Autostrada A4 znowu zagrożona?
REKLAMA
REKLAMA
Kolejne opóźnienia w budowie odcinka „C” autostrady A2. Minister Transportu oświadczył, że dotrzymanie terminu ukończenia autostrady na odcinku Stryków - Konotopa jest zagrożone. Odcinek ten buduje konsorcjum firm Boegl&Krysl i Dolnośląskie Surowce Skalne. Druga z tych firm zalega z płatnościami wobec podwykonawców. Na spotkaniu przedstawicieli GDDKiA i głównych wykonawców oraz banków finansujących budowę autostrady, które odbyło się w połowie stycznia br. roku, ustalono, że prace zostaną przeorganizowane, a część prac wykonywanych przez DSS przejmuje Boegl&Krysl.
REKLAMA
Zobacz też: Zakaz jazdy TIR-ów w czasie Euro 2012?
Podwykonawcy, którym DSS zalega z płatnościami grożą, że złożą wniosek o upadłość spółki. Minister Nowak zapewnia jednak, że Ministerstwo Transportu pomaga w ratowaniu projektu, w sposób jaki tylko prawo na to pozwala i zaznacza, że panuje bardzo duża konkurencja, co może prowadzić do takich sytuacji.
Zobacz też: Drogowy bilans po długim styczniowym weekendzie
GDDKiA podpisała z tymi dwoma firmami kontrakt opiewający na 756,06 mln zł po tym jak chińska spółka Covec musiała się wycofać z inwestycji, bo nie płaciła podwykonawcom. Mimo kolejnych już opóźnień Minister Transportu zapewnia, że do czasu Euro 2012 odcinek ten będzie przejezdny, a zgodnie z kontraktem, do października tego samego roku ukończony. Minister również zapewnił, że trzyma pieczę nad inwestycją, bo będzie to jedna z głównych arterii dojazdowych do Warszawy w trakcie trwania mistrzostw.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.