"Puls Biznesu": Ciężarówki omijają odcinek A2 Nowy Tomyśl - Świecko
REKLAMA
REKLAMA
Jak ustalono, w Świecku na autostradę z grudniu wjeżdżało 18 tys. samochodów na dobę.
REKLAMA
Część z nich jednak, po przejechaniu 17 km, w Rzepinie zjeżdżała z A2. W tej sytuacji na A2 od Rzepina do Nowego Tomyśla było o 5 tys. aut mniej niż do Świecka.
Chodzi o to, że kierowcy, wiozący towar do odbiorców, mogą zjechać z autostrady w Rzepinie albo w Nowym Tomyślu, bo nieczynny jest zbudowany w połowie trasy węzeł Jordanowo. Drogowcy nie doprowadzili tam do A2 drogi ekspresowej S3 (przez Gorzów Wielkopolski do Szczecina).
Ma ona być gotowa dopiero w czerwcu 2013 roku. Są jeszcze węzły w Trzcielu i Torzymiu, ale tam z kolei drogi odprowadzające od nich ruch nie są przystosowane do transportu ciężkiego. Mogą nimi jeździć auta o nacisku do 8 ton, a przeciętny tir waży 11,5 tony.
Więcej w "Pulsie Biznesu".
(PAP)
REKLAMA
REKLAMA