Niemiecki atleta
REKLAMA
REKLAMA
Insignia jest bez wątpienia przełomowym modelem dla niemieckiego producenta. Linia auta łączy w sobie elegancję i nowoczesność. Insignia OPC jest ukoronowaniem dziesięcioletniej działalności Opel Performance Center. Z zewnątrz auto wyróżniają zmienione zderzaki i dodatkowe wloty powietrza. Ponadto 19 calowe koła wyposażone w opony o rozmiarze 245/40.
REKLAMA
Zobacz też: Podrasowany Hyundai Genenesis Coupe
Wariant OPC różni się od zwykłej wersji Sport obniżonym o 10 mm prześwitem. Poprawiono również przednie zawieszenie, które teraz posiada bardziej czuły, a zarazem mniej podatny na zakłócenia układ kierowniczy. Wszystko to składa się na lepsze i łatwiejsze prowadzenie pojazdu. Dostępny już w „cywilnej” Insigni adaptacyjny system zawieszenia, w wersji OPC został nieco zmieniony i wzbogacony o dodatkowy tryb pracy. Poza ustawieniem komfortowym i sportowym system posiada również tryb OPC, zapewniający optymalne dla tej wersji parametry. Najszybsza wersja niemieckiego średniaka seryjnie wyposażona jest w napęd na cztery koła z elektronicznie sterowanym tylnym dyfrem. Posiada do tego sportowe hamulce zaopatrzone w zaciski marki Brembo, wgryzające się w 355 mm przednie tarcze.
Zobacz też: Ford B-Max czyli Fiesta w wersji XL
REKLAMA
Dynamiczny sportowy charakter karoserii jest odzwierciedlony w przedniej części kabiny kierowcy. OPC robi imponujące wrażenie od razu po otwarciu drzwi, od wyjątkowych foteli Recaro do płaskiej sportowej kierownicy i specyficznej dźwigni zmiany biegów. W OPC wyróżnia się również grafika przyrządów.
Najważniejsze jednak kryje się pod maską. Pracuje tam znany sześciocylindrowy benzynowy silnik o pojemności 2,8 litra, wyposażony w turbosprężarkę. Tym razem generuje moc 325 KM i 400 Nm momentu obrotowego. Do tego sześciobiegowa manualna skrzynia. Efekt? Wskazówka prędkościomierza mija pierwszą setkę po sześciu sekundach, a jej podróż po skali kończy się na wartości 250 km/h. Wszystko to w akompaniamencie specjalnie opracowanego, rasowego brzmienia wydechu.
Zobacz też: Salon Samochodowy - Genewa 2011
Auto pomyślnie przeszło „testy sprawnościowe” na słynnym Nürburgringu. Opel pokłada w Insigni OPC duże nadzieje i liczy na równą walkę z najlepszymi. Biorąc pod uwagę dotychczasowy sukces auta, nie są to chyba nadzieje bezpodstawne.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.