Znamy cenę elektrycznego Renault Twizy
REKLAMA
REKLAMA
Twizy 45 jest wyposażony w silnik o mocy 5 KM i w części państw nie będzie wymagane prawo jazdy aby móc nim jeździć. 17 konna wersja będzie dostępna w dwóch wersjach wyposażeniowych: Urban i Technic. Odpowiednio za 7.700 i 8.500 Euro. Model będzie dostępny pod koniec 2011 roku, a będzie produkowany w hiszpańskim Valladolid.
REKLAMA
Twizy 45 ma prędkość maksymalną ograniczoną do 45 km/h. Przystępna cena ma sprawić, że młode osoby będą mogły zdecydować się na pojazd bezpieczniejszy niż jednoślady. Z kupnem auta wiąże się opłacanie abonamentu za akumulator w wysokości od 45 EUR brutto miesięcznie.
Zobacz też: Test Mitsubishi i-MiEV – najdroższe auto do miasta
REKLAMA
Kupno elektrycznego auta od Renault jest możliwe za sprawą rezerwacji on-line. Jeszcze w tym roku na stronie renault-ze.com klienci będą mogli złożyć zamówienie. Konieczne będzie wpłacenie kaucji w wysokości 20 EUR. Gdy Twizy wejdzie do sprzedaży, z każdym z klientów skontaktuje się pracownik Renault, by potwierdzić rezerwację na samochód.
Atutami Renault Twizy ma być łatwiejsze i bezpieczniejsze poruszanie się po mieście, niewielkie rozmiary ułatwiają też parkowanie. Kierowca i pasażer będą siedzieli w kabinie jeden za drugim. Przyspieszenie jak w skuterze i natychmiastowe osiąganie maksymalnego momentu obrotowego nie pozbawi kierowcy wrażeń.
Zobacz też: Nowy, oszczędny Ford Focus ECOnetic
Model Twizy można naładować w trzy i pół godziny, podłączając akumulator do normalnego gniazda sieci elektrycznej za pomocą kabla znajdującego się pod maską z przodu samochodu. Zasięg auta na poziomie 100 km, ma wystarczyć do codziennego poruszania się po mieście.
Dodatkowo producent auta oferuje kilka gadżetów i akcesoriów, które mają ułatwić korzystanie z małego mieszczucha. Są to m. in: tylne czujniki parkowania, półsztywny bagażnik o pojemności 50 litrów czy dodatkowa osłona chroniąca pasażerów podczas jazdy przy złej pogodzie. Twizy będzie można spersonalizować dzięki specjalnym kolorom kół, czy oklejaniu nadwozia dedykowanymi naklejkami.
Źródło: Samar
REKLAMA
REKLAMA