Nowy Seat Leon: cennik steruje od 69 700 złotych
REKLAMA
REKLAMA
Najtańszy, nowy Seat Leon kosztuje 69 700 złotych. Za tą kwotę kupujący otrzyma asystenta pasa ruchu, system kontroli odstępu Front Assist, światła do jazdy dziennej LED oraz system multimedialny z 8,25-calowym kolorowym ekranem dotykowym. Najdroższa stanie się wersja napędzana motorem 1.4 eHybrid. Ta zostanie wyceniona na 131 100 złotych. Niestety w chwili obecnej model ten nie jest dostępny. 204-konny napęd spalinowo-elektryczny dołączy do oferty w późniejszym terminie. Inne ciekawostki? Nowego Seata Leona w wersji 5-drzwiowej nie da się kupić z silnikiem diesla. Ropniak - a konkretnie 150-konna wersja motor 2.0 TDI sparowana ze skrzynią DSG - jest dostępna dopiero wraz z nadwoziem kombi Sportstourer.
REKLAMA
Nowy Seat Leon - Premiere Edition i Comfort+
Poza tym hiszpańska marka przygotowała dla kierowców dwa atrakcyjne pakiety wyposażenia dodatkowego. Kierowcy decydujący się na modele FR i Xcellence mogą doposażyć nowego Seata Leona w pakiet Premiere Edition. W jego ramach model FB otrzyma czujniki parkowania z przodu i z tyłu, amabientowe oświetlenie kokpitu czy nawigację satelitarną. Dla wersji Xcellence premierowy pakiet oznacza dodanie do listy opcji podgrzewanych przednich foteli, podgrzewanej kierownicy, czujników parkowania z przodu i z tyłu, kamery cofania, asystenta świateł drogowych oraz aktywnego tempomatu. Premiere Edition choć zawiera wyposażenie warte 5800 złotych, jest dostępny za symboliczną złotówkę.
Nowy Seat Leon - dane techniczne producenta:
Drugą z ciekawych ofert jest pakiet Comfort+. Ten jest dostępny wraz z modelami Reference, Xcellence i FR, a do tego oznacza dla kierowcy korzyść sięgającą od 892 do 2649 złotych. Cena tego pakietu jest uzależniona od konfigurowanego modelu. Nowy Seat Leon jest dostępny z pięcioma jednostkami napędowymi. Cennik otwiera 3-cylindrowy benzyniak 1.0 TSI o mocy 90 i 110 koni mechanicznych. Hiszpański kompakt może być też napędzany 130- lub 150-konną wersją silnika 1.5 TSI, hybrydami 1.5 eTSI lub 1.4 eHybrid, ewentualnie 2-litrowym dieslem TDI o mocy 150 koni mechanicznych
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.