Używane: Lexus CT I (2010 – 2022) – opinie użytkowników
REKLAMA
REKLAMA
Gdy szefowie Lexusa uświadomili sobie, że nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także i Europie jest interes do zbicia, bardzo szybko zmusili swoich marketingowców do zmiany myślenia. Efektem nowego spojrzenia prawdopodobnie stał się pierwszy kompakt japońskiej marki. Formuła na model CT była nieco nietuzinkowa. Chociażby dlatego, że auto trafiło na rynek tylko i wyłącznie w jednej wersji silnikowej i to dodatkowo z jednostką spalinowo-elektryczną.
REKLAMA
Układ napędowy został zapożyczony wprost z Toyoty Prius III. A to oznacza 1,8-litrowy silnik benzynowy VVT-i pracujący w cyklu Atkinsona o mocy 99 koni mechanicznych, 81-konny agregat elektryczny, przekładnię e-CVT oraz zestaw akumulatorów niklowo-wodorkowych. Po zsumowaniu potencjału obydwu silników kierowca otrzymuje do dyspozycji 136 koni mechanicznych i 207 Nm momentu obrotowego. To wystarczy, aby rozpędzić Lexusa CT pierwszej generacji do 100 km/h w 9,8 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 182 km/h, podczas gdy spalanie oscyluje w okolicy 5,5 litra benzyny.
Zobacz też: Używane: Lexus IS II (2005 - 2013) – co się psuje?
Używane: Lexus CT I (od 2010) - nowoczesna… prostota!
Na pierwszy rzut oka hybryda może się wydawać nowoczesna i skomplikowana. W rzeczywistości jednak taka nie jest. Silnik został pozbawiony pasków napędowy, sprzęgła, alternatora, wtryskiwaczy czy rozrusznika. W ten sposób tak właściwie nie ma się w nim co zepsuć. Drogie naprawy? Oczywiście akumulatory kosztują ponad 8,5 tysiąca złotych. To jednak wydatek, jednak czysto pozorny. Praktyka pokazuje, że baterie z 10-letnią gwarancją uszkadzają się głównie w dwóch przypadkach. Albo po wypadkach, albo gdy auto jest bardzo rzadko eksploatowane.
REKLAMA
Hybryda została opakowana nadwoziem zbudowanym w zgodzie z założeniami filozofii L-finesse. Grill z obydwu stron jest otoczony liniami w kształcie litery L. Poza tym lampy są masywne, maska charakterystycznie wycięta, a lusterka pasują do kształtu poprowadzonego aż od przedniego zderzaka. Najwięcej zastrzeżeń stylistycznych można mieć do tylnej części nadwozia. Przede wszystkim tył jest niezbyt ładny, nadaje formie hatchbacka toporności i zdaniem wielu kierowców wręcz szpeci bryłę Lexusa CT. Dodatkowo specyficzny kształt z grubym słupkiem C/D ogranicza widoczność.
W kabinie najmniejszego Lexusa kierowca poczuje się jak w prawdziwej limuzynie. Fotele są wygodne i oferują dobre trzymanie boczne, materiały wykończeniowe mają wysoką jakość i okazują się miłe w dotyku, a wyciszenie zasługuje na wyrazy podziwu. Ilość miejsca jest wystarczająca nawet dla czterech dorosłych pasażerów. Większy mógłby być jednak bagażnik. Po tylną klapą ukrywa się stosunkowo płaska przestrzeń o pojemności od 375 do 975 litrów.
Za grubą kierownicą ukrywają się nowoczesne, ale i czytelne zegary. Te mogą stanowić dowód na to, że Japończycy nigdy nie wyrzekną się swojego rodowodu. Czemu? Niektóre z kontrolek wyglądem pamiętają jeszcze czasy Corolli E11. Poza tym ergonomia obsługi konsoli centralnej Lexusa CT wymaga przyzwyczajenia. Panel sterowania nawiewami zawędrował wysoko zaraz pod kratki nawiewów. W dolnej części deski natomiast pojawiła się mało zrozumiała na pierwszy rzut oka zbieranina pokręteł i przycisków.
Zobacz też: Używane: Mercedes-Benz GLK X204 (2008 - 2015) – co się psuje?
Używane: Lexus CT I (od 2010) - to nie jest typ sportowca…
CT pierwszej generacji ma zawieszenie składające się z kolumn McPhersona i osi wielowahaczowej. Takie zestawienie elementów sprawia, że podczas jazdy kompakt wyważa wysoki poziom trakcji z komfortowym resorowaniem pokonywanych nierówności. Kierowcy najczęściej zarzucają podwoziu Lexusa głuchą pracę układu kierowniczego. To jednak wina elektrycznego wspomagania. Poza tym zastrzeżenia dotyczą przedniej osi, która stosunkowo głośno pracuje podczas jazdy na dziurawej nawierzchni. Mimo drobnych uwag, zawieszenie jest wyjątkowo trwałe. Ciężko w nim znaleźć jakikolwiek słaby punkt.
Dalszy ciąg opisu używanego Lexusa CT na następnej stronie
REKLAMA
Lista charakterystycznych usterek? Jeżeli auto pochodzi z pewnego źródła, a jego historia jest sprawdzona, awarii dosłownie nie ma! O żadnych charakterystycznych dla Lexusa CT problemach nie ma mowy ani w raportach awaryjności, ani na forach użytkowników tych aut. A to najwyższa gwarancja jakości. Oczywiście model nadal musi regularnie zaglądać do serwisu, jednak wyłącznie na okresowe przeglądy.
Czy serwisem tym powinno być ASO? Wszystko zależy od zasobności portfela użytkownika oraz jego potrzeb. Autoryzowane serwisy Lexusa - tak jak i każdej innej marki premium - są niestety drogie. Oszczędności może przynieść przejście na usługi warsztatu niezrzeszonego. W końcu w sklepach motoryzacyjnych nie brakuje naprawdę tanich zamienników - ceny części do CT mają podobne wartości jak w przypadku innych kompaktów.
Kontynuowanie historii obsługi auta u dealera ma jednak pewną zaletę. To inwestycja, która nie pójdzie na marne. Część wydatków właścicielowi uda się bowiem odebrać w zdecydowanie wyższej cenie odsprzedaży pojazdu. Jeżeli o cenie już mowa, najtańsze Lexusy CT na polskim rynku wtórnym kosztują 50 tysięcy złotych. Samochody trzyletnie są wyceniane na minimum 80 tysięcy złotych.
Zobacz też: Używane: Audi A4 B8 (2008-2015) – typowe usterki
Używane: Lexus CT I (od 2010) - podsumowanie
Lexus CT z całą pewnością nie jest autem idealnym. Jego tył nie wygląda najlepiej, układ kierowniczy jest głuchy, a zawieszenie przednie pracuje zbyt głośno. Rozumiem jednak osoby, którym specyficzna recepta na hatchbacka nie przeszkadza. W końcu jakościowo to pełnoprawny gracz w segmencie C premium. Dodatkowo model trwały na tyle, że spokojnie może się stać dzielnym towarzyszem podróży nie przez trzy czy cztery lata, a dekadę lub więcej.
Zobacz też: Używane: Peugeot 508 (od 2010) – co się psuje?
Używane: Lexus CT I (od 2010) - ceny części zamiennych:
- filtr oleju - od 25 zł
- filtr powietrza - od 51 zł
- filtr kabinowy - od 33 zł
- tarcza hamulcowa przód - od 149 zł
- tarcza hamulcowa tył - od 100 zł
- klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 89 zł
- łącznik stabilizatora - od 59 zł
- końcówka drążka kierowniczego - od 79 zł
Zobacz też: Land Rover Discovery 4 (2009-2017) – zakup obarczony ryzykiem?
Używane: Lexus CT I (od 2010) - dane techniczne:
Silnik | Moc | Przyspieszenie do 100 km/h | Prędkość maksymalna | Spalanie w cyklu miejskim/mieszanym w l/100 km |
1,8 VVT-i HSD | 135 KM | 9,8 s. | 182 km/h | 5,5/5,6 |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.