Lexus stworzy nowego... LX-a. To dopiero zaskoczenie!
REKLAMA
REKLAMA
Rzeczywistość motoryzacyjna na świecie nie ma litości dla dużych i mocnych aut. Lexus zdaje się jednak nie zwracać uwagi na ten trend. I tak zaraz obok palety samochodów hybrydowych i elektrycznych już dziś Japończycy planują premierę kolejnej odsłony modelu LX. Informacje zakulisowe już dziś mówią o pierwszych szczegółach technicznych potężnego SUV-a, który powinien ujrzeć światło dzienne w okolicy roku 2021. Co zatem wiadomo? Podstawowa wiadomość jest taka, że nowy Lexus LX powstanie na platformie podłogowej TNGA, stworzonej specjalnie dla samochodów terenowych opartych na ramie.
REKLAMA
Nowy Lexus LX - silnik V6 zamiast V8
REKLAMA
Jeżeli chodzi o wersje silnikowe, informacje zakulisowe mówią o jednej. Bazowa wersja nowego Lexusa LX otrzyma 3.5-litrową V-szóstkę znaną z obecnego LS-a. To podwójnie doładowany silnik, który oferuje 417 koni mechanicznych i 600 Nm momentu obrotowego. Downsizingowany benzyniak zastąpi w ofercie dostępną obecnie V-ósemkę. I choć 5.7-litrowa jednostka ma większą pojemność, oferuje niższą moc. W jej przypadku do dyspozycji kierowcy pozostaje 367 koni mechanicznych.
Benzynowa V-szóstka prawdopodobnie otrzyma ekologiczne wsparcie. Plotki mówią bowiem o uzupełnieniu układu napędowego technologią Mild Hybrid. Za jego sprawą obniżona zostanie emisja szkodliwych związków. Pojawienie się lekkiej hybrydy w gamie Lexusa będzie dodatkowo zaskakujące. Marka nie korzystała wcześniej z tego typu rozwiązań.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.