Giżycko bez żagli: zabytki cz. I
REKLAMA
REKLAMA
Molo giżyckie to oficjalna plaża miejska, która jest tłumnie oblegana przez turystów zażywających kąpieli w wodach jeziora Niegocin. Na jego terenie znajduje się cypel, boiska do gry w koszykówkę, wesołe miasteczko oraz sieć smażalni ryb i pubów. Godną polecenia restauracją są „Kuchnie Świata”, w której będziemy mogli zaspokoić głód soczystą karkówką z grilla tudzież spaghetti carbonarra. Jakby tego było mało, siedząc w restauracyjnym ogrodzie, będziemy mieli przed oczami taflę jeziora i widok dryfujących po niej żaglówek.
REKLAMA
Zobacz również: Jak zaplanować wycieczkę do Kruszwicy?
Poruszając się ulicą Warszawską na samym jej końcu licząc od Placu Grunwaldzkiego, znajduje się Wieża Ciśnień. Ta nieotynkowana budowla z czerwonej cegły została wybudowana w 1900 roku. Od kilkunastu lat na jej szczycie znajduje się wieża widokowa wraz z kawiarnią. Rozciąga się z niej przepiękny widok na panoramę tej mazurskiej krainy. Jest to miejsce, wpisane w turystyczną mapę Giżycka już od jakiegoś czasu.
Nad brzegami Niegocina znajdują się ruiny zamku pokrzyżackiego z XIV wieku.
Zobacz również: Wszystko o podróżowaniu autem po Hiszpanii
Spełniał on funkcję krzyżackiej strażnicy, która miała ochraniać pogranicze litewsko – jaćwieskie. Został zniszczony i odbudowany w nowym miejscu po zakończeniu wojny 13 - letniej. Dzisiaj z zamku zachował się tylko gotycki dom mieszkalny o trzech kondygnacjach. Jest on wyposażony w XV - wieczną piwnicę ze sklepieniami krzyżowymi.
REKLAMA
REKLAMA