Prognozy rynku samochodów: wzrost sprzedaży elektryków w 2023 r.
REKLAMA
REKLAMA
- Auta elektryczne sprzedają się coraz lepiej
- Ile samochodów elektrycznych w Polsce?
- Dotacje do wynajmu i leasingu wspierają rynek
- Zamówienia od administracji publicznej
- Kiedy pierwszy milion elektryków?
Auta elektryczne sprzedają się coraz lepiej
Eksperci zakładają, że rok 2023 przyniesie istotny wzrost udziału aut zeroemisyjnych w łącznej sprzedaży nowych samochodów osobowych. - Spodziewam się osiągnięcia 5-proc. udziału w łącznej liczbie rejestracji nowych pojazdów w 2023 roku. wobec 2,6% w 2022 roku. To ambitne założenie. Nie wykluczam, że przy splocie korzystnych okoliczności mógłby to być nawet poziom 7%, choć to już byłby ogromny sukces – ocenia Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
REKLAMA
Ile samochodów elektrycznych w Polsce?
W 2022 r. zarejestrowano w Polsce 12,7 tys. nowych aut w pełni elektrycznych – wynika z danych Samaru. PSPA podaje z kolei, że park takich pojazdów wynosił na koniec listopada ub.r. 29,8 tys. sztuk. – Realizacja naszej prognozy oznaczałaby konieczność sprzedaży w 2023 roku ok. 22,5 tys. aut w pełni elektrycznych, co oznaczałoby jej podwojenie względem poprzedniego roku – mówi Michał Knitter.
Dotacje do wynajmu i leasingu wspierają rynek
REKLAMA
Zakupom samochodów zeroemisyjnych sprzyjał w 2022 roku program „Mój elektryk”, który w najistotniejszym z punktu widzenia rynku segmencie, tj. leasingu i wynajmie długoterminowym, wystartował w drugim kwartale ub.r. Według danych PSPA, sumaryczna wartość dotacji wypłaconych i „zarezerwowanych” do końca listopada 2022 r. wyniosła 218,5 mln zł, z czego aż 152 mln zł przypadały na leasing i wynajem długoterminowy. Liczba aut, na które już wypłacono dotacje wyniosła natomiast ok. 6 tys. sztuk.
Przypomnijmy, że przedsiębiorca, który deklaruje przebieg powyżej 15 tys. km rocznie może otrzymać dopłatę na przykład do wynajmowanego auta w wysokości 27 tys. zł. Maksymalna cena brutto samochodu, jaki może być współfinansowany dotacją z programu „Mój elektryk” wynosi 225 tys. zł w przypadku klienta biznesowego, który nie odlicza VAT lub osób fizycznych nieposiadających karty dużej rodziny. W przypadku nabywcy odliczającego 50% VAT od wydatków związanych z samochodem maksymalna cena brutto samochodu wynosi nieco ponad 248, 2 tys. zł, a w przypadku klienta, który odlicza pełny VAT – 276,75 tys. zł. Czynnikiem stymulującym sprzedaż w 2022 roku był też istotnie niższy koszt ładowania elektryka w warunkach domowych w porównaniu z kosztem tankowania na stacji samochodu z tradycyjnym napędem.
Zamówienia od administracji publicznej
Sporo zamówień na pojazdy zeroemisyjne będzie tez napływało z administracji publicznej oraz samorządów ze względu na ustawowy obowiązek zelektryfikowania dużej części flot do 2025 roku (50% w przypadku administracji i 30% - w przypadku samorządów; dokładnie chodzi o udział aut zeroemisyjnych). Obowiązek ten nakłada Ustawa o elektromobilności i paliwach płynnych.
Kiedy pierwszy milion elektryków?
Według symulacji, „pierwszy milion” sprzedanych elektryków ma szansę paść w latach 2030-2032. Jeśli natomiast rynek będzie rósł w sposób naturalny, bez wsparcia regulacyjnego i determinacji po stronie producentów aut, osiągnięcie miliona sprzedanych pojazdów zeroemisyjnych będzie trwało bardzo długo. Przypomnijmy, że od 2035 roku w Unii Europejskiej ma obowiązywać zakaz rejestracji aut z tradycyjnym napędem.
Katarzyna Siwek, Carsmile
REKLAMA
REKLAMA