System ostrzegający o jeździe pod prąd
REKLAMA
REKLAMA
Wypadki na autostradach
Wypadki na autostradach są w polskich realiach rzadkością. Łącznie w ciągu roku dochodzi na nich do mniej niż 100 wypadków. Na zachodzie Europy liczba zdarzeń drogowych jest na tego typu drogach większa, ale wiąże się z to ze znacznie gęstszą siecią autostrad. Główną ich przyczyną jest wymuszenie pierwszeństwa.
REKLAMA
Zobacz też: Predictive Powertrain Control - nowoczesny tempomat
W ostatnich miesiącach coraz częściej docierają jednak informacje o czołowych zderzeniach pojazdów na autostradach. Wydawać się to może nieprawdopodobne, ale jest to problem, z którym Policja spotyka się coraz częściej. Co jest tego przyczyną? Nieumiejętne czytanie znaków drogowych. Kierowcy mylą wjazd na autostradę ze zjazdem i w ten sposób znajdują się na niewłaściwej jezdni.
System zapobiegający jeździe pod prąd
REKLAMA
Mercedes-Benz postanowił opracować rozwiązanie które zapobiegnie jeździe pod prąd autostradą. Zaprojektował system rozpoznawania znaków, który może ostrzegać kierowców o łamaniu przepisów ruchu drogowego i ignorowaniu zakazów wjazdu, a w konsekwencji - zapobiec wjechaniu na niewłaściwą drogą.
Serce systemu stanowi kamera ukryta za przednią szybą. Wykonują kilkadziesiąt zdjęć na sekundę, analizuje każde z nich w poszukiwaniu schematu, oznaczonego przez system jako znak zakazu wjazdu. W chwili wykrycia zagrożenia układ emituje ostrzeżenie w postaci potrójnego sygnału dźwiękowego, a na wyświetlaczu centralnym pojawia się ostrzeżenie o zakazie wjazdu.
Zobacz też: Systemy rozpoznawania znaków drogowych
Dla poprawy skuteczności działania systemu, układ współpracuje z nawigacją GPS, która w oparciu o dane zapisane na mapach weryfikuje położenie pojazdu oraz informacje o znakach drogowych na danym odcinku drogi.
System jest dostępny w najnowszych Mercedesach klasy E oraz S, a w przyszłości trafi do pozostałych modeli niemieckiego koncernu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.