REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Škoda Superb 1.4 TSI: Nazwa adekwatna

Maciej Medyj
Michał Karczewski
Škoda Superb 1.4 TSI - przód
Škoda Superb 1.4 TSI - przód

REKLAMA

REKLAMA

Škoda stworzyła naprawdę dobrą limuzynę. Auto może śmiało konkurować z produktami bardziej prestiżowych marek, choć renoma samochodów rodem z Mladá Boleslav i tak nigdy nie była tak wysoka, jak dziś.

Kto by pomyślał, że Škoda będzie kiedyś konkurować z limuzynami renomowanych zachodnich marek. I to konkurować w bardzo wyrównanej walce na jakość, a nie jedynie niższą cenę. Ostatnio czeska marka intensywnie promuje Superba w wersji Combi. Jest to auto o tyle ciekawe, że pierwsza generacja tego modelu występowała tylko jako sedan. Zanim jednak przetestujemy tę rodzinną odmianę flagowej Škody, postanowiliśmy sprawdzić na co stać sedana drugiej generacji. Już pierwszy Superb wzbudzał zainteresowanie. Był większy od Passata, a stylistycznie mocno podobny do Octavii. Po latach okazał się solidnym wozem, a używane egzemplarze rzadko sprzedawane są z przebiegiem mniejszym niż 200 tysięcy kilometrów. Druga generacja tego auta mocno zmieniła wygląd. Przód stał się naprawdę ładny, a lampy nieco zadziorne. Tył, no cóż, nie wygląda najlepiej, ale kryje w sobie niezaprzeczalny walor, którego próżno szukać u większości innych aut na rynku. O tym jednak za chwilę.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Skodzie Superb

Auto w pełni zasługuje na miano limuzyny. Jest długie na 4838mm i ma 1817mm szerokości. Przekłada się to na przestronność wnętrza. Z przodu jest przestronnie, a kierowca i pasażer siedzą w fotelach które nie męczą nawet podczas długich podroży. To ważne, bo Superb nie został przecież stworzony do kręcenia się po mieście. W długiej trasie z pewnością można docenić dobrą czytelność i ergonomię zarówno samej deski rozdzielczej, jak i wszystkich wskaźników. Jakość wykonania również jest wzorowa. Ładne i elegancko wyglądające materiały zmontowano z należytą starannością. Właściwie gdzie nie spojrzeć trudno nie mieć skojarzeń z autami Volkswagena i jego jakością, ale do tego produkty Škody zdążyły nas już przyzwyczaić. Jedyne co może przeszkadzać w dłuższej trasie to brak wygodnego miejsca na półtoralitrową butelkę z napojem, bo (w przeciwieństwie do Octavii) nie mieści się ona w klimatyzowanym schowku przed pasażerem.

Zobacz też: Używana Skoda Superb: frankenstein bez kompleksów

Największe zaskoczenie czeka jednak pasażerów tylnej kanapy. Miejsca jest tam tyle, że osoby średniego wzrostu bez problemów założą nogę na nogę, a swobodnie zmieszczą się tam również koszykarze. W dodatku w oknach zamontowano przeciwsłoneczne rolety, a posiadająca podłokietnik kanapa jest podgrzewana. Do dyspozycji jadących jest także wyświetlacz z informacją o temperaturze oraz godzinie. Bagażnik Skody Superb jest naprawdę duży i liczy 565 litrów. Ma też świetną ergonomię, dzięki wnękom na drobiazgi. Nie to jest jednak jego największą zaletą. Testowany Superb jest bowiem w rzeczywistości połączeniem sedana i liftbacka. Klapę można w nim otwierać jak w klasycznej trojbryłowej limuzynie (jeśli mamy do wrzucenia jedynie drobne rzeczy) lub unieść ją razem z szybą jeśli chcemy zapakować cos większego. Rozwiązanie rewelacyjne i świetne sprawdzające się na co dzień.

