Auto nie odpala. Jak usunąć usterkę?

Pierwszą niespodzianką, jaka może nas spotkać, jest awaria alternatora. Odpowiada on za ładowanie akumulatora w czasie, gdy silnik pracuje. Jednak nie oznacza to od razu, że musimy go wymienić. Po przekręceniu kluczyka usłyszymy tylko trzask z komory silnika. Według informacji ze stacji diagnostycznych, najczęstszym powodem jest zużycie szczotek alternatora, które utrudniają przepływ prądu do rozrusznika. 

Zobacz również: Co zrobić, gdy silnik nie ma pełnej mocy?

Skutecznym, ale krótkotrwałym sposobem jest lekkie uderzenie alternatora twardym narzędziem. Powinno się powtórzyć tę czynność kilka razy. Spowoduje to obruszenie osadu i pozwoli chwilowo na swobodny przepływ prądu i ładowanie. W serwisie możemy spodziewać się diagnozy o awarii alternatora i konieczności jego wymiany na nowy. Taka usługa będzie nas kosztować przynajmniej dziesięć razy tyle, co wyczyszczenie alternatora i wymiana szczotek na nowe. Lecz nie tylko to może być powodem unieruchomienia alternatora. Często przyczyną są również kable. Należałoby również sprawdzić, czy któryś z nich się nie odczepił lub nie został uszkodzony wskutek kontaktu z elementami o wysokiej temperaturze.

Również rozrusznik często podlega podobnej awarii. Zabrudzenie w wyniku zużycia powoduje ograniczenie przepływu prądu. Tutaj również możemy spodziewać się diagnozy, że został uszkodzony i będziemy namawiani do zakupu nowego. Na szczęście rozrusznik możemy także zdemontować i wyczyścić, co może przywróci go do działania.

Zobacz również: Jakie narzędzia są potrzebne do sprawdzenia i napraw instalacji elektrycznej?

Kolejnym rozczarowaniem, jakie może nas spotkać gdy przekręcimy kluczyk, jest brak energii. Przyczyną tego typu awarii często są urządzenia dodatkowego wyposażenia. Jedną z najczęstszych są nieprawidłowo zamontowane systemy zabezpieczeń. W większości aut są one połączone z zamkami oraz czujnikami rozmieszczonymi w całym pojeździe. Często fachowcy zapominają, aby sprawdzić multimetrem poziom ubywającej energii z akumulatora. Nawet minimalny ubytek energii może w ciągu kilku dni rozładować nasz akumulator. Powodem braku energii może być również zapieczona klema akumulatora. Poprzez zdjęcie jej i dokładne wyczyszczenie oraz przykręcenie możemy odzyskać napięcie.