- Samochody używane drożeją. Powrót do PRL-u?
- Czemu samochody używane drożeją?
- Rosnące ceny samochodów używanych i przykłady
- Samochody używane drożeją, a ich ilość spada
Samochody używane drożeją. Powrót do PRL-u?
Starzy kierowcy przez lata powtarzali, że na samochodzie dało się zarobić, ale... w PRL-u. To wtedy dochodziło do takich paradoksów, że auta na rynku wtórnym były droższe niż... w "salonie". Tyle że w salonie nie dało się ich tak łatwo kupić. Co ciekawe, dożyliśmy czasów, w których podobna sytuacja zaczyna się odradzać. Nowe auto jest trudno kupić. I choć używane nie kosztuje więcej od nowego i kosztować nie będzie, ich ceny wyraźnie rosną.
Czemu samochody używane drożeją?
Czemu auta używane drożeją? Powodem jest nie tylko utrudniony dostęp do pojazdów nowych. Sytuację pogarsza inflacja, mniejsza oferta rynku pojazdów używanych, masowe kupowanie pojazdów w Polsce przez Ukraińców czy sama wojna w Ukrainie i niepewność ekonomiczna związana z nią. Skutek? Kierowca, który kilka lat temu kupił auto z drugiej ręki, dziś odsprzeda je z zyskiem. I jasno pokazują to dane opracowane przez ekspertów serwisu Autobaza.pl.
Zobacz również: Auto dla kobiety. Jak panie wybierają samochody?
Rosnące ceny samochodów używanych i przykłady
W roku 2020 za Volkswagena Golfa VII z 2014 roku z przebiegiem na poziomie 200 tys. km trzeba było zapłacić 26 200 zł. Dziś ten sam model, z tego samego rocznika kosztuje... 26 500 zł. Jeżeli więc kierujący kupił takiego Golfa dwa lata temu i dziś go sprzeda, zarobi dokładnie 300 zł na tej transakcji. Wartość auta wzrosła zamiast spaść i to pomimo upływającego czasu.
Obecnie, przy wysokiej inflacji, kupno samochodu używanego może być nawet inwestycją, co potwierdzają dane dotyczące konkretnych aut z naszych raportów. Oczywiście nie każdy pojazd drożeje – część nie zmienia swojej ceny lub traci na wartości, aczkolwiek te wahania są bardzo niskie w porównaniu z "normalnym" czasem. – mówi Przemysław Gąsiorowski, ekspert Autobaza.pl.
Samochody używane drożeją, a ich ilość spada
Samochody używane drożeją. Jednocześnie ich ilość maleje. Jak wskazują dane Autobazy, aż o 25 proc. spadła ilość pojazdów w przedziale cenowym do 5 do 10 tys. zł oraz o 14 proc. w przedziale od 10 do 25 tys. zł.