Już jest! Oto Lamborghini Urus!
REKLAMA
REKLAMA
Gwoli ścisłości warto przypomnieć, że to nie pierwsze tego typu auto w historii włoskiej marki. Model LM002, produkowany na przełomie lat 80. i 90., powstał w zaledwie 301 egzemplarzach, a dziś jest pożądanym klasykiem. Terenowe Lamborghini LM002 zostało opracowane jako pojazd dla wojska, ale znalazło nabywców także wśród cywili. Fakt, może Urus nie jest samochodem terenowym, ale powstanie SUV-a Lamborghini już nie wydaje się takim świętokradztwem, prawda?
REKLAMA
Lamborghini Urus zaskakuje osiągami. Włoski SUV, ważący aż 2,2 tony, przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 3,6 s, od 0 do 200 km/h w 12,8 s, a jego prędkość maksymalna to aż 305 km/h. Urus otrzymał podwójnie turbodoładowany silnik benzynowy V8 o pojemności 4 litrów, generujący aż 650 KM i 850 Nm. Motor połączono z 8-biegową skrzynią automatyczną, przekazującą napęd na obie osie. Standardowo moment obrotowy jest rozdzielany na koła przednie i tylne w proporcji 40:60, ale w razie potrzeby na przednią oś może trafić 70% momentu obrotowego, zaś na tylną nawet 87%. Ponadto nowe Lamborghini otrzymało system skrętnych tylnych kół, znany z odświeżonego Aventadora.
Pierwsze Lamborghini Urusy trafią do klientów na wiosnę przyszłego roku. Europejskie ceny włoskiego SUV-a zaczynają się w od 171 429 euro, czyli około 720 tys. złotych.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA