KIA Track'ster w sferze marzeń
REKLAMA
REKLAMA
Kia oprócz wzbudzenia zainteresowani swoim elektrycznym samochodem miejskim, zaprezentowała również drapieżnego sportowca zasilonego prawdziwymi oktanami. Mowa o Kii Track’ster. Do czego ten samochód został zaprojektowany widać na pierwszy rzut oka. Jakbyśmy mieli wątpliwości, spójrzmy na nazwę.
REKLAMA
Zobacz też: KIA i jej propozycje w Genewie
Patrząc na auto widać, że projektanci wzorowali się na modelu Soul, na którym oparto konstrukcję Track’stera. Samochód posiada dość ekspresyjne zestawienie kolorów, jednak nie można nazwać go pstrokatym i bez smaku. Jeżeli chodzi o napęd i silniki to w wersji europejskiej znajduje się silnik o pojemności 1600ccm z turbodoładowaniem o mocy 215 KM, której przenoszeniem na jezdnie zajmuje się elektronicznie sterowany system 4x4 i manualna sześciostopniowa skrzynia biegów. Całości dopełnia obniżone zawieszenie, które wraz z napędem na wszystkie koła, powinno zapewnić bardzo dobre właściwości jezdne.
Zobacz też: Volvo V40 - nowa wizja szwedzkiego kompakta
Mimo, że model ten mógłby się okazać wielkim hitem sprzedażowym, (szczególnie gdyby cena nie była zbyt wygórowana), zostaje ona na razie nadal samochodem koncepcyjnym i nie przewiduje się wprowadzenia go do produkcji. Mimo wszystko dobrze jest zobaczyć na co stać Koreańczyków i mieć nadzieję, że w przyszłości pokuszą się o bardziej ekstrawaganckie pojazdy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.