REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?
Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

rozwiń >

Nowy pakt – stare błędy

Choć Clean Industrial Deal miał być odpowiedzią na potrzebę szybszej i bardziej efektywnej dekarbonizacji europejskiego przemysłu, może okazać się niewystarczający dla branży. Zamiast elastycznego podejścia uwzględniającego zróżnicowane realia poszczególnych rynków i branż, Komisja Europejska po raz kolejny stawia na jeden, preferowany kierunek, czyli elektryfikację oraz technologie wodorowe dla komercyjnego transportu drogowego.

- Takie podejście nie bierze pod uwagę rzeczywistych ograniczeń, wynikających z możliwości produkcyjnych energii odnawialnej. Nie mamy jej na tyle dużo, by zasilić 6,5 mln ciężarówek jedzących po UE. Jeśli mielibyśmy je zelektryfikować, to wykorzystalibyśmy mniej więcej wszystkie zasoby zielonej energii, którą aktualnie produkuje Wspólnota. Należy pamiętać, że energia z OZE jest niezbędna również dla innych sektorów. Co więcej, bez szerszego wachlarza narzędzi i dążenia do osiągnięcia neutralności technologicznej, dekarbonizacja w transporcie drogowym może pozostać fikcją – komentuje Matthias Maedge, Wiceprezes ds. dekarbonizacji CRT w Grupie Eurowag.

REKLAMA

Biopaliwa? Tak, ale... tylko na morze i do samolotów?

Pomimo że biopaliwa są obecnie korzystniejszą alternatywą, którą można wdrożyć niemal natychmiast, ich rola w dekarbonizacji transportu drogowego nie została uwzględniona. Jak wskazuje Matthias Maedge, potencjał biopaliw w transporcie nie jest dostrzegany przez Komisję Europejską.

- Unijny rząd zauważa korzyści ze stosowania biopaliw w sektorze morskim i lotniczym, niestety marginalizując potencjał tych rozwiązań, gotowych do implementacji „tu i teraz” w transporcie. Biopaliwa mogą zasilać nie tylko nowe, ale również starsze pojazdy, co w dużej mierze wyeliminuje problem kosztowej wymiany flot. Dlaczego więc ograniczać ich wykorzystanie tylko do wybranych sektorów, skoro infrastruktura drogowa jest gotowa, a potrzeba zmian - paląca? – pyta retorycznie Matthias Maedge.

Kiedy „zero emisji” nie znaczy zero

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych aspektów unijnej polityki dekarbonizacyjnej jest sposób liczenia emisji CO₂, wyłącznie „z rury wydechowej”. Taka metodologia z definicji wyklucza wiele dostępnych i efektywnych rozwiązań, jak choćby zaawansowane biopaliwa, które w całym cyklu życia redukują emisję, sięgającą nawet 90%.

- Zamiast mierzyć rzeczywisty wpływ na środowisko w szerokiej perspektywie, liczymy emisje tylko w jednym punkcie. Podejście to jest nie tylko technicznie nieprecyzyjne, ale również zniechęca przedsiębiorców do inwestycji w paliwa odnawialne. Jeśli rozwiązania takie jak HVO100 czy bioLNG nie przybliżają firm do osiągnięcia regulacyjnych celów emisyjnych, trudno oczekiwać ich masowej adopcji, mimo że są dostępne i relatywnie tanie – podkreśla Matthias Maedge, Wiceprezes ds. dekarbonizacji CRT, Grupa Eurowag.

HVO100 jest paliwem odnawialnym, gotowym do tankowania od razu. W ramach sieci akceptacji Grupy Eurowag można go zakupić w ponad 370 punktach w Europie. HVO100 jest również dostępne na wybranych stacjach paliw Eurowag tzw. Truck Parkach, zlokalizowanych w Czechach, Austrii i Słowacji. W Polsce na razie trwają prace legislacyjne, mające na celu uregulowanie sprzedaży tego paliwa.

