Paradoksalnie można powiedzieć, że zielona strzałka jest dla polskich kierowców... czarną magią! Nawet 80 proc. z nich nie stosuje się do tego sygnału. Jak odwrócić tendencję? Czasami mandat za zieloną strzałkę może sięgnąć 1600 zł i 21 punktów karnych. To przemawia do wyobraźni?
- Jak kierowca powinien zachować się na zielonej strzałce?
- Czemu kierowca musi się zatrzymać przed zieloną strzałką?
- Ile wynosi mandat za zieloną strzałkę w 2024 r.?
Czy kierowcy znają wszystkie przepisy drogowe? Nie mam żadnych wątpliwości, że nie. Dużo gorsza sytuacja dotyczy jednak przypadku, w którym kierowca przepisy zna, ale ich nie respektuje. Tak właśnie często dzieje się w przypadku zielonej strzałki na sygnalizatorze.
Jak kierowca powinien zachować się na zielonej strzałce?
Zielona strzałka oznacza "możesz jechać"? Nie do końca. To bardziej komunikat w stylu: "możesz jechać, ale...". I to "ale" jest wyraźnie wskazywane przez przepisy, a konkretnie par. 96 rozporządzenia ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych. W tym przepisie znajdują się dwie kluczowe informacje.
- Po pierwsze informuje o tym, że "dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu".
- Po drugie wskazuje, że "skręcanie (...) jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom".
W skrócie, widząc zieloną strzałkę, kierowca może kontynuować jazdę. Najpierw musi się jednak zatrzymać przed sygnalizatorem i upewnić, że jego manewr nie zagrozi żadnemu uczestnikowi ruchu, który na tym skrzyżowaniu może korzystać z pierwszeństwa. Zatrzymać, a nie zwolnić.
Czemu kierowca musi się zatrzymać przed zieloną strzałką?
Powód jest prosty, a kluczowe słowa w tym przypadku to "nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom". Zatrzymując się przed sygnalizatorem lub linią zatrzymania, kierujący otrzyma wystarczający ogląd sytuacji na skrzyżowaniu. Będzie mógł sprawdzić, czy na pasy nie wchodzi właśnie pieszy lub na przejazd nie wjeżdża rowerzysta, ewentualnie po drodze poprzecznej z zielonym światłem nie porusza się inny pojazd. Zatrzymanie oznacza konieczną widoczność. Dlatego jest tak kluczowe.
Ile wynosi mandat za zieloną strzałkę w 2024 r.?
Wystarczy na kilka minut zatrzymać się przed skrzyżowaniem, aby przekonać się o tym, że kierowcy nie stosują się do wymogu zatrzymania przed zieloną strzałką. O obowiązku pamięta może dwóch kierujących na dziesięciu. I choć błąd wydaje się niewielki, może być naprawdę brzemienny w skutkach. Skutkować może jedną z dwóch kar.
- Po pierwsze policjanci mogą odczytać wykroczenie jako niestosowanie się do sygnałów świetlnych nadawanych przez sygnalizator S-2 i zieloną strzałkę. To oznacza zaledwie 100 zł mandatu. Jednocześnie kierowca dostanie jednak aż 6 punktów karnych.
- Po drugie może się okazać, że kierowca nie zatrzyma się przed zieloną strzałką, a przez pasy akurat będą szli piesi. W takim przypadku popełni dwa wykroczenie. Powyższe oraz nie ustąpi pierwszeństwa pieszym. To oznacza już 1600 zł mandatu i 21 punktów karnych. Dojdzie bowiem do zbiegu wykroczeń.