REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

10 kultowych samochodów w historii kina

Chevrolet Nova
Chevrolet Nova
Autotesto

REKLAMA

REKLAMA

Wybrać 10 samochodów spośród wszystkich, które zagrały istotne role w kultowych filmach, czy serialach to nie jest proste zadanie. Niemniej w naszym zestawieniu przedstawiamy pojazdy, które mocno odcisnęły swe piętno na kartach kinematografii.

REKLAMA

Samochody dość szybko pojawiły się na ekranach kin. Już w 1903 roku dwuosobowy Napoleon 6 HP zadebiutował w filmie dokumentalnym „Wheels: The joy of motoring”. Do historii kinematografii przeszły niesamowite sceny pościgów. Obecnie trudno wyobrazić sobie światowe produkcje, w którym zabrakłoby dynamicznych scen z udziałem aut. Ponadto samochody były i są ważnymi bohaterami komedii, filmów familijnych i fantastycznych. Miało to też swoją mroczną stronę, gdyby wspomnieć o horrorach, w których monstra na czterech kołach siały spustoszenie na drogach, mordowały, a nawet wysysały krew z pięt swoich kierowców. Jednym z nich jest słynny film pt. „Christine”.

REKLAMA

Bohaterami filmów były nie tylko auta osobowe, ale także ciężarówki, na przykład w kultowym „Konwoju”. Nie zapominajmy także o autobusach, które „zagrały” szereg doskonałych ról. Warto w tym miejscu przypomnieć „The Gauntlet” z Clintem Eastwoodem, jego remake „16 przecznic” z Brucem Willisem czy też trzymający w napięciu „Speed” z Keanu Reevesem i Sandrą Bullock.

Pokusiliśmy się o przygotowanie listy dziesięciu najbardziej kultowych samochodów, które naszym zdaniem odegrały znakomite role w filmach i w serialach. Zacznijmy od naszego podwórka, bo w końcu Polacy nie gęsi i swoje samochody mają.

Odwiedź nasz serwis o historii motoryzacji

FIAT 125p z serialu "Zmiennicy"

REKLAMA

Fiat 125p produkowany był w Polsce od 1967 do 1991 roku na licencji włoskiej. Skonstruowano prawie półtora miliona egzemplarzy tego auta. Napęd przekazywany był na tylną oś. Najmocniejszy silnik, jaki montowano w seryjnym Fiacie 125p, miał moc 105 KM (wersja 1800 Akropolis). O takiej wersji mogli tylko pomarzyć bohaterowie dwóch seriali, w których Fiaty 125p odegrały niezwykle ważną rolę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Porucznik Borewicz (grany przez Bronisława Cieślaka), bohater serialu „07 zgłoś się”, PRL-owski odpowiednik agenta 007, poruszał się właśnie Fiatem 125p. Eksploatował go bez litości, gromiąc przestępców, zawsze hamując z piskiem opon. Fiaty porucznika Borewicza generowały niesamowity dźwięk silnika, gdy 07 dociskał gaz do dechy…

Zobacz też: Fiat 500: ikona lat sześćdziesiątych

Fiat 125p był także głównym bohaterem innego, kultowego serialu – „Zmiennicy”. Najpierw główną rolę grało w nim auto o niebieskim kolorze nadwozia, które „zginęło”, przygniecione przez „mysz postępu”. Jego następcą był fiat w kolorze safari. Taksówka z bocznym numerem 1313, obsługiwana przez Jacka Żytkiewicza (Mieczysław Hryniewicz) i Kasię Piórecką (Ewa Błaszczyk), pędziła poprzez PRL-owską rzeczywistość, doskonale opisaną przez reżysera Stanisława Bareję.

Ford Mustang Fastback GT 390 '68 z filmu "Bullit"

Ford Mustang pierwszej generacji był produkowany w latach 1964–1973. Auto odniosło ogromy sukces rynkowy – powstało ponad półtora miliona tych pojazdów. Samochód reprezentował klasę zwaną jako pony cars. Miały one nieco mniejsze rozmiary niż muscle cars, ale pod ich maskami także pracowały potężne silniki. W 1965 roku na rynek wprowadzono sportowy pakiet GT. Obejmował on sportowe dodatki na nadwoziu, czterostopniową skrzynię biegów, sztywniejsze zawieszenie i wzmocniony silnik.

