Zimowy wypoczynek inaczej cz. I
REKLAMA
REKLAMA
Jeśli zaliczamy się do szerokiej grupy ludzi, którzy zaobserwowani pracą, nie mają czasu na częste wyjazdy w Tatry czy Beskidy to powinniśmy szukać alternatyw. Jedną z nich jest częstsze odwiedzanie stoków, usytuowanych w okolicach większych miast. Na terenie województwa dolnośląskiego możemy pojeździć na nartach w Jakuszce, Świeradowie czy Czarnej Górze. Trasy narciarskie czekają na nas również w Rzeczce, Zieleńcu czy w Srebrnej Górze.
REKLAMA
Zobacz również: Przywóz przedmiotów osobistego użytku
Osobliwą i godną polecenia atrakcją tamtych terenów jest Międzynarodowy zjazd Saniami Rogatymi w Kowarach. Nazwa zaczerpnięta jest od mocno wygiętych płóz tych sani.
REKLAMA
Wbrew pozorom na terenie Śląska i Małopolski dostępnych jest wiele stoków narciarskich wraz z wyciągami, które są tłumnie odwiedzane przez miejscową ludność. Najpopularniejsze z nich to stoki narciarskie w Morsku (Jura Krakowsko-Częstochowska) czy cała gama wyciągów w Białce Tatrzańskiej.
W stołecznej Warszawie także czeka na nas wiele miejsc, w których można uprawiać narciarstwo biegowe. Zaliczają się do nich Truskaw, Józefów czy Las Kabacki. Czynnym narciarzom nie trzeba przypominać tych miejsc, ponieważ są one im doskonale znane.
Zobacz również: Czym lepiej w podróż, przyczepą kempingową czy camperem?
REKLAMA
REKLAMA