REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Alfa Romeo JTD: montaż zaworu blow off w Dieslu – opis krok po kroku

Robert Kuśpiel
 Zawór blow off najczęściej montowany jest w typowo mocnych sportowych samochodach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć w swojej Alfie Romeo JTD charakterystyczne syczenie. Fot. Fotolia
Zawór blow off najczęściej montowany jest w typowo mocnych sportowych samochodach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć w swojej Alfie Romeo JTD charakterystyczne syczenie. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA


Zawór blow off najczęściej montowany jest w typowo mocnych sportowych samochodach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieć w swojej Alfie Romeo JTD charakterystyczne syczenie.

Co będzie nam potrzebne?
• Blow off firmy HKS
• Trójnik
• Zawór elektromagnetyczny
• Włącznik
• Wężyk odporny na temperaturę
• Zawór z przewodem od pompy podciśnienia
• Mały trójnik
• Kabel dwużyłowy około 4 m
• Konektory
• Koszulki termokurczliwe

REKLAMA

REKLAMA

Najpierw musimy przeciąć rurę dolotową oraz zamocować trójnik wraz z blow off. Całość zaciskamy opaskami. Ważne jest, aby między elementami nie było nieszczelności. Następnie łączymy trójnik z wężem podciśnienia, który biegnie do sterowania EGR. Znajduje się ono na ścianie grodziowej i możemy je rozpoznać po czarnym kolorze, dwóch wężykach i wystającej kostce.

Zobacz też: Alfa Romeo GTV: regulacja zderzaka

Koniecznie musimy zwiększyć otwór w oryginalnym trójniku, przymocowanym jest na pompie vacu – serwo. Jest to bardzo mała dziurka, więc blow nie będzie miał możliwości otwarcia, jeśli nie wykonamy tej operacji, do której przyda się małe wiertło.

REKLAMA

Teraz prowadzimy jeden z wężyków trójnika do elektrozaworu. Z niego prowadzimy kolejny wężyk i wpinamy drugi trójnik. Na tym odcinku wkręcamy jeden mały wkręt. Jeżeli go zabraknie, to podciśnienie, które przedostaje się tędy i steruje pracą blow off będzie cały czas w wężyku. Efektem tego jest brak możliwości stworzenia podciśnienia sterującego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pozostaje ostatni wężyk, który doprowadzamy do blow off. Czas na przymocowanie włącznika - wykonujemy to na blaszanym uchwycie. Dołączamy go do pedału gazu tak, że gdy jest w pozycji neutralnej to wciska włącznik. Jeśli dodajemy gazu – odcina zasilanie. Jeden z kabli prowadzimy do „+” w naszym aucie. Musi być to takie zasilanie, które ginie po wyłączeniu zapłonu. Przy włączniku jeden kabelek to masa, drugi zaś prowadzimy do wspomnianego wcześniej elektromagnesu na „-".

Teraz odpalamy samochód i sprawdzamy działanie naszej modyfikacji. Jeżeli po dodaniu gazu zawór się otwiera, a po puszczeniu zamyka to wszystko wykonaliśmy poprawnie. Pozostaje nam zabezpieczyć wszystkie połączenia koszulkami termokurczliwymi. Polecamy zamontować manualny włącznik na linii elektrozawór – przełącznik pod pedałem. W ten sposób będziemy mogli w każdej chwili wyłączyć blow off, kiedy podczas długiej podróży znacznie nam przeszkadzać specyficzne syczenie spod maski.

Zobacz też: Jak wymienić pasek wielorowkowy w Alfie Romeo?

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

REKLAMA

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

REKLAMA

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA