Wołga Siber - udany powrót legendy
REKLAMA
REKLAMA
Dzięki wykupionej licencji na produkcję Chryslera Sebringa, Rosjanie nie pozwolili zapomnieć o jednej ze swoich podstawowych dum.
REKLAMA
Sebring z kolei, z wyjątkiem stylistyki i nazwy, nie był samochodem, który wyróżniał się czymś szczególnym, chociaż jego klocowaty następca jest jeszcze gorszy. Ale jako Wołga Siber ma się czym pochwalić. Przede wszystkim, nowoczesną, jak na rosyjskie warunki, konstrukcją, która i tak jednak ustępuje zachodniej konkurencji.
Zobacz też: Ford B-Max czyli Fiesta w wersji XL
Auto napędzane jest dwulitrowym silnikiem o mocy 143 KM. Komu to nie wystarcza, producent oferuje także jednostkę 2.4 z mocą 173 KM. Moc trafia oczywiście na przednie koła. W wyposażeniu standardowym znajdziemy klimatyzację, ABS i ESP oraz dwa airbagi. Samochód został dostosowany do ciężkich, rosyjskich warunków, a nad jego jakością będą czuwać specjaliści z Chryslera. Wstyd jednak przyznać, że głównym konkurentem Sibera będzie Renault Logan. Wołga to jednak Wołga, obojętnie, jak przestarzała by nie była.
Zobacz też: Salon Samochodowy - Genewa 2011
Ciekawe, czy Siber trafi do Polski. Oczywiście, auto nie odniesie sukcesu, chociaż kto wie. Ponieważ to krewny Sebriga, Chrysler Polska mógłby się spokojnie zając jego dystrybucją. Z całą pewnością głównymi odbiorcami tego auta byliby ludzie tęskniący za PRL-em.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.