Zobacz też: Skoda Superb - historia modelu

W testowanym Superbie pracuje benzynowy silnik o pojemności 1.4 i mocy 125 koni. To nie żart. Škoda naprawdę montuje ten wydawałoby się mały silnik w swoim flagowym modelu. To wprawdzie znakomita jednostka o której mieliśmy już okazję kilka razy pisać, ale nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że w potężnej limuzynie ten silnik będzie nadawał się tylko do leniwego toczenia się prawym pasem. Okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Oczywiście jeśli ktoś oczekuje od Superba sportowych osiągów musi wybrać mocniejszą benzynę lub diesla, ale 1.4 TSi wystarczająco dobrze radzi sobie z napędem tego dużego auta. W mieście śmiało możemy ruszać spod świateł w czołówce, a na trasie również nie ma problemów z wyprzedzaniem, chociaż wskazana jest redukcja. To jednak czysta przyjemność, bo skrzynia pracuje w Superbie znakomicie. Lewarek prowadzony jest bardzo lekko i precyzyjnie, a sześć przełożeń wskazuje na to, ze producent kieruje tę wersje do osób liczących się z wydatkami na paliwo, a być może również jako tańszą alternatywę dla diesla. Podczas spokojnej jazdy w trasie udało nam się osiągnąć wynik 6,7 litra na sto kilometrów, co jest bardzo dobrym rezultatem. Oczywiście w mieście podczas dynamicznej jazdy wynik potrafi być dwa razy większy, ale to z kolei cecha charakterystyczna silników TSI.

Zobacz też: Polski rynek wita Skodę Superb Laurin & Klement

Škoda pod banderą Volkswagena zrobiła kolejny świetny samochód. Bardzo przestronny, funkcjonalny i wzorowo wykonany. Dający komfort i przyjemność z jazdy w trasie, ale nadający się również do jazdy w mieście, jeśli komuś nie przeszkadzają spore gabaryty i trudności w znalezieniu miejsca parkingowego. Kwota, jaką trzeba zapłacić za to auto również nie wydaje się być wygórowaną. Podstawowego Superba z silnikiem takim, jak w naszej testowówce (ale uboższym wyposażeniem) kupimy za niecałe 80 tysięcy. Testowana wersja Ambition to wydatek około 10 tysięcy większy, a „nasz” egzemplarz zaopatrzony w kilka dodatków wymagałby wyłożenia około 113 tysięcy. Jeśli ktoś jest wielkim fanem diesli, to za 85 tysięcy kupi Superba z najmniejszą w gamie silników wysokoprężnych jednostką 1.6 o mocy 105 koni.

Škoda Superb 1.4 TSI - widok z przodu
Škoda Superb 1.4 TSI - tył
Škoda Superb 1.4 TSI - lewy przód
Škoda Superb 1.4 TSI - kokpit
Škoda Superb 1.4 TSI - fotel kierowcy
Škoda Superb 1.4 TSI - tylna kanapa
Škoda Superb 1.4 TSI - wnętrze- przód
Škoda Superb 1.4 TSI - podłokietnik na tylnej kanapie
Škoda Superb 1.4 TSI - kierownica + konsola środkowa
Škoda Superb 1.4 TSI - bagażnik- sedan
Škoda Superb 1.4 TSI - bagażnik - liftback
Škoda Superb 1.4 TSI - serce
Škoda Superb 1.4 TSI - lewy bok
Škoda Superb 1.4 TSI - lewy przód
Škoda Superb 1.4 TSI - widok z tyłu
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    REKLAMA

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA

    Płatność za paliwo samochodem, czyli aplikacja Skody Pay to Fuel

    Płatność za paliwo samochodem to nowy pomysł Skody. Kierowca po zatankowaniu pojazdu może uruchomić aplikację Pay to Fuel, wsiąść do auta i po prostu odjechać. Płatność dokona się automatycznie i w pełni zdalnie. Jak działa ten system? I jakie są jego wymagania?

    Ukrainiec ukarany za brak prawa jazdy. Choć prawo jazdy miał...

    Ukrainiec został ukarany przez polski sąd za brak prawa jazdy. Dokument wydany w Ukrainie posiadał, ale ten stracił ważność. To jednak mogło nie mieć znaczenia w świetle ustawy przedłużającej jego ważność w Polsce. Tego sąd jednak nie sprawdził. RPO wystąpił z kasacją.

    REKLAMA