Konfiskata samochodu pijanym kierowcom. Nowelizacja łagodzi przepisy

Kuba Brzeziński
rozwiń więcej
Konfiskata samochodu pijanym kierowcom, odebranie samochodu pijanemu kierowcy / Konfiskata samochodu pijanym kierowcom. Nowelizacja łagodzi przepisy / Konrad Żelazowski / dziennik.pl

Konfiskata samochodu po alkoholu jeszcze nie zaczęła obowiązywać, a już doczekała się nowelizacji. Zmiana zaproponowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości łagodzi i to znacznie jeden z przepisów. O którym zapisie mowa?

rozwiń >

Nowelizacja przepisów o konfiskacie aut pijanym

W grudniu roku 2022 bardzo głośno było o przepisach pozwalających na konfiskowanie samochodów pijanym kierowcom. Te zostały przegłosowane. Całe szczęście ustawodawca dał im aż roczne vacatio legis. A to oznacza mniej więcej tyle, że wejdą w życie dokładnie 14 marca 2024 roku. Wejdą w życie, ale nie w pierwotnym kształcie. Bo jak informuje redakcja serwisu Interia, właśnie odbywa się w sejmie głosowanie nad ich złagodzeniem. Niższa sankcja będzie dotyczyć tych osób, które spowodują kolizję, a do tego będą miały w organizmie mniej niż 1 promil.

Przykład

Oczywiście na razie w tej sprawie wypowiedział się jedynie sejm. Teraz czas na senat. Gdy ten zatwierdzi proponowane zmiany, kształt ustawowych zapisów zostanie zmieniony.

Co zmieni się w odbieraniu samochodów pijanym kierowcom?

Pierwotny kształt przepisów jest następujący. Obligatoryjnie samochód mieli stracić ci kierujący, którzy prowadzą, mając co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, ewentualnie spowodowali kolizję, mając co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi. To już jednak prawie nieaktualne. Procedowana właśnie nowelizacja przepisów zakłada, że przepadek auta wcale nie będzie obowiązkowy w przypadku osób, które choć wsiadły za kierownicę na podwójnym gazie i spowodowały kolizję, to miały we krwi między 0,5 a 1 promilem alkoholu. Tu decyzja o przepadku mienia będzie pozostawiona sądowi. Sędzia, miarkując stopień zawinienia, ale i postawę kierowcy określi czy ta sankcja będzie aktualna, czy nie.

Przykład

Na złagodzenie kary będzie mógł zatem liczyć np. niekarany, który nieznacznie przekroczył ilość alkoholu we krwi, a do tego w jego gospodarstwie domowym pojazd jest potrzebny np. do dowożenia niepełnosprawnego dziecka do szkoły. To oczywiście jedynie przykład szczególnych okoliczności.

Złagodzenie przepisów w tym zakresie zostało zaproponowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości. To o tyle duża ciekawostka, że pierwotny kształt zapisów został również zaproponowany przez to samo ministerstwo. Kolejna ciekawostka jest taka, że i "stare" przepisy przewidują wyjątek od konfiskaty auta. Tyle że tu odnosi się on do jazdy po alkoholu i sytuacji, w której kierujący nie spowodował zdarzenia drogowego. Wystąpienie szczególnych okoliczności także i w tym przypadku bada oraz ocenia sąd.

Pijany recydywista za kierownicą. On także straci auto!

Przy okazji nowelizacji warto przypomnieć jeszcze jedną zasadę przepisów pozwalających na konfiskowanie samochodu pijanego kierowcy. Sąd będzie miał taką możliwość w przypadku prowadzącego, który dopuścił się drogowej recydywy. W pojęcie złapie się osoba, która po raz drugi w ciągu 24 miesięcy została zatrzymana za jazdę pod wpływem alkoholu. Zasady? Te są identyczne jak w przypadkach powyższych. Przypominamy je w kolejnym akapicie.

Jak nie konfiskata samochodu pijanym to nawiązka!

