Co zrobić z wezwaniem od straży miejskiej? No właśnie...

Kuba Brzeziński
rozwiń więcej
Co zrobić z wezwaniem od straży miejskiej, wezwanie od straży miejskiej / Co zrobić z wezwaniem od straży miejskiej? No właśnie... / Konrad Żelazowski / dziennik.pl

Co zrobić z wezwaniem od straży miejskiej? Teoretycznie na tak zadane pytanie jest jedna odpowiedź. Teoretycznie. Bo praktycznie przypadków i możliwości jest więcej. W tym materiale rozpatrzymy każdą z nich.

rozwiń >

Wezwanie od straży miejskiej za złe parkowanie. Co dalej?

Schemat wygląda w bardzo prosty sposób. Kierowca parkuje auto, zostawia je na czas załatwienia spraw, a gdy wraca, za wycieraczką odkrywa wezwanie do jednostki straży miejskiej. Co z nim zrobić? W pierwszej kolejności powinien je dokładnie przeczytać. Wszystkie informacje w nim zawarte są bowiem wiążące. Wezwanie na ogół zobowiązuje do zgłoszenia się do właściwego miejscowo oddziału straży miejskiej (wskazanego na wezwaniu) w terminie do 3 dni od daty popełnionego wykroczenia.

Wezwanie nie jest zatem jeszcze mandatem. To jedynie formalna wersja prośby o stawiennictwo się w celu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia. Wezwanie celowo jest wkładane za wycieraczkę przez strażników miejskich. Chodzi o to, aby nie mogło samoczynnie wylecieć. Musi dotrzeć do kierującego. Poza tym jest wkładane w specjalną, biodegradowalną folię. Tak, aby np. deszcz nie sprawił, że stanie się nieczytelne.

Wezwanie ze straży miejskiej to nie mandat

Kierowcy bardzo często myślą, że dokument pozostawiony przez strażników miejskich automatycznie oznacza mandat karny. Tak jednak nie jest. To jedynie informacja o wykroczeniu i wezwanie. Decyzja w sprawie ewentualnej kary zostanie podjęta dopiero po wizycie właściciela pojazdu na komisariacie. Może się bowiem okazać, że z uwagi na okoliczności sprawy, strażnik odstąpi od mandatu i ukarze kierującego wyłącznie pouczeniem. Stanie się tak np. w przypadku, w którym nieprawidłowe parkowanie wynikało z konieczności dowiezienia dziecka do szpitala czy innego wypadku losowego.

Warto pamiętać też o tym, że kierowca do jednostki straży miejskiej nie powinien przychodzić z "pustą ręką". Oczywiście nie mam na myśli łapówki i próby polubownego załatwienia wykroczenia. Chodzi o to, że wezwany jest zobowiązany zabrać ze sobą dokument tożsamości, pozwolenie na prowadzenie pojazdu, dowód rejestracyjny oraz potwierdzenie wykupienia polisy OC. Bez tego strażnik nie będzie miał możliwości zidentyfikowania wykroczenia i załatwienia sprawy.

Ważne

Jednostki straży miejskiej często oczekują na petentów z wezwaniami od godzin porannych do np. godz. 20:00. Tak szeroki zakres godzinowy powinien sprawić, że kierowca znajdzie optymalny moment na pojawienie się na komisariacie.

Co jeśli nie stawię się na wezwanie straży miejskiej?

Może się okazać, że trzydniowy termin zgłoszenia się, nie pasuje kierowcy. Bo musi zgłosić się do szpitala, wyjeżdża służbowo, ewentualnie nie pozwala mu na to praca. W takim przypadku powinien skontaktować się z jednostką straży miejskiej za pośrednictwem numeru zamieszczonego na wezwaniu. Podczas rozmowy ze strażnikiem powinien podać dane wezwania, a następnie wskazać na brak możliwości stawiennictwa. Rozmowa z pewnością poskutkuje zmianą terminu wizyty. Strażnicy raczej nie robią kierującym z tym problemów.

Wezwanie ze straży miejskiej i brak stawiennictwa lub jakiegokolwiek kontaktu w ciągu 3 dni oznacza, że funkcjonariusze muszą wszcząć procedurę czynności wyjaśniających zmierzających do zastosowania sankcji przewidzianych przez Kodeks Wykroczeń. Tu podstawę prawną daje im art. 54 ustawy Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia. Po założeniu teczki sprawy właściciel lub posiadacz auta otrzyma na adres domowy list, w którym zostanie zaproszony do jednostki straży miejskiej w charakterze świadka. Tu stawiennictwo jest obowiązkowe. To raz. Dwa wskazany zostanie konkretny termin i godzina.

Konsekwencje ignorowania wezwań straży miejskiej

Może się okazać, że kierowca pojazdu nie zareaguje ani na wezwanie straży miejskiej pozostawione za wycieraczką, ani to wysłane pocztą. W takim przypadku funkcjonariusze uruchomią art. 41 par. 1 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia w związku z art. 177 par. 1 Kodeksu postępowania karnego. To oznacza od 50 do 1000 zł grzywny za pierwsze wezwanie i od 100 do 1500 zł grzywny za każde kolejne. A na tym nie koniec, bo jest także art. 50 par. 1 KPSW, który pozwala na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie świadka przez policję.

Ważne

Wniosek może być jeden. Nie warto ryzykować nawet 1000 zł grzywny i ryzyka doprowadzenia przez policję dla mandatu wartego często zaledwie 100 zł.

Czy kierowca musi podawać straży miejskiej, komu powierzył auto?

Kierowca zostaje wezwany do jednostki straży miejskiej. Na pytanie o popełnienie wykroczenia stwierdza, że w danym czasie pojazd nie znajdował się w jego posiadaniu. Czy w związku z tym ma obowiązek wskazania sprawcy? Teoretycznie tak. Cały czas działa przecież art. 96 par. 3 ustawy Kodeks wykroczeń, który stwierdza, że karze grzywny "podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie". Problem w tym przypadku jest niestety jeden. Straż miejska nie jest organem uprawnionym...

W skrócie, straż miejska nie może ukarać właściciela pojazdu za niewskazanie sprawcy. Powiem więcej, w związku z tym nie może też skierować wniosku do sądu o ukaranie. Tyle że to wcale nie musi jeszcze zamykać sprawy. Bo strażnicy mogą równie dobrze zgłosić sprawę na policję. A wtedy posiadacz auta będzie już zobowiązany do ujawnienia takich informacji. W przeciwnym razie dostanie mandat, który będzie opiewał na kwotę wynoszącą od 500 do nawet 8000 zł.

Ważne

Tu oczywiście można schodzić na kolejne poziomy. Kierowca nie ma obowiązku donoszenia na siebie czy osoby bliskie sobie. W razie odmowy przyjęcie mandatu sprawa jednak trafi do sądu. To oznacza, że za 100 zł mandatu i 1 punkt karny właściciel pojazdu będzie musiał wynająć prawnika i powoływać się na skomplikowane przepisy w tej sprawie. Taką sprawę można wygrać. Tylko czy czas i wydane pieniądze są adekwatne do wykroczenia? Wątpliwe...

Co jeśli nie zapłacę mandatu od straży miejskiej?

Kierowca może oczywiście nie zapłacić mandatu, który otrzyma od strażnika miejskiego. W takim jednak przypadku powinien liczyć się z trzema rzeczami:

  • Po pierwsze sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania egzekucyjnego. Ściągnięciem kwoty zajmie się m.in. komornik skarbowy. Jeżeli nie uda mu się odzyskać sumy powiększonej o opłaty egzekucyjne i odsetki ze zwrotu podatku, może zająć środki na rachunku bankowym czy podjąć się egzekucji z mienia.
  • Po drugie mandat karny przedawnia się dopiero po trzech latach od momentu jego przyjęcia.
  • Po trzecie warto pamiętać o tym, że jeżeli do mandatu dołączone zostaną punkty karne, bez opłacenia grzywny nie ruszy bieg ich przedawnienia. W skrócie, w przypadku braku płatności wcale, punkty wlepione przez strażnika miejskiego staną się wieczne. Nigdy nie znikną z konta kierowcy w bazie CEPiK.

Lista wykroczeń, za które może karać straż miejska

Katalog wykroczeń, za które mandat mogą wystawić strażnicy miejscy, jest wąski i zamknięty. W głos art. 129b ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym mają możliwość wykonywania kontroli ruchu drogowego w przypadku czynu polegającego na:

  • niezastosowania się do zakazu ruchu w obu kierunkach, określonego odpowiednim znakiem drogowym,
  • naruszeniu przepisów o zatrzymaniu lub postoju pojazdów,
  • naruszeniu przepisów o ruchu motorowerów, rowerów, wózków rowerowych, hulajnóg elektrycznych, urządzeń transportu osobistego, pojazdów zaprzęgowych oraz o jeździe wierzchem lub pędzeniu zwierząt,
  • naruszeniu przepisów o ruchu pieszych oraz osób poruszających się przy użyciu urządzeń wspomagających ruch,
  • naruszeniu przepisów o ograniczeniu ruchu w strefie czystego transportu,
  • naruszeniu przepisów o nacisku osi.

Strażnicy miejscy nie mogą zatem karać kierowców np. za przekroczenie prędkości, jazdę bez pasów bezpieczeństwa, rozmowę przez telefon komórkowy czy właśnie niewskazanie sprawcy wykroczenia. Warto jednak pamiętać, że w przypadku powyższej listy mogą zatrzymać pojazd lub uczestnika ruchu, a następnie przeprowadzić kontrolę dokumentów kierującego i pojazdu.

Moto
Szykują się przeceny na stacjach paliw. Ile zapłacimy za paliwo?
17 maja 2024

Analitycy z e-petrol.pl przewidują, że przeceny na stacjach paliw w Polsce przyśpieszą w najbliższych dniach. W nadchodzącym tygodniu kierowcy mogą spodziewać się niższych cen zarówno dla benzyny 95, jak i oleju napędowego.

Kiedy można, a kiedy nie można holować auta? I jak zrobić to w zgodzie z przepisami?
16 maja 2024

Przepisy regulują praktycznie każdy aspekt życia kierowcy. W tym także holowanie. Opisują jak oznaczyć pojazd holowany i holujący oraz do jakich zasad stosować się w czasie jazdy. Wszystkie zebraliśmy w tym materiale.

Zatrzymał się na chwilę i ruszył. On ma pierwszeństwo na drodze czy ty?
16 maja 2024

Kierowca zatrzymał się, żeby wysadzić pierwszego. Chciał ponownie ruszyć z miejsca, ale inny pojazd zaczął go omijać. Kto tu ma pierwszeństwo w takiej sytuacji? Przepisy pozwalają na jasną interpretację w tym przypadku.

Lewy pas to pas do jazdy szybkiej? Nie, ale i tak nie możesz z niego korzystać
15 maja 2024

Przepisy są jasne. Królowie lewego pasa popełniają wykroczenie. Ma on bowiem przypisaną konkretną rolę. Warto o tym pamiętać, bo jazda lewym pasem może się okazać drogą przyjemnością drogową.

Policjant pokazuje jedno, ty robisz drugie. Mandat do 5000 zł i 15 punktów karnych
15 maja 2024

Kierowca ma obowiązek stosowania się do poleceń wydawanych przez policjanta. I warto o tym pamiętać. Ignorowanie komend może się bowiem skończyć naprawdę surowym mandatem.

Pieszy ma pierwszeństwo na pasach. To pierwszeństwo nie jest jednak bezgraniczne
14 maja 2024

Nietrudno odnieść wrażenie, że piesi uważają się w Polsce za święte krowy. To jednak poważny błąd myślenia. Bo jest pewien przypadek, w którym pierwszeństwa na pasach nie mają. Warto o nim pamiętać.

Czy na zakazie wyprzedzania można wyprzedzić rowerzystę?
14 maja 2024

Przy drodze ustawiony jest znak B-25 "zakaz wyprzedzania". Przed pojazdem jedzie jednak rowerzysta. Czy za tą tablicą można wyprzedzić cyklistę? Czy kierujący powinien poczekać do miejsca, w którym zakaz przestaje obowiązywać?

Kierowcy zawodowi. Transportują, ale też napędzają polską gospodarkę
13 maja 2024

W Europie jest ich kilka milionów. Na co dzień wykonywana przez nich praca bywa niezauważana. To jednak poważny błąd. Bo przemierzają nawet kilkaset tysięcy km rocznie i przewożą nawet 14 mld ton towarów.

Elektryk w garażu podziemnym? Oto nowe wytyczne ppoż dla takich obiektów
13 maja 2024

Pożary samochodów elektrycznych są długie. I niestety może do nich dojść także w garażach podziemnych. Co wtedy? Pojawiły się właśnie nowe wytyczne ppoż. Kluczowe jest to, że nowe rekomendacje zostały przygotowane przez naukowców we współpracy ze Strażą Pożarną.

Jeśli przejdziemy na samochody elektryczne, będziemy musieli zwiększyć zatrudnienie w straży pożarnej – straż trzeba wezwać do każdej kolizji
12 maja 2024

Tak jest przynajmniej teraz, przy obecnej technologii stosowanej w bateriach elektrycznych zasilających napęd. Żaden kierowca ani obecnie nawet serwis techniczny nie oceni właściwie zagrożenia pożaru lub innych niepożądanych skutków nawet drobnej kolizji.

pokaż więcej
Proszę czekać...