Kierowca dostał mandat i punkty, ale grzywy nie zapłacił. Czy zatem może udać się na kurs redukujący 6 punktów karnych? Może. Tylko czy po nim punkty znikną z ewidencji w CEPiK? To świetne pytanie. A odpowiedź na nie może być tylko jedna.
- Szkolenie w WORD-zie nie zawsze skasuje kierowcy 6 punktów karnych
- Czy na szkoleniu w WORD-zie można zredukować punkty, gdy nie opłaciło się mandatu?
- Szkolenie redukujące 6 punktów karnych a wyrok sądu
- Nieskuteczne szkolenie redukujące 6 punktów. Kierowca może wziąć w nim udział
Szkolenie w WORD-zie nie zawsze skasuje kierowcy 6 punktów karnych
Kierowcy masowo rzucili się na kursy redukujące 6 punktów karnych. I czasami robią to mocno na wyrost. Powód? Gdy punkty karne naliczały się w dniu popełnienia wykroczenia, sprawa była prosta. Dziś już jednak nie musi tak być. A to mocno komplikuje położenie kierujących. Sztampowy przykład? Kierowca dostał mandat i punkty, ale grzywny nie opłacił. Czy taka sytuacja sprawi, że po kursie punkty karne znikną, czy nie? Odpowiedź jest kluczowa, bo może się okazać, że kierujący nie ma innych punktów. W efekcie 1000 zł wydanych na kurs pójdzie w przysłowiowe błoto.
Dla przypomnienia, szkolenie redukujące punkty karne kosztuje od 850 do 1100 zł. W zależności od wybranego WORD-u. Dodatkowo trwa 8 godzin wykładowych oraz składa się z zajęcia praktycznego.
Czy na szkoleniu w WORD-zie można zredukować punkty, gdy nie opłaciło się mandatu?
Punkty karne są wprowadzane przez policjantów do bazy ewidencyjnej CEPiK. Tyle że początkowo stają się "martwe". Widać je, doliczają się do limitu 24 punktów, ale nie biegnie ich przedawnienie. To "startuje" dopiero w momencie opłacenia grzywny. W związku z tym kierowca, który mandatu nie zapłacił, a chce zredukować 6 punktów z danego wykroczenia na mocy kursu, nie będzie mógł tego zrobić. W sensie może wziąć udział w kursie i zapłaci za ten udział, ale zaświadczenie wydane przez WORD nie sprawi, że punkty znikną z ewidencji. Nie będzie to możliwe do momentu opłacenia grzywny.
Powód? Kurs redukujący 6 punktów karnych powoduje wykasowanie z ewidencji wykroczeń najwcześniej wprowadzonych do bazy. Wpisy stają się natomiast prawomocne i rusza bieg ich przedawnienia dopiero po pojawieniu się informacji o opłaceniu grzywny.
Szkolenie redukujące 6 punktów karnych a wyrok sądu
W jeszcze trudniejszym położeniu znajdują się osoby, które miały kontrolę drogową, ale nie przyjęły mandatu. W takiej sytuacji policjanci dopisali do ich konta punkty karne, są to jednak tzw. punkty tymczasowe. Nie powodują one chwilowo przekroczenia limitu punktów. Chwilowo, a konkretnie do momentu rozstrzygnięcia sądowego. Sprawę na wniosek policjantów rozstrzygnie sędzia. I dopiero po prawomocnej decyzji, punkty staną się aktywne lub też znikną na stałe. Staną się aktywne, gdy kierowca zostanie uznanym za winnego wykroczenia. Znikną z ewidencji, gdy sąd uniewinni kierującego.
Na takie rozstrzygniecie, czasami trzeba poczekać kilkanaście miesięcy. Dopiero wtedy ruszy bieg przedawnienia punktów karnych i dopiero wtedy będzie można je zredukować. Do momentu uprawomocnienia się rozstrzygnięcia, nie ma fizycznej możliwości ich zredukowania. Nie da się tego zrobić na przyszłość. Zatem jeżeli dane wykroczenie i dane punkty są jedynymi na koncie kierującego, sam kurs nie przyniesie żadnych skutków na jego koncie w bazie CEPiK.
Nieskuteczne szkolenie redukujące 6 punktów. Kierowca może wziąć w nim udział
Kierowca ma punkty tymczasowe lub nie opłacił mandatu i nie ma możliwości zredukowania 6 punktów karnych. Czy to oznacza, że nie może przystąpić do szkolenia w WORD-zie? Teoretycznie może. W końcu jego celem jest zapoznanie kierowców z przyczynami wypadków drogowych, psychologicznymi aspektami zachowania się kierującego pojazdem w ruchu drogowym oraz uświadomienie skutków naruszania przepisów ruchu drogowego. Poznanie tych okoliczności będzie w takim przypadku jedynym skutkiem udziału w kursie. Nie przełoży się on w żaden sposób na konto punktowe prowadzącego. To będzie szkolenie nieskuteczne. Warto, aby kierowcy zdawali sobie z tego sprawę.