Takie właśnie auto, w nadwoziowej wersji 2 + 2 fastback, napędzane potężnym ośmiocylindrowym silnikiem benzynowym o mocy 320 KM, zagrało w kultowym filmie „Bullit” (1968 r.). Głównym jego bohaterem był nieugięty policjant Frank Bullit (Steve McQueen), który poszukiwał człowieka odpowiedzialnego za morderstwo świadka koronnego. Najbardziej spektakularną sceną w filmie okazał się prawie dziesięciominutowy pościg, w którym główny bohater za kierownicą wspomnianego Forda Mustanga ściga czarnego Dodge Chargera. Większa jego część odbywała się po niesamowicie stromych uliczkach San Francisco. Była to pierwsza tego typu scena w historii kina.

Warto wiedzieć także, że Ford Mustang pierwszej generacji (z 1971 roku) był też wykorzystywany przez Jamesa Bonda w filmie „Diamenty są wieczne”.

Zobacz też: Historia Fordów RS od Escorta RS1600 do Focusa RS500. Cz. I

Aston Martin DB5

Pozostając w tematyce Bonda, nie sposób nie wspomnieć o kultowym Astonie Martinie DB5. Wypuszczony został na rynek w roku 1963 i produkowany do roku 1965. Jest ulepszoną wersją DB4, gdzie największą modyfikacją była zwiększona pojemność silnika – z 3700 cm³ do 4000 cm³.

Pojawił się w dwóch wersjach nadwozia, coupe oraz kabriolecie. Napędzany silnikiem R6 4.0 l o mocy 282 KM, z napędem na tylne koła, stanowił niemałą gratkę dla wielbicieli czterech kółek.

Wyprodukowano łącznie 1063 egzemplarze, ale z pewnością najsławniejszym jest ten, którym jeździł Bond. Aston Martin DB5, zaraz obok agenta 007, zagrał główną rolę aż w 7 filmach: „Goldfinger”, „Operacja Piorun”, „GoldenEye”, „Jutro nie umiera nigdy”, „Casino Royale”, „Skyfall” i „Spectre”. Na krótko, w kilku nieco zmodyfikowanych wersjach, pojawił się także w takich produkcjach jak „W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”, „Śmierć nadejdzie jutro”, „Quantum of Solace”, a także na końcu filmu „Twilight”.

Zobacz też: Auta Jamesa Bonda: historia Aston Martina

Dodge Challenger 440 R/T

Ford Mustang osiągnął ogromny sukces komercyjny, co sprawiło, że i inni amerykańcy producenci samochodów chcieli stworzyć jakąś alternatywę dla tego samochodu. W ofercie Dodge pojawił się wówczas model Challenger 440 R/T, zaprojektowany przez Carla Camerona. Auto było produkowane w latach 1970–1974. Samochód zaoferowano w dwóch wersjach nadwozia – jako dwudrzwiowy kabriolet i dwudrzwiowe hardtop coupe. Auto było napędzane silnikami o mocy od 198 do 440 KM, a napęd przekazywany na tylną oś, za pomocą trzy-, cztero- lub pięciobiegowej skrzyni.

Takim właśnie najmocniejszym challengerem, napędzanym benzynowym V8 o mocy 440KM, poruszał się bohater kolejnego kultowego obrazu „Znikający punkt” z 1971 roku.

Ferrari Testarossa

- Ferrari Testarossa, zaprojektowane przez Pininfarinę, było produkowane od 1984 do 1996 roku. Jak przystało na prawdziwie sportowe auto, oferowano je tylko jako dwudrzwiowe coupe. Samochód był napędzany przez silnik benzynowy o pojemności 4,9 l. Do 1991 roku miał on 390 KM, a potem jego moc zwiększono. - tłumaczy Ekspert Motoryzacyjny z Autotesto.pl

Białe Ferrari Testarossa używane było przez dwóch słynnych policjantów – Sonny’ego Crocketa (Don Johnson) i Ricarda Tubbsa (Philip Michael Tomas), bohaterów serialu „Policjanci z Miami”. Serial ten odniósł ogromny sukces w latach osiemdziesiątych – kręcono go do 1989 roku. Natomiast białe Ferrari Testarossa stało się znakiem rozpoznawczym serialu, tak samo jak słynne marynarki i t-shirty Dona Johnsona.

