W XXI wieku przemysł motoryzacyjny ewoluuje szybciej niż kiedykolwiek. Zmiany te napędzają wymogi prawne, wyścigi producentów, ale też wymogi klientów. A to prowadzi do jednego wniosku. Innowacje stopniowo wprowadzają wizję aut autonomicznych do naszego codziennego życia.
- SDV, czyli oprogramowanie decyduje o samochodzie w pełni
- Pojazdy definiowane programowo utworzą sieć
- Inteligentne pojazdy a ochrona danych
- SDV to jedno. Sztuczna inteligencja drugie
- Kiedy na drogach pojawią się pojazdy w pełni autonomiczne?
Współczesna motoryzacja rządzi się jednym trendem. I trendem tym jest SDV, czyli Software Defined Vehicle. Polega to na tym, że oprogramowanie ma na celu pełne zarządzanie funkcjami pojazdu. Brzmi znajomo? A to dopiero początek...
SDV, czyli oprogramowanie decyduje o samochodzie w pełni
W pojazdach definiowanych programowo systemy i komponenty, w tym silnik, skrzynia biegów, hamulce, układ kierowniczy, system informacyjno-rozrywkowy, a nawet lusterka i fotele, są kontrolowane i definiowane przez oprogramowanie, a nie tylko komponenty mechaniczne. SDV to każdy pojazd, który zarządza swoimi operacjami głównie lub całkowicie za pomocą oprogramowania. Dlaczego branża tak mocno zwraca się w kierunku pojazdów definiowanych programowo?
Możemy zaliczyć do nich rosnące zapotrzebowanie na zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, potrzebę większej łączności i integracji pojazdów z innymi urządzeniami i systemami. SDV wspiera również rozwój pojazdów autonomicznych, które są już testowane na drogach, na przykład w USA. Pojazdy SDV mogą i będą istnieć bez pojazdów autonomicznych. Pojazdy autonomiczne nie mają jednak racji bytu bez pojazdów SDV – komentuje John Makin z Luxoft Automotive.
Pojazdy definiowane programowo utworzą sieć
SDV to nie tylko poprawa komfortu użytkowania i bezpieczeństwa. To też... tworzenie motoryzacyjnych sieci przyszłości. Inteligentne auta mogą oceniać sygnały z układu kierowniczego lub innych podsystemów, aby określić stan drogi i zidentyfikować potencjalne zagrożenia, takie jak oblodzenie. Sygnały te mogą być przekazywane do pojazdów jadących z tyłu za pośrednictwem chmury, aby ostrzec je o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Ciągła transmisja i aktualizacja danych SDV doprowadzi do lepszego informowania systemów kontroli ruchu i zwiększenia bezpieczeństwa na drogach.
Inteligentne pojazdy a ochrona danych
Obecnie pojazdy klasy premium mają ponad 100 milionów linii kodu oprogramowania, między innymi w czujnikach i kamerach. Wraz z rozwojem pojazdów SDV liczba ta będzie rosnąć. To oznacza dobrodziejstwo, ale i naprawdę potężne wyzwanie. Szczególnie na polu bezpieczeństwa kierowców i danych.
Definiowane programowo funkcje pojazdów muszą być zatem zaprojektowane tak, aby były bezpieczne. W przeciwnym razie aplikacje motoryzacyjne mogą być podatne na ataki, które mogą prowadzić do poważnych konsekwencji – również dla rynku motoryzacyjnego. Właśnie dlatego pojazdy SDV wymagają przede wszystkim solidnej i bezpiecznej infrastruktury oprogramowania, a także odpowiednich przepisów dotyczących bezpieczeństwa i prywatności.
SDV to jedno. Sztuczna inteligencja drugie
Nie tylko SDV, ale także sztuczna inteligencja ma do odegrania znaczącą rolę w rozwoju pojazdów autonomicznych. Przykładowo, sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do tworzenia fotorealistycznych scenariuszy symulacyjnych na potrzeby szeroko zakrojonych testów oprogramowania do jazdy autonomicznej. Eliminuje to potrzebę przeprowadzania testów na drogach cywilnych.
Podobnie jak na zewnątrz pojazdu, możliwości zastosowania sztucznej inteligencji w jego wnętrzu są nieograniczone. AI może być szeroko wykorzystywana do personalizacji z wykorzystaniem danych kontekstowych, a nawet mapowania emocji.
Tworząc platformę opartą w dużej mierze na UX dla Mercedesa, polegaliśmy na wykorzystaniu nowoczesnych procesów programistycznych, które pozwoliły zespołowi ekspertów skupić się na doświadczeniu klienta. Platforma łączy się z podstawowymi funkcjami systemu informacyjno-rozrywkowego, umożliwiając integrację sztucznej inteligencji i rozszerzonej rzeczywistości - komentuje John Makin.
Kiedy na drogach pojawią się pojazdy w pełni autonomiczne?
Moment, w którym nastąpi pełne wdrożenie pojazdów autonomicznych, jest przedmiotem ciągłej debaty. Coraz wyraźniej widać jednak, że rozwój pojazdów autonomicznych poziomu 5 to jeszcze kwestia dziesięcioleci. Oczywiście, będziemy świadkami stopniowego wprowadzania tego typu funkcji, a większość wiodących producentów samochodów już jest na etapie rozwoju pojazdów autonomicznych poziomu 3.
Jednak wprowadzenie w pełni autonomicznych pojazdów będzie stopniową ewolucją, a nie szybką rewolucją. Pamiętajmy, że na kolejne etapy wdrażania mają wpływ różne czynniki: zarówno te technologiczne, regulacyjne, społeczne jak i ekonomiczne.