Już 1 maja na polskich stacjach paliw pojawi się kolejna rewolucja. Z dystrybutorów zacznie płynąć nowe paliwo. Nowe, czyli tak właściwie to jakie? I czy ma to coś wspólnego np. z wycofywaniem się z E10? Sprawdźmy.
- Jakie paliwo pojawi się na stacjach 1 maja 2024 r.?
- Paliwo przejściowe, zimowe a letnie. Jakie są różnice?
- Czy można mieszać paliwo zimowe z paliwem letnim?
- Czy nowe paliwo nadal będzie paliwem E10?
Temat paliw jest w Polsce w ostatnich miesiącach dość elektryzujący. 1 stycznia 2024 r. polskie stacje, ku niezadowoleniu części kierowców, przeszły bowiem na benzynę Pb 95 E10. Później zaczął się galop cenowy. Teraz czas na kolejną zmianę.
Jakie paliwo pojawi się na stacjach 1 maja 2024 r.?
Paliwa to nie tylko benzyna, olej napędowy i LPG. To także paliwa w specyfikacjach sezonowych. 1 maja na stacjach benzynowych w Polsce zacznie się zatem pojawiać paliwo letnie. I będzie ono dostępne mniej więcej do 30 września. To właśnie o tej zmianie mówi ten materiał. Jakie jeszcze są typy paliwa w Polsce? A więc wyróżniamy:
- paliwo przejściowe – dostępne od 1 marca do 30 kwietnia i od 1 do 31 października,
- paliwo zimowe – dostępne od 1 listopada do ostatniego dnia lutego.
Paliwo przejściowe, zimowe a letnie. Jakie są różnice?
Różnice dotyczące paliw letnich, przejściowych i zimowych odnoszą się do ich wytrzymałości temperaturowej. Bez względu na warunki pogodowe nadal muszą pozwalać na rozruch silnika. W praktyce i w przypadku oleju napędowego odnosi się to np. do zawartości węglowodorów parafinowych. Im mniej ich jest, tym niższa okazuje się temperatura blokady zimnego filtra. W przypadku benzyny różnice rozbijają się o tzw. prężność par, a LPG zawartość gazu lotnego, czyli propanu.
Czy można mieszać paliwo zimowe z paliwem letnim?
Załóżmy taką sytuację. Kierowca dawno nie tankował auta. Ma zatem w baku jeszcze paliwo zimowe. Czy może do niego dolać po 1 maja nowego paliwa letniego? Odpowiedź może być jedna. Tak, bez żadnych problemów. Silnik nadal będzie w stanie odpalić, napędzać koła i nie będzie wykazywał błędów. Zmiany praktycznie nie odczuje wcale. Szczególnie że zmiana parametrów nie dotyczy np. kaloryczności paliwa. Odnosi się głównie do łatwości rozruchu w zależności od warunków temperaturowych.
Unikać należy jedynie scenariusza odwrotnego, a więc takiego, w którym na początku zimy kierowca ma w baku paliwo letnie i dolewa do niego zimowe. W takim przypadku zimowe może stracić część parametrów. Skutek? "Zamarznie" podczas mrozów i uniemożliwi rozruch silnika. Z uwagi na wystąpienie takiej możliwości, na stacjach stosowane jest jednak paliwo przejściowe. Ma dać płynne przejście benzynie i olejowi napędowemu między niskimi temperaturami a mrozami.
Czy nowe paliwo nadal będzie paliwem E10?
Parametry dotyczące sezonowości odnoszą się do składu paliwa, ale głównie do tych składników, które mogą zadecydować o rozruchu silnika przy niskich lub wysokich temperaturach. Dla nich żadnego znaczenia nie ma skład biokomponentów. Zatem paliwo letnie dostępne w Polsce od 1 maja 2024 r. nadal będzie paliwem E10 (z maksymalnie 10-proc. dodatkiem etanolu). Przynajmniej w przypadku benzyny Pb 95. Bo przecież na rynku nadal dostępne są paliwa z mniejszym składem biokomponentów. Dobry przykład dotyczy m.in.:
- benzyny Pb 98 – ta ma oznaczenie E5, a więc zawiera do 5 proc. biokomponentów.
- benzyny Pb 100 – ta ma oznaczenie E5, a więc zawiera do 5 proc. biokomponentów.
- oleju napędowego – ten ma oznaczenie B7, a więc zawiera do 7 proc. biokomponentów.