Konfiskata samochodu po alkoholu będzie dotyczyć tylko auta należącego do kierowcy. Mowa o takim pojeździe, w przypadku którego prowadzący widnieje w bazie CEPiK jako właściciel. Co z innymi pojazdami, a w tym służbowymi czy wynajętymi? Tu sprawa się komplikuje. Bo kara nadal występuje, ale jest naliczana w inny sposób.

  1. Gdy kierujący zatrzymany przez policję prowadzi pojazd cudzy, służbowy, leasingowany czy wynajmowany, nie straci go podczas kontroli drogowej. W tym przypadku kary jednak nie uniknie. Sędzia orzeknie bowiem tzw. nawiązkę. Nawiązka ma wynosić dokładnie tyle, ile wynosi aktualna wartość pojazdu. Do oceny wartości pojazdu nie będzie konieczna opinia rzeczoznawcy.
  2. W sytuacji, w której pijany spowoduje wypadek i jego samochód zostanie zniszczony w wypadku, sąd również go nie zajmie. Tu również pojawi się nawiązka. Jej wartość zostanie wyliczona na podstawie wartości rynkowej auta sprzed wypadku. Tu nie będzie konieczna opinia rzeczoznawcy.
  3. Pijany kierowca ciężarówki otrzyma nawiązkę, ale nie o wartości auta. Będzie musiał wpłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwotę od 5 tys. do nawet 100 tys. zł. Kwotę określi sąd w wyroku.

Kiedy przepisy o konfiskacie aut pijanym wejdą w życie?

Nowelizacja nie zmienia jednego. Przepisy w sprawie przepadku samochodu pijanych kierowców nadal wejdą w życie dokładnie 14 marca 2024 roku. I to bez względu na fakt czy nowelizacja zostanie przegłosowana przez wszystkie izby, czy nie. To już nie ma żadnego znaczenia.

Nie zmieni się także wygląd samej procedury. A więc, policjanci tymczasowo na okres 7 dni po zdarzeniu zajmą pojazd. Ten następnie przejmie prokurator i zatrzyma go do czasu wydania prawomocnego wyroku sądu. Nowelizacja nie mówi nic o możliwości odstąpienia od tej procedury. To znaczy mniej więcej tyle, że jeżeli sąd wyrazi zgodę na wyjątkowe odstąpienie od konfiskaty samochodu po ujawnieniu jazdy po alkoholu, kierujący i tak nie odzyska pojazdu wcześniej niż po uprawomocnieniu się wyroku.

Odebranie samochodu pijanemu kierowcy to początek problemów...

Konfiskata samochodu pijanego kierowcy już brzmi groźnie. A przecież na tym wcale odpowiedzialność oskarżonego się nie kończy. Warto pamiętać o jeszcze jednej kwestii. Mowa o odpowiedzialności cywilnej. Tą będzie musiał ponieść kierujący i w tym przypadku nie pomoże mu żadne ubezpieczenie. Tak, polisę OC może mieć wykupioną dla auta i poszkodowani np. w kolizji czy wypadku to z niej ściągną środki. Tyle że odszkodowanie wypłacone w ten sposób na mocy regresu pijany prowadzący będzie musiał zawrócić UFG. I to zarówno w zakresie majątkowym, jak i osobowym.

Ważne

Warto o tym pamiętać, tym bardziej że może to poszerzyć rachunek wystawiony kierowcy o kilkadziesiąt do nawet ponad 100 tys. zł.

Moto
Jeśli przejdziemy na samochody elektryczne, będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie w straży pożarnej – straż trzeba wezwać do każdej kolizji
12 maja 2024

Tak jest przynajmniej teraz, przy obecnej technologii stosowanej w bateriach elektrycznych zasilających napęd. Żaden kierowca ani obecnie nawet serwis techniczny nie oceni właściwie zagrożenia pożaru lub innych niepożądanych skutków nawet drobnej kolizji.

