Dodge Charger po faceliftingu
REKLAMA
REKLAMA
Dodge Charger po liftingu różni się od poprzedniej wersji przodem. Na nową twarz auta składa się zmodernizowany przedni zderzak i wyeksponowana atrapa chłodnicy. Poprzez pochylenie przedniej szyby styliści obniżyli optycznie sylwetkę auta. Z tyłu widać wyraźne nawiązanie do egzemplarzy produkowanych w latach 70. Chodzi o tylne lampy, które tworzą szeroki pas przebiegający przez całą szerokość auta. Lampy te są wyprodukowane w technologii LED.
REKLAMA
Modyfikacje przeprowadzono także wewnątrz. Pojawiła się tam trójramienna kierownica i nawigacja z dotykowym ekranem. Na liście wyposażenia znajdują się takie pozycje, jak np. aktywny tempomat i system monitorujący martwe pole.
Zobacz również: Audi e-tron Spyder: sportowa hybryda
Jak przystało na auto wywodzące się z amerykańskiego rynku za napęd odpowiadają jednostki o układzie V. Słabsza z nich to V6 o pojemności 3,6 litra i mocy 205 KM, a mocniejsza to V8 o pojemności 5,7 litra, która generuje moc 379 KM. Auto standardowo ma napęd na tylne koła, ale dostępna będzie również wersja z dołączanym napędem przednim.
Zobacz również: Maybach 57S Coupe Xenatec
![](https://g6.infor.pl/p/_files/107000/8_83595.jpg)
![](https://g1.infor.pl/p/_files/116000/7_83601.jpg)
![](https://g6.infor.pl/p/_files/113000/6_83607.jpg)
![](https://g6.infor.pl/p/_files/116000/5_83613.jpg)
![](https://g10.infor.pl/p/_files/116000/3_83625.jpg)
![](https://g4.infor.pl/p/_files/113000/2_83631.jpg)
REKLAMA
REKLAMA