Uwolnienie się z tonącego samochodu
REKLAMA
REKLAMA
Jak wydostać się z tonącego samochodu - pierwsze chwile
REKLAMA
Kluczową kwestią dla dalszej ewakuacji jest przyjęcie odpowiedniej pozycji przed uderzeniem w wodę - analogicznie do sytuacji, gdy mamy do czynienia z wypadkiem drogowym - należy w miarę możliwości położyć ręce na kierownicy w pozycji za piętnaście trzecia i oprzeć plecy o oparcie. Jest duże prawdopodobieństwo, że w przypadku uderzenia w wodę zostaną odpalone poduszki powietrzne.
Tuż po uderzeniu za wszelką cenę należy zachować spokój. Według badań przeprowadzonych przez Gordona Giesbrechta z University of Manitoba samochód znika pod wodą w ciągu 60 sekund przy założeniu, że drzwi są zamknięte. Tak naprawdę ten czas powinniśmy wykorzystać na odpięcie pasów i otwarcie okien.
Zobacz też: Zepsuty ABS, a droga hamowania
Jak wydostać się z tonącego samochodu - krok po kroku
REKLAMA
Pasy bezpieczeństwa rozpinamy je najpierw sobie, a potem dzieciom, zaczynając od najstarszego, które może pomóc innym. Potem staramy się otworzyć okna. Okno to droga ucieczki. Trzeba otworzyć je tak szybko, jak to tylko możliwe – póki jeszcze działają elektroniczne systemy, ponieważ wybicie okna może okazać się trudne i czasochłonne. Otwarcie okien, a nie drzwi, daje więcej czasu na bezpieczne opuszczenie auta.
Po otwarciu drzwi samochód przestaje unosić się na wodzie i zaczyna szybko tonąć. Poza tym otwarcie drzwi pod wodą na skutek różnicy ciśnień zwykle jest niemożliwe do czasu, aż kabina nie wypełni się wodą. Jeśli nie możemy otworzyć okna – trzeba je wybić, używając ciężkiego przedmiotu np. klucza lub gaśnicy.
Wypływajmy na powierzchnię spokojnie, wypuszczając stopniowo powietrze z płuc. Jest to szczególnie istotne, gdy wypływamy z głębokości ponad 5 metrów – unikniemy barotraumy. Jeśli stracimy orientację, należy spojrzeć, w którą stronę uciekają pęcherzyki powietrza. Zawsze wznoszą się w kierunku, w którym powinniśmy podążyć. Jednak tą wskazówką nie możemy się posłużyć, gdy wpadliśmy do rzeki lub mamy do czynienia z silnym prądem – dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Zobacz też: 6 sposobów jak uniknąć wypadku
Źródło: Materiały prasowe Renault
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.