REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

70 lat temu zbudowano polski samochód Pionier

Samochód osobowy
70 lat temu zbudowano polski samochód Pionier

REKLAMA

REKLAMA

70 lat temu powstał prototyp samochodu Pionier. Po wojnie była to jedna z pierwszych prób stworzenia auta rodzimej konstrukcji.

Wiosną 1953 r. powstał prototyp małolitrażowego samochodu Pionier. Jego twórcą był Mieczysław Łukawski. Konstrukcja tego auta była na ówczesne czasy śmiała i nowatorska, a zarazem podporządkowywała się wymogom ekonomicznym i technologicznym. Miał to być samochód popularny, tani i ekonomiczny, na poziomie konstrukcyjnym, jaki byłby w stanie wytworzyć polski przemysł. Jak pisała ówczesna prasa: „do jak najszerszego użytkowania, tak w gospodarce narodowej, jak i w życiu prywatnym”.

REKLAMA

REKLAMA

Ciekawą cechą tego auta była możliwości adaptacji wersji bazowej do różnych celów. Na tym samym podwoziu można było umieści karoserię typu: furgon o szerokim zastosowaniu (towarowy, wóz techniczny, sanitarka), osobową wersje turystyczną, pick-up, kabriolet i roadster.

Budowa prototypów wersji kabriolet i roadster nie wynikała z chęci stworzenia samochodu luksusowego, wręcz przeciwnie. W latach 50. kabriolety były samochodami tańszymi i prostszymi do wykonania niż auta o karoserii zamkniętej.

Budowę kolejnych prototypów Pionier wykonano pod nadzorem Departamentu Techniki Ministerstwa Transportu Drogowego i Lotniczego, m.in. w Ośrodku Doświadczalnym Polskiego Związku Motorowego.

Poza pięcioma podstawowymi odmianami samochodu Pionier, konstruktor przewidział także, jako produkcję uboczną, samochody sportowe oraz wozy specjalne z wydłużoną ramą podwozia do przewozu lekkich ładunków przestrzennych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

„Prototypy samochodu osobowego Pionier są dowodem na to, że jeszcze przed powstaniem +królowej polskich dróg+, czyli FSO Syreny, w Polsce przygotowywano się do produkcji tzw. samochodu popularnego. Pionier był drugim, po samochodzie Gad 500, prototypem samochodu osobowego, skonstruowanym po II wojnie światowej przez polskich inżynierów. W jednej z wersji użytkowych, o której wiemy najwięcej dzięki zachowanym fotografiom i szkicom, pojazd ten przypominał nieco wyglądem duże amerykańskie kombi, choć w rzeczywistości był jednak od samochodów amerykańskich mniejszy. Konstruktor samochodu Mieczysław Łukawski wymyślił rozkładane tylne siedzenie – zupełną nowość w ówczesnej Polsce Ludowej. Powierzchnia ładunkowa uzyskana w ten sposób wynosiła 2 m2. Nadwozie Pioniera miało budowę modułową, będąc podstawą dla całej rodziny pojazdów szerokiego zastosowania. Demontując dach i dopasowując odpowiednie dodatkowe ścianki uzyskiwało się aż pięć odmian samochodów” – powiedział PAP historyk dr Bartosz Zakrzewski.

Silnik dla Pioniera skonstruował inż. Stefan Gajęcki, autor silników m.in. do łodzi motorowych. Był to dwucylindrowy dwusuw o pojemności 500 cm3 i zakładanej mocy docelowej do 23 KM przy 4500 obr/min. Silnik ten zastosowano w 1953 r. także w prototypie samochodu Gad 500. W rzeczywistości silnik Gad 500 osiągał moc maksymalną zaledwie ok. 19 KM” – dodaje dr Zakrzewski.

Prototypowe egzemplarze samochodu Pionier zostały przebadane przez specjalistów z Instytutu Transportu Samochodowego. Dziś raport z tych badań jest podstawą wiedzy o tym zapomnianym prototypie polskiej konstrukcji.

Pomiędzy 8 marca a 1 września 1954 r. w Instytucie Transportu Samochodowego przebadano trzy (osobowo-towarowy, kabriolet, roadster) z pięciu wersji prototypowego samochodu Pionier. Celem badań była ocena właściwości technicznych i eksploatacyjnych. Jako pierwszy Zakład Eksploatacji Instytutu Transportu Samochodowego przebadał prototyp trzydrzwiowego samochodu osobowo-towarowego.