W 2015 roku oryginalne Ferrari Testarossa, wykorzystywane w serialu „Miami Vice”, zostało wystawione do sprzedaży. Auto miało 16 124 mile przebiegu, a w skład jego wyposażenia wchodziły tempomat, klimatyzacja oraz skórzana tapicerka.

Zobacz też: Historia motoryzacji: logo Ferrari

Ford Gran Torino - "Gran Torino" i nie tylko

Potężny Ford The Gran Torino był produkowany w latach 1972–1976, w siedmiu wersjach nadwozia – od dwudrzwiowego coupe, aż po pięciodrzwiowe kombi. Najmocniejsza wersja miała pod maską silnik o mocy 375 KM. - mówi Ekspert motoryzacyjny z Autotesto.pl

Samochód ten w 1971 roku był jednym z bohaterów dramatu „Gran Torino” z 2008 roku, wyreżyserowanego przez Clinta Eastwooda, które zagrał w tym filmie także główną rolę. Pomimo tego, że w filmie nie brakowało scen akcji, zawiódłby się ten, kto oczekiwałby pościgów z udziałem pojazdu z kilkulitrowym silnikiem pod maską.

Zobacz też: Kultowe sceny filmowe z wykorzystaniem opon Goodyear

Ford Gran Torino z charakterystycznym paskiem na nadwoziu grał także w bardzo popularnym serialu kryminalnym „Starsky i Hutch”, którego akcja rozgrywała się na początku lat siedemdziesiątych. Dwóch policjantów z wydziału zabójstw, Kenneth „Hutch” Hutchinson (David Soul) i David Michael Starsky (Paul Michael Glaser), rozwiązywało kryminalne zagadki w fikcyjnym, kalifornijskim mieście Bay City. Ich ford, zwany „pasiastym pomidorem”, uczestniczył w szeregu dynamicznych pościgów.

Pontiac Trans AM

- Pontiac Trans AM był zmodyfikowaną wersją Pontiaca Firebird, kolejnego pony car w dziejach amerykańskiej motoryzacji. Druga generacja Pontiaca Trans AM była produkowana w latach 1970–1981. Samochód ten wyróżniała przede wszystkim charakterystyczna, wielka, dzielona na pół chłodnica i rozmieszczone po jej bokach pojedyncze reflektory. Jak przystało na rasowe auto ze sportowymi ambicjami, napęd przekazywany był na tylną oś. Najmocniejsza wersja Pontiaca Firebirda miała pod maską silnik V8 o pojemności 6,6 l i mocy 400 KM. – mówi Ekspert Motoryzacyjny z Autotesto.pl

Auto było poddawane ciągłym, niemalże corocznym modernizacjom w czasie trwania produkcji. Wiązało się to między innymi z wprowadzaniem norm emisji spalin, jak i kryzysem paliwowym z 1971 roku (ze względu na podwyższenie cen paliw), którego apogeum przypadło w 1972 roku. Wtedy to sprzedaż modelu spadła o połowę. Ratunkiem dla firmy Pontiac okazał się film, którego niemalże głównym bohaterem okazało się to auto.

Zobacz też: Historia motoryzacji: brytyjska przedwojenna motoryzacja - elegancja i jakość

Pontiac Trans AM zagrał w trzech częściach komedii „Mistrz kierownicy ucieka”. W pierwszej części (1977) wykorzystywano model Trans AM SE z roku 1977, w drugiej Trans AM z roku 1980, a w trzeciej – z 1981. Głównym bohaterem wszystkich trzech części był Bandzior (Burt Reynolds), przemytnik, który zajmował się szmuglowaniem różnego rodzaju towarów. W pierwszej części filmu jego wspólnik Snowman musiał przewieść czterysta kartonów piwa z Teksasu do Atlanty. Bandzior, kierując właśnie Pontiakiem Trans AM, torował mu drogę i miał za zadanie odwracać uwagę policji od głównego, cennego ładunku. W komedii, pełnej akcji i zabawnych perypetii, nie brakowało szeregu efektownych pościgów. Co ciekawe, już po emisji pierwszej części filmu, fabryka odetchnęła z ulgą, bo sprzedaż modelu wzrosła.