Dwa eurocenty różnicy i decyzja: diesel

Nawet najbardziej zaawansowane i ekologiczne technologie nie wygrają z twardą kalkulacją kosztów. Podczas Kongresu Paliwowego, zorganizowanego przez POPHN, który odbył się pod koniec marca, wskazywano, że różnica cenowa między biopaliwami, a dieslem może zniechęcić klientów do wyboru bardziej ekologicznej opcji. Dodatkowo dekarbonizację transportu może utrudniać również opodatkowanie. W wielu państwach paliwa alternatywne są obciążone taką samą akcyzą, jak paliwa kopalne, co niweluje ich konkurencyjność cenową. Przez to, mimo rosnącej presji ze strony klientów na „zielony transport”, wielu przewoźników nadal wybiera tradycyjny diesel.

- Jeśli nie zbudujemy warunków rynkowych, które realnie wspierają dekarbonizację poprzez niższe opodatkowanie paliw alternatywnych czy dopłaty, nie możemy oczekiwać, że sektor transportowy sam z siebie poniesie koszty tej transformacji. Szczególnie w sytuacji, gdy 80% firm to mikroprzedsiębiorstwa, które zwyczajnie nie mają na to środków finansowych. Obecna polityka fiskalna i brak przewidywalnych ram wsparcia powodują, że ekologiczne wybory pozostają domeną dużych graczy, czyli firm z silnym zapleczem kapitałowym. Dla większości rynku decydującym czynnikiem pozostaje cena. I to od niej będzie zależeć, co trafia do baków ciężarówek – komentuje unijną rzeczywistość legislacyjną Maciej Wroński, Prezes TLP.

Elektromobilność nadchodzi, ale zbyt wolno

Matthias Maedge z Grupy Eurowag wskazuje, że gdyby dziś zelektryfikować całą flotę ciężarową UE, zużycie energii przekroczyłoby aktualne możliwości produkcyjne wspólnoty z OZE. - Zasoby energii odnawialnej są ograniczone, a jest ona potrzebna również w innych sektorach przemysłu. Nie możemy zakładać, że wszystko napędzi tylko prąd. Nie mamy wątpliwości, co do tego, że potencjał elektromobilność pozostaje realny, szczególnie w logistyce miejskiej czy regionalnej i odegra kluczową rolę w dekarbonizacji transportu ciężkiego, ale jej upowszechnienie zajmie lata i będzie wymagać ogromnych inwestycji publicznych. Tymczasem rynek potrzebuje natychmiastowych działań, które można wdrożyć już dziś, przy użyciu istniejącej infrastruktury – tłumaczy Wiceprezes ds. dekarbonizacji CRT.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zielony chaos, czyli jak zdezorientować całą branżę

Wprowadzenie nowych regulacji bez spójnego planu działania nie przyspiesza transformacji energetycznej, a wręcz może ją blokować. Coraz więcej przewoźników rezygnuje z inwestycji w nowe pojazdy, wstrzymując decyzje do czasu „uspokojenia” legislacyjnego otoczenia. Efekt? Spowolnienie całego sektora TSL i narastająca frustracja.

- Nasi klienci mówią wprost: nie wiedzą, czy mają inwestować w HVO, LNG czy elektryki, a skoro nie wiedzą, to nie inwestują w ogóle. Taka niepewność to nie tylko problem dla poszczególnych firm, ale także zagrożenie dla całej gospodarki. Zamiast konkretnego planu transformacji, firmy dostają sprzeczne sygnały. Z jednej strony - wysokie cele emisyjne, z drugiej - brak jasnych zachęt, systemów wsparcia i realnych wytycznych. Przewoźnicy nie potrzebują ideologii. Potrzebują stabilności i partnerstwa, które pozwoli im planować przyszłość w sposób odpowiedzialny i przewidywalny – podkreśla Matthias Maedge.

Właśnie dlatego tak dużą rolę odgrywają rozwiązania cyfrowe, wspierające decyzje strategiczne w obszarze dekarbonizacji, takie jak np. Eurowag Office, które ułatwiają zarządzanie transportem, dzięki dostępnym rozwiązaniom Grupy w jednym miejscu. W obliczu braku przewidywalnych ram legislacyjnych dostęp do takich narzędzi staje się jednym z filarów budowania długofalowej odporności biznesowej.

Priorytetem jest neutralność emisyjna

To właśnie przewoźnicy mogą najdotkliwiej odczuć skutki zmian klimatu i rosnących kosztów operacyjnych. Ich postulaty są próbą nadania realnych ram działania w dążeniu do neutralności emisyjnej. - Nie chcemy zmieniać celu. Chcemy zmienić drogę do osiągnięcia neutralności emisyjnej, która mogłaby być racjonalna i z wykorzystaniem wszystkich dostępnych technologii. Jeśli mamy zmniejszyć emisje, róbmy to tam, gdzie to możliwe już dziś, nie czekając na idealne warunki za dwie dekady. Zamiast jednoznacznych wskazań, że przyszłość to wyłącznie elektryczność postulujemy podejście pragmatyczne: technologie muszą ze sobą konkurować na równych zasadach, a kluczowym kryterium powinna być rzeczywista redukcja emisji w całym cyklu życia produktu. Właśnie dlatego tak potrzebna jest neutralność jako podstawa europejskiej polityki przemysłowej i klimatycznej – podkreśla Matthias Maedge.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

KGP: 115 999 interwencji, 481 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia + podsumowanie długiego weekendu czerwcowego 2025]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 999 interwencji. Byli wzywani do 481 wypadków drogowych.

REKLAMA

Prawo jazdy seniorów: Czy możesz je stracić od 1 lipca 2025?

W życie miały wejść nowe przepisy dla kierowców, którzy ukończyli 65 lat. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury, seniorzy mieli regularnie przechodzić badania lekarskie kierowców po 65. roku życia, aby zachować ważność prawa jazdy. Dodatkowe obowiązki, w tym częstsze kontrole specjalistyczne (okulistyczne i neurologiczne), czekają również kierowców po 75. roku życia.

Jeden błąd i po egzaminie. Sprawdź nowe zasady egzaminu na prawo jazdy od 1 lipca 2025

Od 1 lipca 2025 roku obowiązują nowe przepisy, które rewolucjonizują sposób przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy. Wprowadzenie tzw. błędów krytycznych sprawia, że wystarczy jeden poważny błąd, by zakończyć egzamin wynikiem negatywnym – bez szansy na dokończenie jazdy. Sprawdź, czego unikać, aby nie oblać na pierwszym zakręcie.

R.Kubica: Le Mans to wyścig, który powinien zostać zakazany. Ludzie nie śpią przez dwa dni próbując się zdrzemnąć na krzesełku. Jak spalić 12 tys. kalorii w jedną noc

Robert Kubica uważa, że zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Le Mans było jego celem odkąd wystąpił w nim pierwszy raz w 2021 r. "Dało mi to mnóstwo pozytywnych emocji, mimo że był to jeden z trudniejszych momentów w mojej karierze" - powiedział podczas briefingu w Warszawie. Podkreślił wyczerpujący charakter tego wyścigu, a brak snu był jednym z poważniejszych wyzwań.

Do którego momentu dziecko musi jeździć w foteliku? Czy wiek dziecka ma znaczenie? Kto nie musi zapinać pasów bezpieczeństwa? {przepisy}

Nie każdy musi zapinać pasy bezpieczeństwa, ale warto pamiętać, że za nieprzestrzeganie przepisów grożą mandaty. Czy wiesz do którego momentu dziecko musi podróżować w foteliku? Kto jest zwolniony z obowiązku zapinania pasów bezpieczeństwa?

REKLAMA

Rząd otwiera drogi dla pojazdów autonomicznych [projekt przyjęty przez Radę Ministrów]

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy umożliwiający testowanie pojazdów autonomicznych na polskich drogach. Nowe regulacje mają wesprzeć innowacje i rozwój branży motoryzacyjnej, dostosowując przepisy do wyzwań współczesnego transportu.

Zmiana zasad rejestracji pojazdów w 2026 r. Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym - projekt deregulacyjny

W dniu 17 czerwca 2025 r. opublikowany został projekt ustawy, która ma znowelizować Prawo o ruchu drogowym. Nowelizacja ta ma zrealizować m.in. postulaty deregulacyjne zespołu SprawdzaMy kierowanego przez Rafała Brzoskę - w szczególności w zakresie rejestracji pojazdów. Zmiany mają wejść w życie w większości po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, a więc z pewnością już w 2026 roku.

REKLAMA