowy Volkswagen Tiguan
REKLAMA
- Rozmawiałem niedawno z Robertem, jest całkiem przytomny, zdaje sobie sprawę ze swojego stanu, poznaje osoby, z którymi rozmawia. Ale cierpi. Temperament dobrze przygotowanego atlety pomaga w dochodzeniu do zdrowia, zdaniem specjalistów prędkość jego powrotu do zdrowia można określić jako nadzwyczajną – dodał Morelli.
- Robert spotkał się juz z rodziną, która jest w nie najlepszym stanie emocjonalnym, ale jakoś daje sobie radę. Wypadki Roberta nie są im obce, Robert zawsze dochodził do siebie dość szybko - przypomniał Morelli.
Zobacz również: Nowy cennik za badania techniczne
Lekarze twierdzą, że najbliższe godziny będą miały ogromne znaczenie jeśli chodzi o rokowania na przyszłość. W tym momencie nie można określić, kiedy Robert Kubica wróci do pełnej sprawności.
REKLAMA
REKLAMA