100,50 zł. Tyle musi zapłacić pewna grupa kierowców. Bezterminowe prawo jazdy do wymiany
10 maja 2024

Przez ponad 10 lat kierowcy w Polsce cieszyli się bezterminowymi prawami jazdy. Jednak nachodzi moment, w którym te dokumenty przestaną obowiązywać. Co to oznacza dla wszystkich posiadaczy tych ważnych dokumentów? 

Zapłacimy mniej za paliwo. O ile mają spaść ceny?
10 maja 2024

Według analityków Reflex, w najbliższych dniach możemy spodziewać się spadku cen benzyny o średnio 10 groszy za litr, a diesla o 5 groszy. Obecnie średnie ceny paliw są nieco niższe niż tydzień temu: benzyna 95 kosztuje 6,67 zł/l, a olej napędowy 6,68 zł.

350 rowerów za darmo, wystarczy słowo dziękujemy? To kolejna metoda na kradzież tożsamości w Internecie
11 maja 2024

Najnowsza pułapka zastawiona przez złodziei tożsamości na internautów to fałszywa oferta zamieszczona na Facebooku o rozdaniu za słowo „dziękuję” 350 rzekomo zadrapanych delikatnie w transporcie rowerów.

Nissan Juke po liftingu. Powrót żółtego lakieru to jedno. Zmieni się też technologia
10 maja 2024

Mniej znaczy więcej? Tak najwyraźniej uznał Nissan. Bo ile byście nie patrzyli na nadwozie nowego Juke, zmian nie dostrzeżecie. No może poza jedną. Do gamy wrócił żółty lakier. Wbrew pozorom taka sytuacja nie wynika jednak z lenistwa japońskich inżynierów. Oni po prostu skupili się na czymś innym.

Kupno samochodu z drugiej ręki: czym grozi kupno auta bez aktualnego przeglądu technicznego
10 maja 2024

Prawo nie zabrania sprzedaży auta bez aktualnego badania technicznego i często to się zdarza gdy pojazd stał długo w komisie albo w garażu sprzedającego bez dłuższego okresu użytkowania. Jednak jeśli chce się kupić takie auto – a brak badania może wpływać przecież na obniżkę ceny i czynić całą transakcję okazyjną – trzeba zadbać o kilka kluczowych rzeczy. Oto co radzą eksperci.

Sezonowa wymiana opon to nie wszystko. Błędy w sposobie ich przechowywania są kosztowne i są groźne dla bezpieczeństwa
10 maja 2024

Sezonowa wymiana opon to doskonały moment, aby zadbać o prawidłowe przechowywanie kompletu, który nie będzie używany przez najbliższe miesiące. Źle przechowywane opony mogą ulec deformacji, stracić swoje właściwości, a nawet stać się niebezpieczne podczas jazdy. 

1 mld zł. Tyle wynosi zadłużenie firm wobec sektora leasingowego
09 maja 2024

Według najnowszego raportu, firmy mają obecnie zaległości wobec sektora leasingowego przekraczające 1 mld zł, co stanowi wzrost o ponad 80 mln zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Średnie zadłużenie jednej firmy wynosi teraz 91,3 tys. zł.

Miał więcej szczęścia, niż rozumu. Pijany uderzył w naczepę tira na A2. Cudem przeżył wypadek
08 maja 2024

Noc, autostrada A2 i pijany kierowca mazdy, który nie zauważył... jadącego tira. Japoński sedan uderzył w naczepę ciężarówki, a w wyniku uderzenia stracił praktycznie całe nadwozie. Kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku.

Nawet blisko 9 tys. zł kary dla kierowcy i to już po dwóch tygodniach. Stawki niedługo będą aktualizowane
08 maja 2024

Za niespełna 2 miesiące w Polsce po raz kolejny wzrosną kary dla kierowców. Mowa oczywiście o karach za brak OC. Od 1 lipca 2024 r. brak ważnej polisy będzie oznaczać nawet 8600 zł opłaty karnej. Tyle że ta kwota to dopiero początek kosztów.

pokaż więcej
Proszę czekać...