REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pieszy oczekujący przed przejściem będzie miał pierwszeństwo?

Przejście dla pieszych./ Fot. Fotolia
Przejście dla pieszych./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

PO zgłosiła projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym zakładający, że pieszy oczekujący przed przejściem, będzie mieć pierwszeństwo przed pojazdem na drodze. Przepis budzący poważne kontrowersje nie tylko wśród kierowców, ale i części pieszych, został oprotestowany przez PiS. Obrady sejmu były burzliwe.

Pierwszeństwo pieszych oczekujących przed przejściem

Nie tylko pieszy na przejściu, ale także oczekujący przed nim będzie miał od 2017 r. pierwszeństwo przed pojazdem z wyjątkiem tramwaju – zakłada projekt, który poparła we wtorek sejmowa komisja infrastruktury. Obrady miały burzliwy przebieg. Część posłów wyszła z sali.

REKLAMA

Projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym złożyła w Sejmie grupa posłów PO. Propozycji sprzeciwia się PiS.

Obecnie ustawa stanowi, że pieszy oczekujący na możliwość wejścia na przejście lub przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest zobowiązany zachować szczególną ostrożność. Ponadto pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Zobacz też: Przez niemiecką płacę minimalną wzrosną ceny przewozów

REKLAMA

Projekt zakłada, że także pieszy oczekujący na możliwość wejścia na przejście będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju. Przed wejściem na przejście pieszy będzie miał obowiązek zatrzymać się i upewnić, czy kierujący pojazdem ustępuje mu pierwszeństwa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Analogicznie projekt nakłada na kierowców obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, który nie tylko znajduje się na przejściu, ale i oczekuje na możliwość wejścia na nie. To ostatnie nie dotyczy motorniczych tramwajów.

Projekt przewiduje też zmianę ustawowej definicji ustąpienia pierwszeństwa pieszemu. Będzie to powstrzymanie się od ruchu, jeżeli mógłby on zmusić pieszego do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku lub – co będzie nowością – zmusić pieszych do powstrzymania od wejścia na przejście.

Projekt przygotowała grupa posłów PO. Trafił on do laski marszałkowskiej we wrześniu 2013 r. Skierowano go do komisji infrastruktury, która powołała podkomisję. Ta we wrześniu 2014 roku zakończyła prace, przedstawiając sprawozdanie z wnioskiem o przyjęcie projektu z poprawkami. W marcu 2015 r. komisja infrastruktury zdecydowała jednak, że sprawozdanie należy zwrócić do podkomisji. Jej przewodniczący Józef Lassota (PO) powiedział we wtorek PAP, że dopracowania wymagała m.in. definicja ustąpienia pierwszeństwa.

Zobacz też: Posłowie będą płacić mandaty?

REKLAMA

Nowe sprawozdanie, przyjęte w lipcu, zawierało już wniosek o odrzucenie projektu ustawy. Lassota poinformował, że w sprawie poszczególnych punktów projektu w głosowaniach padał remis, tylko ostatni wniosek – o odrzucenie projektu – został przyjęty jednym głosem. Wstrzymał się bowiem poseł PO Arkadiusz Litwiński. Tłumaczył on we wtorek, że chciał w ten sposób przerwać pat w pracach nad projektem.

Zarekomendowany przez podkomisję wniosek o odrzucenie projektu ustawy nie uzyskał podczas wtorkowego posiedzenia komisji większości. W głosowaniu padł remis – 13 do 13, jeden poseł się wstrzymał.

Zamieszanie w trakcie prac sejmu - PO nie słyszy apeli PiS

Wobec tego przewodniczący komisji infrastruktury Stanisław Żmijan (PO) złożył wniosek o przystąpienie do pracy nad projektem ustawy. Wniosek przeciwny zgłosił Jerzy Polaczek (PiS).

Wówczas pełnomocnik rządu ds. regulacji i harmonizacji obszaru bezpieczeństwa transportu i ruchu drogowego Paweł Olszewski (PO) zaapelował do posłów, by odnieśli się do projektu w kategoriach merytorycznych, a nie politycznych. Jak zauważył, głosy w komisji rozłożyły się według przynależności partyjnej.

"Sądzę, że powinniśmy dążyć do krajów rozwiniętych, do (...) liderów, jeśli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Takie kraje jak Austria, Belgia, Bułgaria, Czechy, Dania, Francja, Holandia, Niemcy, Norwegia, Szwajcaria mają tego typu rozwiązania prawne. Nie widzę powodu, dla którego my mielibyśmy tego nie mieć" – argumentował Olszewski.

W dalszej dyskusji Żmijan wycofał swój wniosek. W tej sytuacji wniosek Polaczka nie był głosowany, bo – choć nie bez dyskusji (PO chciała głosować, PiS - nie) – stał się bezprzedmiotowy, jako że był sprzeciwem do tego, o co wnosił przewodniczący.

W tej sytuacji powstał spór, co komisja powinna zrobić. Wiceprzewodniczący Krzysztof Tchórzewski (PiS) opowiadał się za tym, by w sprawozdaniu zapisać, że komisja nie zgłasza rozstrzygnięcia do projektu. Jednak jeden z prawników Biura Legislacyjnego przytoczył fragment regulaminu Sejmu, zgodnie z którym w sprawozdaniu musi znaleźć się wniosek o przyjęcie projektu (z poprawkami lub bez) albo jego odrzucenie. "Innej możliwości nie ma. Musi wyjść z komisji sprawozdanie z jednym z tych trzech wniosków" – zauważył prawnik.

Wniosek o przystąpienie do pracy nad projektem złożył wobec tego Lassota. "Czy jest wniosek przeciwny?" – spytał wówczas przewodniczący Żmijan. Odczekał około trzech sekund i stwierdził: "Nie ma. Zatem przystępujemy do pracy...".

W tym momencie Tchórzewski powiedział: "Przepraszam, jest wniosek przeciwny". Żmijan oponował: "Ja stwierdzałem już, że przystępujemy do pracy".

Posłowie PiS głośno wyrażali swoje niezadowolenie z takiego obrotu rzeczy. "Proszę państwa, naprawdę nagranie jest. Ja pytałem, czy wniosek przeciwny jest i chwilę czekałem" – tłumaczył przewodniczący. W tym momencie Tchórzewski wstał i wyszedł z sali. Większość posłów PiS z komisji uczyniła to samo.

Dalsze prace odbyły się już bez sporów. Sprawozdanie przyjęto bez sprzeciwu, nie było głosowania. W dyskusji ustalono, że nowe przepisy mają wejść w życie od 1 stycznia 2017 r., a nie po 12 miesiącach od ogłoszenia. Olszewski przekonywał bowiem, że wdrożenie nowych zasad trzeba poprzedzić szeroką kampanią edukacyjną.

Samo posiedzenie komisji rozpoczęło się z około półgodzinnym opóźnieniem. Żmijan przyznał w rozmowie z PAP, że czekał na posłów – jak podkreślił: ze wszystkich klubów - którzy w tym czasie uczestniczyli w innych pracach Sejmu.

Jeszcze na etapie pierwszego sprawozdania podkomisji z projektu skreślono przepisy dotyczące obowiązkowego egzaminu kandydatów kierowców z udzielania pierwszej pomocy. Taka propozycja była w pierwotnym przedłożeniu PO z września 2013 r.

Teraz o projekcie nowelizacji Prawa o ruchu drogowym dyskutować będzie Sejm na posiedzeniu plenarnym.

Źródło: materiały prasowe PAP

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

REKLAMA

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

REKLAMA