Pontiac Trans AM stał się także bohaterem klasycznego filmu „The Driver” z 1978 roku, wyreżyserowanego przez Waltera Hilla. Główny bohater (Ryan O'Neal) był niezwykle utalentowanym kierowcą.

Zobacz też: Chevrolet C/K

Chevrolet Nova 1970 - pojazd kaskadera Mike'a

Chevrolet Nova produkowany był w Stanach Zjednoczonych w latach 1962-1979 przez firmę Chevrolet należącą do koncernu General Motors oraz w latach 1985 - 1988 przez NUMMI. Wytwarzany był w czterech wersjach nadwozia, tj. coupe, sedan, kombi i cabrio. Wspomniana nowa z roku 1970 posiadała silnik V8 o mocy 295 KM (220 kW) i pojemności 5,7 l. Wyprodukowano także wersje ze wzmocnionym zawieszeniem i układem hamulcowym. Prawdziwą zaś gratką były dodatkowe silniki w dwóch wersjach: big-block 396 (6,5 l) V8 o mocy 350 KM (260 kW) i 375 KM (280 kW).

Ciekawostką jest bardzo mała sprzedaż Chevroleta Novy w krajach hiszpańskojęzycznych. Znana miejska legenda mówi, że „no va” w dosłownym tłumaczeniu z hiszpańskiego na język angielski znaczy "no go", zaś w wolnym tłumaczeniu "it doesn't go" (nie pojedzie). Choć mit ten został obalony przez producenta, nadal bawi potencjalnych nabywców.

Choć zagrał tylko w jednym filmie, na stałe wpisał się w historię kinematografii. Chevrolet Nova 1970 prowadzony przez psychopatycznego mordercę  Kaskadera Mike’a w filmie „Death Proof” w reżyserii Quentina Tarantino.

Więcej na temat marki Chevrolet przeczytasz tutaj

DeLorean DMC 12 czyli gwiazda "Powrotów do przyszłości"

To niezwykle oryginalne sportowe auto było produkowane w latach 1981–1983. I tak jak Pontiac Trans AM, dzięki swojej roli w filmach, zapewnił swojemu producentowi znaczny wzrost sprzedaży, tak w przypadku DeLorean to się nie udało. Pierwszy film z tym pojazdem nakręcono dopiero w 1985 roku, a więc już po zakończeniu produkcji. Auto zostało wyprodukowane w liczbie 8583 sztuk, stając się łakomym kąskiem dla kolekcjonerów na całym świecie.

- Pojazd stał się symbolem ze względu na niesamowity wygląd (masywne, niskie, dwudrzwiowe coupe, w którego karoserii dominowały ostre jak brzytwa kształty), karoserię z nielakierowanego metalu, unoszone do góry drzwi i sześciocylindrowy silnik benzynowy w układzie V 6 o pojemności 2,8 l i mocy 130 KM, będąc wspólnym dziełem Renault, Peugeota i Volvo. Swoją nazwę zawdzięcza twórcy, Johnowi DeLoreanowi, który porzucił wysokie stanowisko w koncernie GM (gdzie był wiceprezesem), aby spełnić największe marzenie w życiu i stworzyć własne auto sportowe. Niestety, samochód nie osiągnął sukcesu, czego powodem być może była zbyt wysoka cena. Do historii przeszedł jako jedyne auto wyprodukowane przez firmę DeLorean. - wyjaśnia Ekspert Motoryzacyjny z Autotesto.pl

Z uwagi na niesamowity wygląd, DeLorean DMC12 nadawał się idealnie do występu w filmie fantastyczno-przygodowym. Świetnie sprawdził się w roli wehikułu czasu w filmach „Powrót do przyszłości” I – III (pierwszy z 1985 roku), wyreżyserowanych przez Roberta Zemeckisa. Główne kreacje odegrali w nich nastoletni Marty McFly (Michael J. Fox) oraz jego przyjaciel, szalony naukowiec Emmett Lathrop Brown (Christopher Lloyd).

