Obieg zamknięty. To termin, który coraz mocniej może odnosić się do rynku samochodów. Aut używanych wcale nie trzeba bowiem złomować. Możliwe jest odnawianie samochodów i ich odsprzedaż. Taki pomysł w Polsce i generalnie całej Europie ma Renault.
- Producencka regeneracja przy użyciu nowych części
- Renault ReFactorym, czyli stare-nowe auto z salonu z gwarancją
Samochód w toku cyklu życiowego może przejść przez ręce wielu właścicieli. Zasada w tym przypadku jest jedna. Każdy kolejny wraz z upływem lat coraz gorzej dba o auto. W efekcie to ostatecznie trafia na złom i jest eliminowane z dróg.
Producencka regeneracja przy użyciu nowych części
Powyższy schemat utarł się od lat. Dziś jednak motoryzacja stoi przed nowymi wyzwaniami. Nowe pojazdy stają się coraz nowocześniejsze i droższe. A niedługo sprzedawać będzie można tylko elektryki. Elektryki, które nie generują tak dużych zysków, a do tego przynoszą same problemy produkcyjne. To oznacza, że producenci muszą poszukiwać nisz, które pozwolą im dalej zarabiać. Część wzięła się zatem za handel modelami używanymi w ramach sieci dealerskich. Renault ma bardziej oryginalny pomysł.
Francuzi powołują do życia projekt nazwany Renault ReFactory. Na czym będzie on polegał? Marka stworzy specjalny zakład, do którego będą trafiać samochodu używane. Tam auta będą odnawiane pod względem technicznym, odświeżane wizualnie i ponownie sprzedawane. Podczas odnawiania Renault ma zamiar używać części nowych, ale i regenerowanych. Renault ReFactory we Francji ma działać na skalę przemysłową. Podobne jednostki zostaną powołane do życia również w pozostałych krajach UE, a w tym w Polsce.
Renault ReFactorym, czyli stare-nowe auto z salonu z gwarancją
Pomysł brzmi ciekawie? I to jak. Zakup starego-nowego samochodu w atrakcyjnej cenie to naprawdę ciekawa wizja. Szczególnie że pojazdy takie będą oferowane z fabryczną gwarancją. A do tego ich stan techniczny będzie o niebo lepszy od modeli oferowanych na rynku wtórnym. Poza tym proces odnawiania aut używanych przynosi jeszcze jedną zaletę. Bo regenerować można nie tylko modele popularne, ale także wersje specjalne w postaci chociażby naprawdę ciekawych wariantów RS. Tym bardziej że proces regeneracji będzie monitorowany i realizowany zgodnie z grupowym standardem.
Poza tym program Renault ReFactory ma mieć jeszcze jedną odsłonę. Będzie otwarty na współpracę. Współpracę ze start-upami czy środowiskami naukowymi. Poza tym zakłady odnawiające samochody używane staną się ośrodkami szkoleniowymi.