REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hybrydy i elektryki są bezpieczniejsze niż auta spalinowe?

Test: Toyota RAV4 2.5 Hybrid AWD-i - czteropędna i hybrydowa
Test: Toyota RAV4 2.5 Hybrid AWD-i - czteropędna i hybrydowa
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

Hybrydy i elektryki są łagodne dla środowiska oraz... bezpieczne dla pasażerów! Do takich wniosków doszedł amerykański IIHS.

Elektryki z najwyższymi notami!

IIHS jest odpowiednikiem europejskiego NCAP. Organizacja od wielu lat sprawdza samochody pod kątem bezpieczeństwa i właśnie nagrodziła dwa modele elektryczne za to, że oferują wyjątkowy poziom bezpieczeństwa. Volvo XC40 Recharge otrzymało najwyższą notę z możliwych, czyli Top Safety Pick+. Z kolei Ford Mustang Mach-E otrzymał ocenę stopień niższą – Top Safety Pick (bez plusa).

REKLAMA

REKLAMA

IIHS świetnie ocenia jednak nie tylko elektryki, ale i hybrydy plug-in. W edycji Top Safety 2021 aż trzy Lexusy (ES, IS i NX) otrzymały nagrodę Top Safety Pick+, a kolejne dwa (UX i RX) Top Safety Pick. Wśród Toyot na najwyższą notę zasłużyły m.in. Camry i dostępny od kilku miesięcy również w Polsce Highlander.

Hybrydy bezpieczniejsze? Decydować mogą o tym baterie!

Z naszych analiz płynie jasny wniosek, że zelektryfikowane samochody są często bezpieczniejsze niż auta z konwencjonalnymi silnikami - potwierdza David Harkey, prezes IIHS. To między innymi efekt tego, że elektryki czy hybrydy mają baterie umieszczone w podłodze, w związku z czym są odporniejsze na uderzenia boczne. Nie mają również problemów z dachowaniami, wypadkami czołowymi czy najechaniami od tyłu. IIHS przeprowadza łącznie sześć różnych testów zderzeniowych i auta zelektryfikowane zdają je wzorowo.

Premium nie zawsze oznacza dobre wyposażenie…

IIHS ocenia również wyposażenie aut, mające wpływa na bezpieczeństwo. A zelektryfikowane pojazdy z reguły wypadają pod tym względem znacznie lepiej, niż ich konkurencja z „normalnymi” silnikami. Choć dużo zależy od marki. Na przykład o ile BMW czy Audi nawet w swoich PHEV-ach chcą dopłaty do systemów wsparcia kierowcy, to Lexusy już w standardzie mają systemy autonomicznego hamowania, utrzymania auta w pasie ruchu, czy aktywny tempomat. Stąd ich wysoka ocena w testach. Toyoty zresztą też - od początku roku instytut nagrodził najwyższymi notami (Top Safety Pick oraz Top Safety Pick+) aż 14 modeli japońskiego koncernu.

REKLAMA

Hybrydy bezpieczniejsze. I pokazują to nie tylko testy IIHS!

Wniosek, że elektryczne samochody są bezpieczne, można również wyciągnąć z analizy danych ubezpieczeniowych. Wynika z nich, że w przypadku takich pojazdów jest mniej roszczeń z tytułu obrażeń. IIHS Highway Loss Data Institute przebadał pod tym kątem zdarzenia, do jakich doszło z dziewięcioma zelektryfikowanymi i konwencjonalnymi modelami na amerykańskich drogach w latach 2011 - 2019. Okazało się, że odsetek roszczeń z tytułu obrażeń odniesionych przez kierowców i pasażerów pojazdów na prąd był o ponad 40 proc. niższy niż w przypadku identycznych modeli benzynowych i diesla. Dokładnie takie same wnioski płyną z podobnego badania IIHS dotyczącego samochodów hybrydowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjaśnienia tego „fenomenu” eksperci szukają w… akumulatorach, które sprawiają, że hybrydy czy elektryki są cięższe, niż ich konwencjonalne odpowiedniki. A pasażerowie cięższych pojazdów są narażeni na działanie mniejszych siły podczas zderzenia wypadkach. Efekt, to mniej obrażeń i przede wszystkim wyższy stopień bezpieczeństwa. Nic tylko kupować elektryki i hybrydy.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA