REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Europejska motoryzacja ledwie zaczęła wychodzić na prostą po pandemicznych zawirowaniach, a już szykuje się dla niej kolejny cios. Kryzys nad Morzem Czerwonym pokazuje jednak pewną prawidłowość. Branża moto nie uczy się na błędach.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA