REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zbadać głębokość bieżnika opony?

Opona Goodyear Eagle F1 Asymmetric 2
Opona Goodyear Eagle F1 Asymmetric 2
Oponeo.pl

REKLAMA

REKLAMA

Pomiar głębokości bieżnika opony jest prawidłowy tylko wtedy jeśli wiemy, w których miejscach należy go dokonać. Oto kilka wskazówek od firmy Goodyear.

Dopuszczalna głębokość bieżnika

W większości krajów Europy dopuszczalna prawnie minimalna głębokość bieżnika dla pojazdów komercyjnych to 1,6 mm. Przepis jest jasny, ale menedżerowie flot, kierowcy, a nawet sami przedstawiciele władz nie zawsze wiedzą, w którym punkcie należy mierzyć głębokość bieżnika opon do pojazdów ciężarowych i autobusów. W dodatku pomiary dokonywane w trasie, przy drodze, często bywają kwestionowane. Aby uniknąć podobnych sytuacji, Goodyear przygotował broszurę opisującą wszystkie profile bieżnika, ze wskazaniem właściwych punktów pomiaru głębokości bieżnika opon dla pojazdów ciężarowych i autobusów.

REKLAMA

Zobacz też: Inteligentny bieżnik w oponie

Właściwa głębokość bieżnika jest bardzo ważnym elementem, który decyduje o dopuszczeniu pojazdu do ruchu. W Europie ciężarówki są często zatrzymywane do kontroli, podczas których sprawdza się nie tylko godziny przepracowane przez kierowcę, ale także stan opon. W większości krajów Europy minimalna dopuszczalna głębokość bieżnika to 1,6 mm. W przypadku opon nie spełniających tego wymagania należy liczyć się z wysokim mandatem i/lub niedopuszczeniem pojazdu do dalszego ruchu. Warto zauważyć, że do takiej sytuacji może dojść również, kiedy głębokość bieżnika zostanie zmierzona w nieprawidłowy sposób.

Pomiar głębokości bieżnika

REKLAMA

Pomiar głębokości bieżnika pojazdu ciężarowego powinien być jednak jednoznaczny. Bieżnik należy mierzyć w głównych rowkach opony, wskazanych przez producenta. Niestety nie wszyscy kierowcy i menedżerowie flot zawsze wiedzą, o które rowki chodzi, co powoduje nieprawidłowe pomiary. Większość produkowanych przez Goodyeara opon do pojazdów ciężarowych i autobusów posiada wskaźniki zużycia bieżnika (ang. Tread Wear Indicator - TWI), które ułatwiają zmierzenie pozostającej głębokości bieżnika. Są to niewielkie wypukłości o wysokości 1,6 mm, umieszczone w głównych rowkach bieżnika. Małe strzałki na ścianie bocznej wskazują położenie wskaźnika. Gdy występ wskaźnika zrówna się z powierzchnią opony, pozostała grubość bieżnika wynosi 1,6 mm i oponę należy wymienić.

Właściwy pomiar głębokości bieżnika można pokazać na przykładzie opony Goodyear FUELMAX S na oś sterującą. Opona posiada tylko trzy wąskie rowki, w których należy mierzyć głębokość bieżnika. Dwa szerokie rowki wewnętrzne nie posiadają bieżnika pełnej wysokości i tym samym nie nadają się na punkty pomiarowe. Jest to efekt rozwiązania o nazwie Goodyear IntelliMax, zastosowanego w oponach FUELMAX S dla maksymalizacji efektywności paliwowej. Specjalna metoda produkcji powoduje, że część profilu bieżnika pojawia się dopiero w miarę zużywania się opony. Na początkowym etapie eksploatacji, opona posiada oryginalny profil z trzeba wąskimi rowkami głównymi dla optymalnej sprawności i niskiego oporu toczenia. Po zużyciu około 50% bieżnika pojawia się ukryty bieżnik z pięcioma odrębnymi rowkami. Po zużyciu około 75% pozostają jeszcze cztery żebra, zapewniające dobrą przyczepność na mokrej nawierzchni.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Natomiast w przypadku nowych opon na oś napędzaną FUELMAX D oraz opon na oś sterującą KMAX S, głębokość bieżnika można mierzyć na wszystkich czterech rowkach. Jednak w przypadku opony KMAX S pomiar należy wykonywać od najniższego punktu rowków bieżnika, ponieważ posiadają one specjalny kontur. W przypadku opon na oś napędzaną KMAX D, tyko dwa zewnętrzne rowki obwodowe nadają się do pomiarów. Mierzenie głębokości w rowkach o kształcie litery V może dawać błędne wyniki.

W nowej broszurze Goodyeara można znaleźć szczegółowe informacje, w których rowkach należy mierzyć głębokość bieżnika opon do pojazdów ciężarowych. Warto broszurę wozić ze sobą w pojeździe, aby zapewnić właściwe pomiary głębokości bieżnika również w trasie.

Źródło: materiały prasowe Goodyear

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA