Zmiana czasu i jej wpływ na kierowanie autem
REKLAMA
REKLAMA
Zmiana czasu a jazda samochodem
Zmiana czasu na letni, która nastąpiła na przełomie 29 i 30 marca bieżącego roku zabrała nam godzinę snu. Badania pokazują, że w poniedziałki po zmianie czasu jest więcej wypadków niż tego samego dnia tydzień wcześniej (BCAA Road Safety Foundation, Johns Hopkins and Stanford Universities (2001). Jednocześnie, zgodnie z ideą zmiany czasu, ma ona spowodować efektywniejsze wykorzystanie światła słonecznego – jedna godzina więcej tego światła wieczorem może zwiększyć bezpieczeństwo pieszych (Newcastle University (2005)/ livescience.com)
REKLAMA
Zobacz też: Ekspert ITS o bezpieczeństwie jazdy autem z kierownicą po prawej stronie
W czasie pierwszych dni po zmianie czasu na letni wiele osób odczuwa zmęczenie i większą senność. Warto zadbać w tym czasie o więcej odpoczynku, chodzić wcześniej spać, a nawet zrezygnować
z prowadzenia auta jeżeli zauważamy, że zmęczenie jest tak odczuwalne, że może mieć wpływ na bezpieczeństwo jazdy – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Oznaki zmęczenia, które powinny powstrzymać kierowcę przed kontynuowaniem jazdy to m.in. mrużenie oczu i trudności z ich pełnym otwarciem, problem z odtworzeniem ostatnich kilku minut podróży, bezwiedne wjechanie na sąsiedni pas ruchu. W wypadkach spowodowanych zmęczeniem lub zaśnięciem ryzyko śmierci i obrażeń może być większe ze względu na zupełny brak reakcji w sytuacji zagrożenia. Na przykład kierowcy nie hamują i uderzają w przeszkodę lub innego uczestnika ruchu z dużą prędkością – ostrzega Zbigniew Weseli.
Zobacz też: Brudna szyba bardziej męczy kierowcę?
Jednocześnie dzięki temu, że zyskujemy godzinę więcej światła dziennego wieczorem łatwiej jest dostrzec pieszego na drodze. Dotyczy to zarówno przejść dla pieszych, jak i sytuacji, gdy pieszy wtargnie niespodziewanie na drogę – dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Źródło: materiały prasowe Szkoły Jazdy Renault
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.