Skoda Fabia: demontaż pompy wspomagania

REKLAMA
REKLAMA
Zaczynamy od odpięcia klemy akumulatora i zdjęcia lewego koła. Za pomocą klucza Torx 20 wymontowujemy nadkole oraz chlapacze. Następny krok to demontaż dolnej osłony, ona również zamocowana jest na śrubę Torx. Nie musimy demontować całego zderzaka, to zaoszczędzi nam dużo czasu. Mamy teraz dostęp do pompy wspomagania. Zaczynamy od wypięcia wszystkich przewodów hydraulicznych.
REKLAMA
Zobacz również: Kiedy wymienić filtr powietrza?
REKLAMA
Miejsca, gdzie były przewody zatykamy, żeby nie było żadnych wycieków. Podwieszamy je z boku. Kolejny krok, to wypięcie kostki czujnika skrętu. Kluczem 10 mm luzujemy sterownik termiki silnika, w celu ułatwienia sobie dostępu do jednej ze śrub trzymających pompę. Odkręcamy 3 śruby mocujące pompę i przechodzimy do jej całkowitego demontażu.
Teraz, musimy odpiąć kable z pompy. Najlepiej poprosić o pomoc drugą osobę. Jedna musi trzymać pompę, druga wypinać kable. Jeżeli mamy wystarczająco siły możemy zrobić to samemu. Zaznaczamy, że pompa jest ciężka i trzeba ją utrzymać w ręku. Wyjmujemy pompę z auta i odkręcamy blaszany uchwyt pompy. Zdejmujemy wytłumienie.
Zobacz również: Jak naprawić falujące obroty?
Należy uważać, gdyż łatwo uszkodzić wytłumienie podczas demontażu pompy. Oceniamy jej stan. Uszczelniamy każdy element silikonem, tak, żeby woda nie uszkadzała dalej pompy. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności.
REKLAMA
REKLAMA