Mazury zimą – Iceboating cz. I
REKLAMA
REKLAMA
Jak zacząć przygodę z iceboatingiem?
Wydawać by się mogło, że „szusowanie” łodzią po powierzchni lodu to ekstremalna dyscyplina sportu. Ten pogląd należy włożyć do lamusa. Ta dyscyplina sportu nie jest wcale tak bardzo niebezpieczna. Dowodem na to jest powstawanie coraz większej ilości szkółek i wypożyczalni, które kształcą młodych amatorów tego sportu.
REKLAMA
Zobacz również: Wyjazd samochodem na Islandię
REKLAMA
Jeżeli tradycyjne żeglarstwo nie spełnia już naszych oczekiwań, warto zainteresować się iceboatingiem. Aby zacząć uprawiać tą dyscyplinę sportu nie trzeba od razu budować własnego bojera. Wystarczy, że skorzystamy z szerokiej oferty profesjonalnych wypożyczalni, które udostępnią nam sprzęt.
Ważne jest, aby pierwsze kroki w tej dziedzinie stawiać pod okiem zawodowych instruktorów. Iceboating różni się bowiem znacznie od żeglarstwa klasycznego. W dobie rozwoju tej nowatorskiej dyscypliny sportu powstają ciągle nowe rodzaje bojerów. Są to m.in. Iceflyer – czyli bojer z żaglem od deski oraz Iceboard – deska surfingowa, którą szusujemy po lodzie.
Zobacz również: Wyjazd samochodem na Słowację
REKLAMA
REKLAMA