Zobacz też: Historia rozwoju silników Wankla

GMC Vandura

GMC Vandura trzeciej generacji produkowany był w latach 1971–1996. Potężny van sprzedawano w kilku wersjach nadwozia (3-drzwiowa, 3 plus 1, 4-drzwiowa, camwagon, sportvan, wersje do zabudowy specjalistycznej, np. ambulans). Miał silnik umieszczony z przodu w krótkim „nosie”, a napęd przekazywany na tylną oś lub na wszystkie koła. Najmniejszy silnik benzynowy liczył 4,1 l pojemności, a największy – 7,4 l. Auto występowało w wielu amerykańskich filmach, ale największą popularność przyniosła mu rola w serialu „Drużyna A”.

Zobacz też: Poprzednicy nowego Volvo V90 - historia szwedzkich kombi

Źródło: Autotesto

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany dla młodych kierowców. Jakie są najważniejsze założenia projektu?

Do konsultacji i opiniowana został skierowany projekt zmieniający przepisy w zakresie ruchu drogowego. Celem nowelizacji jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, oraz mobilności młodych osób.

Prawo jazdy dla nastolatka coraz bliżej

Projekt resortu infrastruktury zawierający m.in. propozycję możliwości uzyskania prawa jazdy przez osoby mające 17 lat trafił do konsultacji publicznych.

Uciekał przed kontrolą drogową, spowodował kolizję. Ale to dopiero początek kłopotów

Kierujący renaultem 46-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej przy jednej ze stołecznych ulic. Uciekając przed patrolem, spowodował kolizję. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Zima zaskoczyła? Czyli śniegowy chaos obnażył urzędnicze zaniedbania

Intensywne opady śniegu w sobotę 11 i niedzielę 12 stycznia, które sparaliżowały wiele regionów naszego kraju, obnażyły braki w przygotowaniu do zimy. Choć meteorolodzy ostrzegali przed trudnymi warunkami, które nadchodzą, rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej dotkliwa. Zamiast cieszyć się zimowymi krajobrazami, kierowcy zmagali się z nieodśnieżonymi drogami.

REKLAMA

Rekordowa sprzedaż samochodów w grudniu. Toyota i Renault wciąż obiektami największego pożądania

Specjalne oferty na koniec roku oraz widmo wyższych cen od nowego roku spowodowały historyczny miesiąc w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Zarejestrowano najwięcej samochodów od początku notowań, a wszystkie marki samochodów osobowych z TOP 20 odnotowały wzrost rejestracji.

Problemy z serwisem odstraszają Polaków od zakupu samochodów elektrycznych

Obawy dotyczące kosztów serwisowania i dostępności odpowiednich usług skłaniają część Polaków do odkładania decyzji o zakupie samochodu elektrycznego. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności, co 11. Polak podziela te wątpliwości. Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair, podkreśla, że serwis samochodów elektrycznych, mimo początkowych obaw, nie różni się znacząco od serwisu aut spalinowych, a często bywa tańszy.

43 nowe urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości. Gdzie? Od kiedy? [LISTA]

Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że projekt rozbudowy systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym wchodzi w kolejny etap. Podpisano umowę na dostawę i montaż 43 nowych urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości.

KGP: 92 589 interwencji, 311 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 92 589 interwencji. Byli wzywani do 311 wypadków drogowych.

REKLAMA

Bierz 40 tysięcy złotych dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego i premię za zezłomowanie starego auta

Program Mój Elektryk wkracza w nową fazę. Już za kilka tygodni, począwszy od 1 lutego można na zakup samochodu elektrycznego otrzymać bezprecedensową dotację. Dodatkową premią objęta jest też czynność zezłomowania starego auta.

Prowadzisz samochód w okularach? Zapłacisz mandat od 1,5 tys. do nawet 5 tys. zł [i możesz stracić uprawnienia], jeżeli masz to w swoim prawie jazdy. To samo tyczy się soczewek kontaktowych

Osoby mające wadę wzroku, w stosunku do których lekarz – w orzeczeniu lekarskim – stwierdził konieczność korekty lub ochrony wzroku podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych – na rewersie swojego prawa jazdy (w rubryce nr 12) – mają wpisany specjalny kod, który wprowadza dla nich ściśle określone ograniczenie w korzystaniu z uprawnienia do kierowania pojazdami. Kierowcę niewłaściwie stosującego się do ww. ograniczenia – czekają poważne konsekwencje.

REKLAMA