- Generalne zasady eko jazdy są takie same. Generalne!
- Eko jazda dieslem, czyli na początek obroty
- Eko jazda dieslem. Po drugie jedź dynamicznie, ale nie agresywnie
- Eko jazda dieslem. Obserwuj i planuj
- Eko jazda dieslem, czyli staraj się hamować silnikiem
- Eko jazda dieslem. A sprawdziłeś ciśnienie w oponach?
Generalne zasady eko jazdy są takie same. Generalne!
Generalne zasady ecodrivingu są takie same. Dotyczą zarówno diesli, jak i benzyniaków czy silników zasilanych LPG. Tylko że warto pamiętać o tym, że pewne generalia trzeba przełożyć na specyfikę pracy danego napędu. I to tu mogą pojawić się największe wyzwania. O czym koniecznie trzeba pamiętać? Poniżej kilka najważniejszych wskazówek.
Eko jazda dieslem, czyli na początek obroty
Jedną ze złotych rad ecodrivingu jest utrzymywanie optymalnych obrotów silnika. O ile w benzyniaku będą one oscylować w granicy nawet 2,5 tys. obr., o tyle eko jazda dieslem to mniej niż 2 tys. obr. W takim przypadku silnik oferuje na tyle wysoki moment obrotowy, że w momencie pozwoli na dynamiczne przyspieszenie, ale z drugiej strony spala optymalną ilość paliwa (bo się nie męczy w czasie jazdy).
Eko jazda dieslem. Po drugie jedź dynamicznie, ale nie agresywnie
Eko jazda wcale nie oznacza, że kierowca musi wrzucić bieg szósty i wlec się 30 km/h. To jest nawet niewskazane! Kierujący może przyspieszać dość stanowczo. Powinien jednak pamiętać o tym, aby nie marnować energii. Lepiej zatem nie przyspieszać z gazem w podłodze i nie hamować później z piskiem opon. Eko jazda dieslem to możliwie płynne poruszanie się.
Eko jazda dieslem. Obserwuj i planuj
Punkt drugi i pierwszy prowadzą nas do kolejnego. Bo do oszczędnej jazdy dieslem warto planować manewry. Kierowca widząc, że na pobliskim sygnalizatorze włącza się światło czerwone, nie powinien dodawać gazu. Lepiej rozpocząć zwalnianie. Taka sama zasada dotyczy pojawienia się przeszkód na drodze.
Eko jazda dieslem, czyli staraj się hamować silnikiem
Najlepszym sposobem oszczędzania paliwa także w dieslu jest hamowanie silnikiem. Widzisz czerwone światło, zamiast dojeżdżać do świateł i dusić pedał hamulca, puść wcześniej gaz. Samochód sam wytraci prędkość, a do tego w tym czasie diesel... nie spali żadnego paliwa. Po puszczeniu gazu jednostka przestaje spalać olej napędowy. To naprawdę realna oszczędność!
Eko jazda dieslem. A sprawdziłeś ciśnienie w oponach?
Kluczem do sukcesu w przypadku obniżania spalania są opory. Te dotyczą nie tylko powietrza i odnoszą się do kształtu nadwozia. Ważne są też opory toczenia generowane przez opony. Aby je zminimalizować, należy zadbać o właściwe ciśnienie powietrza w oponach. To trzeba sprawdzać co najmniej raz w miesiącu, a także po mocnej zmianie temperatury czy przed każdym dalszym wyjazdem. Właściwe ciśnienie obniża nie tylko obciążenie dla silnika, ale przynosi jeszcze jedną korzyść. Poprawia trakcję i właściwości jezdne auta.