Best of test: październik 2013
REKLAMA
REKLAMA
W kategorii Rozum rządzi wybór rozsądku. Największą szansę na podium mają w tym przypadku samochody mające niewygórowaną cenę, są oszczędne i mają duże walory praktyczne.
REKLAMA
Z kolei powyższe kryteria mają mniejsze znaczenie w kategorii Serce. W tym przypadku szansę na wygraną mają modele, które wzbudzają u kierowcy największe emocje.
W październiku zrecenzowaliśmy następujące modele:
Test Lancia Ypsilon III 0.9 TwinAir 85 KM: awangardowy maluch
Test Peugeot 308 1.6 e-HDI 115 KM - nowa jakość!
Test Ford Fiesta 1.0 EcoBoost: precyzja prowadzenia
Pierwsza jazda: Skoda Rapid Spaceback
Głosowanie w kategorii rozum:
REKLAMA
Tomasz Korniejew: W tym zestawieniu trudno nie wskazać na Skodę Rapid Spaceback. Rozsądnie skalkulowana cena w połączeniu z bardzo przestronnym wnętrzem, przedziałem bagażowym oraz sprawnymi jednostkami napędowymi tworzy propozycję, na którą skrupulatnie kalkulujący kierowcy zwrócą uwagę. Dodatkowym atutem Rapida Spaceback jest niezły wygląd.
Kamil Fraszkiewicz: Skoda po raz kolejny stworzyła auto, które za relatywnie rozsądną cenę oferuje nadzwyczaj przestronne wnętrze dla czwórki wysokich osób oraz pakowny, 415-litrowy bagażnik (jeden z największych w klasie). Nawet najsłabszy silnik z serii TSI o mocy 85 KM zapewnia naprawdę dobre osiągi a przy delikatnym operowaniu gazem potrafi być oszczędny. Jakość wykonania jest naprawdę niezła, choć plastiki są twarde. Dobrze, że przynajmniej wyglądają porządnie.
Zwycięzcą w kategorii rozum jest: Skoda Rapid Spaceback
Głosowanie w kategorii serce:
REKLAMA
Tomasz Korniejew: W kategorii faworyzującej emocje za kierownicą wyróżniły się z powyższego zestawienia dwa modele. Ford Fiesta, ujął mnie dziarsko brzmiącą jednostką napędową i pewnością prowadzenia. Ale mistrzem frajdy jest Mercedes-Benz. Z pozoru stonowana wersja z silnikiem wysokoprężnym nie tylko zachwyciła właściwościami jezdnymi, lecz również brzmieniem silnika.
Kamil Fraszkiewicz: Tu pewne zaskoczenie. W mojej osobistej ocenie najwięcej pozytywnych emocji dostarczyła w październiku Fiesta 1.0 EcoBoost 100 KM. Mały Ford zachwycił mnie rasowym gangiem silnika, łatwością z jaką motor wkręca się na obroty, niskim spalaniem oraz nieprawdopodobnie precyzyjnym prowadzeniem. Nawet gwałtowne manewry przy wysokich prędkościach nie są problemem dla tego auta. Dawniej tego typu pojazd klasyfikowany byłby jako samochód GTI, ale dziś rolę tę pełni w gamie Forda 182-konna Fiesta ST. Fiesta 1.0 EcoBoost 100 KM jest tak dobra, że chętnie widział bym ją u siebie w garażu.
Zwycięzcą w kategorii serce jest: Ford Fiesta 1.0 EcoBoost i Mercedes A200 CDI
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.