„Prototyp dysponował napędem z przodu pojazdu. Obciążony Pionier osobowo-towarowy ważył 1165 kg, a bez obciążenia 865 kg. Po serii jazd eksploatacyjnych odnotowano następujące prawidłowości. Zaletami pojazdu była: ergonomia, samochód Pionier pozwalał na wygodnie pomieszczenie 4 osób oraz bagażu. Załadunek i wyładunek bagażu był wygodny z uwagi na otwieraną klapę z tyłu samochodu. (…) Wadami tego prototypu były: na drodze najwydajniejsza stała prędkość około 45 km/h, prędkość zbyt mała dla tego typu pojazdu, gdyż dawała wartość średnią około 35 km/h, co dyskwalifikuje właściwości eksploatacyjne samochodu Pionier; przy eksploatacji samochodu na drogach o złej nawierzchni, ze względu na niedostateczne i bardzo twarde resorowanie tyłu samochodu, prędkość była ograniczona zaledwie do 25 km/h; zużycie paliwa wyniosło 12,9 litra na 100 km, co było wartością bardzo wysoką w stosunku do pojemności silnika 500 cm3; bardzo szybkie zużywanie się opon na przednich kołach spowodowane częstym rozregulowywaniem się zbieżności; samochód był zawodny w codziennej eksploatacji, występowały ciągłe usterki, co wymagało dużego nakładu pracy na obsługę i naprawy bieżące; stopień trudności obsługi i napraw bieżących był dosyć wysoki ze względu na przypadkowy dobór zespołów, z których był zbudowany samochód Pionier” - brzmią niektóre konkluzje sprawozdania z badania, opublikowanego w 1954 r.

Drugim prototypem Pioniera, dostarczonym do Instytutu Transportu Samochodowego, był kabriolet. Ważył 758 kg, co z zakładanym 300-kilogramowym obciążeniem dawał w sumie 1058 kg. Niestety, Pionier kabriolet został dostarczony do ITS w złym stanie technicznym, co uniemożliwiło przeprowadzenie prawidłowo wszystkich prób.

Trzecim prototypem samochodów Pionier przebadanym w Instytucie Transportu Samochodowego była wersja roadster. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, w czasie testów roadstera występowały częste uszkodzenia silnika i podwozia.

Do napędu prototypowych Pionierów użyto silnika GAD 500 (konstrukcji Stefana Gajęckiego). Był to silnik dwucylindrowy, dwusuwowy, rzędowy, chłodzony cieczą. W dokumentacji prototypowych wersji samochodu Pionier, dostarczonych do testów w ITS, podana była pojemność skokowa silnika 500 cm3 i moc 23 KM. W czasie prób okazało się jednak, że żaden z silników nie osiągnął deklarowanej mocy. W jednym uzyskano 18,8 KM, w pozostałych dwóch silnikach nie udało się osiągnąć mocy większej niż 14 KM.

Próby drogowe badanych samochodów wykazały, że ich własności dynamiczne (prędkości maksymalne wynoszące 61–66 km/h oraz czasy rozpędzania od 0 do 50 km/h wynoszące 33–55 sek.) były znacznie poniżej poziomu dla tej kategorii pojazdów. Tak słaba dynamika Pionierów była spowodowana zbyt dużym ciężarem samochodów w stosunku do mocy silników.

Ostatecznie plany rozpoczęcia produkcji seryjnej Pionier nie zostały zrealizowane, głównie z powodu fatalnych wyników badań drogowych tego samochodu. Nie podejmowano prób jego modernizacji, gdyż kilka miesięcy później pojawiły się pierwsze przedprototypowe egzemplarze samochodu FSO Syrena, które dostały zielone światło od władz do dalszego rozwoju.

Tomasz Szczerbicki

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

REKLAMA

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

REKLAMA

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

Jak podróżować z przyczepą kempingową? Jak się przygotować na taki wyjazd?

Pokój hotelowy z widokiem na jezioro i wraz z serią osobistych drobiazgów? Proszę bardzo! To jednak z zalet podróżowania z przyczepą kempingową. Sezon na takie wyjazdy właśnie w Polsce startuje. Warto zatem podpowiedzieć, jak kierowca może się do niego przygotować.

REKLAMA