Pięć najpiękniejszych francuskich wsi
REKLAMA
REKLAMA
Na wycieczkę warto poświęcić jeden lub nawet dwa dni, jeśli chcemy w tych wsiach się nieco rozejrzeć.
REKLAMA
Miejscem startu jest Lourmarin. Ochrony w renesansowym pałacu szukali w XVI wieku członkowie protestanckiego ugrupowania Waldensów, którzy następnie zginęli wszakże w okrutnej rzezi z rąk miejscowej katolickiej arystokracji. Obrazu miejscowości dopełniają liczne galerie, restauracje i antykwariaty.
Lourmarin
REKLAMA
Za wąskim wąwozem Combe de Lourmarin skręćmy w lewo na drogę D 36 i pojedźmy nieco pod górę do Bonnieux, niegdyś najważniejszej miejscowości masywu Luberon, będącego dziś za sprawą targów wielkanocnych miejscem spotkań mistrzów rzemiosła artystycznego.
Przepiękny Forêt des Cèdres (Cedrowy Las), wyrosły z zasianych w 1861 roku nasion pochodzących z marokańskich gór Atlasu, zaprasza na dłuższe spacery (szlak sentier de découverte z tablicami informacyjnymi, D 36 z Bonnieux na szczyt Petit Luberon, płatny parking). Z tarasu widokowego nad starówką z jej wytwornymi domami można dojrzeć nawet ochrowe skały Roussillon.
Ale przedtem pełna zakrętów droga D 109 zaprowadzi nas do ruin zamku markiza de Sade w Lacoste. To tu odbywały się »sadystyczne« orgie, które tak obszernie opisał i za które w roku 1772 został w Aix zaocznie skazany na śmierć.
Ménerbes
Drogą D 109 dojeżdżamy do kolejnej »najpiękniejszej wsi«, Ménerbes, będącej przez pewien czas siedzibą brytyjskiego pisarza Petera Mayle'a i z tego powodu służącej za cel wycieczek autokarowych. W średniowieczu miejscowość miała opinię niedostępnej z uwagi na jej położenie wśród wysokich, stromych skał; dla tych jej walorów podczas wojen religijnych szukali tu schronienia Waldensi i hugonoci.
Gordes
Dalej droga D 103 prowadzi do Gordes. Leżąca na szczycie góry wieś stała się jedną z najczęściej fotografowanych w Prowansji - jako motyw na turystycznych plakatach reklamowych obiegła cały świat. Niemal zupełnie opuszczona i zapadła, dopiero kilkadziesiąt lat temu została ponownie odkryta przez malarza André Lhote i ożywiona wespół z przyjaciółmi ze świata sztuki i rzemiosła artystycznego. Wędrówka stromymi uliczkami w ciepłe popołudnie, uwieńczona (w okresie od maja do września) wysłuchaniem koncertu kwartetu smyczkowego, należy do niezapomnianych wrażeń z podróży po Prowansji.
Dużą konkurencję stanowi położona 7 km na zachód (osiągalna na drodze D 2 i D 102) wieś Roussillon w kolorze ochry, położona równie malowniczo na stoku góry. Tu wszystko kręci się wokół ochry, choć położone tu kamieniołomy wyłączono z eksploatacji już w roku 1947. Biura turystyczne sześciu okolicznych miejscowości powołały do życia nawet »Ochrową Drogę«, prowadzącą do najciekawszych kolorystycznie złóż i najbardziej barwnych fasad domów. W dawnej fabryce mieści się dziś muzeum ochry (Ancienne Usine Mathieu, route d'Apt, droga D 104, luty-listopad wt-niedz godz. 10-18, latem godz. 9-19 Uhr, 5 euro).
Venasque
Joucas leży już przy trasie D 102, prowadzącej przez D 4 na wysokość 627 m do przełęczy Col de Murs. Ruiny przypominają jaskinię Barigoule, w której w roku 1545 zginęło około 20 uciekinierów religijnych. Chwilami droga przez las odsłania cudowne widoki, zanim przez wąwóz Véroncle dotrzemy do następnej utytułowanej wioski: Venasque, z jej pieczołowicie odtworzoną starówką wokół centralnego place de la Fontaine i potężnymi saraceńskimi wieżami, leży na górskiej grani z widokiem na górę Mont Ventoux. Venasque nadała nazwę hrabstwu Comtat Venaissin, niewielkiej połaci pomiędzy wzniesieniami Mont Ventoux i Monts de Vaucluse wokół Carpentras, stanowiącej podobnie jak enklawa wokół Valréas własność papieży i korzystającego do okresu Rewolucji Francuskiej 1789 roku ze szczególnych praw.
Zamów katalog na lato lub ofertę "szytą na miarę".
Wynajmij dom na wakacje - www.interhome.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA