Nowy terminal siarkowy w Szczecinie
REKLAMA
REKLAMA
Nowy terminal siarkowy został już oficjalnie otwarty. Dla właściciela bazy, KGHM Metraco, inwestycja oznacza nową jakość w dziedzinie eksportu surowców. Dzięki szczecińskiemu terminalowi znacznie szybciej i sprawniej będzie można eksportować kwas siarkowy produkowany w hutach w Głogowie i Legnicy. – To jedyna taka inwestycja w Polsce i najnowocześniejsza w Europie – podkreśla Jacek Rawecki, prezes KGHM Metraco.
REKLAMA
REKLAMA
Powstanie terminalu znacznie usprawni eksport polskiego kwasu siarkowego do zagranicznych odbiorców, między innymi do obu Ameryk i Azji, które dla legnickiej spółki są perspektywicznym rynkiem zbytu. Do tej pory transporty kwasu były dowożone cysternami kolejowymi z Zagłębia Miedziowego do portu w Gdańsku.
– Na lokalizację terminalu wybraliśmy Szczecin, który pod wieloma względami, również ekonomicznymi okazał się miejscem dla nas optymalnym – wyjaśnia Jacek Rawecki. Nowa baza KGHM to jedna z najnowszych inwestycji w szczecińskim porcie. – Takie przedsięwzięcie to nie tylko splendor dla portu, ale również nowe miejsca pracy przy eksploatacji terminalu – mówi Jarosław Siergiej, prezes szczecińskiego portu.
Terminal przeładunkowy w Szczecinie
REKLAMA
Na hektarze nabrzeża terminalu zlokalizowano między innymi front kolejowy, na którym jednocześnie można rozładowywać, lub załadować sześć cystern, stanowisko załadowcze do autocystern, trzy zbiorniki o łącznej pojemności około 33 tys. ton kwasu i infrastrukturę do załadunku statków. Roczna wydajność przeładunkowa szczecińskiego terminalu będzie wynosić około 300 tys. ton kwasu siarkowego, który znajdzie swoje zastosowanie w różnych gałęziach przemysłu. – Większość naszych odbiorców wykorzystuje go głównie jako komponent do nawozów sztucznych, lub przy procesie wydobywczym miedzi – wyjaśnia prezes KGHM Metraco.
O tym, że nowy terminal jest najnowocześniejszym tego typu obiektem w Europie, decyduje także konieczność spełnienia wyśrubowanych norm środowiskowych ISO 14000. – Zastosowanie najnowocześniejszych rozwiązań sprawia, że terminal jest bezpieczny dla otoczenia – zaznacza Jacek Rawecki. – Zbiorniki mają tzw. płaszcz osłonowy, czyli przypominają konstrukcję termosu.
W razie przecieku kwas nie wydostanie się na zewnątrz – tłumaczy. W podobnym zamkniętym systemie odbywa się także rozładunek i przepompowywanie kwasu na statek.
Inwestycja kosztowała spółkę 36 mln. złotych i jest jak dotąd największym jej przedsięwzięciem. Pierwszy statek z transportem kwasu siarkowego wypłynie ze szczecińskiego portu już w lipcu.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA