Test Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi

I. generacja tego auta pojawiła się ponad dekadę temu i od razu wzbudziła duże zamieszanie na rynku motoryzacyjnym. Rodzinnemu Citroenowi udało się nawet zająć 3. miejsce w plebiscycie na Europejski Samochód Roku 2007. Od tego momentu C4 Picasso uległo sporej liczbie modyfikacji, aby ostatecznie powrócić w drugiej odsłonie, która miała miejsce w 2013 r. W II. generacji samochód skrócił się o 4cm, za to jego rozstaw osi zwiększył się o 5,5 cm. Na uwagę zasługuje jego spore odchudzenie auta - w zależności od silnika było to od 100 kg do prawie 200 kg. To wszystko zawdzięcza nowej, modułowej platformie EMP2.

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi – wygląd

Auto na zewnątrz prezentuje się całkiem interesująco - uwagę zwracają bardzo nietypowe przednie światła, które dzielą fanów motoryzacji na zwolenników i przeciwników, a także światła tylne, które po zmroku świecą z efektem 3D. Chociaż Citroen C4 Picasso jest samochodem typowo rodzinnym, to Francuzi udowodnili, że nawet w przypadku tego typu pojazdu można zaprojektować nowoczesną karoserię. Owszem, auto jest obłe i przypomina kulę na czterech kołach, to jednak umiejętne zastosowanie prostych linii sprawiło, że C4 Picasso nie jest nudny. Pomimo upływu lat ten model Citroena wciąż prezentuje się atrakcyjnie i czas obchodzi się z nim łagodnie. To zasługa m.in. faceliftingu, przeprowadzonego w 2016 roku, który nieco odświeżył wizerunek Citroena C4 Picasso.

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi – wnętrze

Nie można powiedzieć, że w nowym Citroenie C4 Picasso zmieniło się niewiele. Zmian jest dużo, przy czym większość bezpiecznie nawiązuje do sprawdzonych i dobrych rozwiązań poprzednika. Bez zmian został między innymi centralnie umieszczony ekran. Z tym, że w nowym modelu wyświetlacze mamy dwa. Górny (dostępny w opcji) wyświetla 12 calowy obraz. Poszczycić się może czytelnością, intuicyjnością oraz możliwością dość dużej personalizacji. Ustawienie wszystkich dostępnych opcji zajmie nam dobrych kilkanaście minut, więc lepiej nie robić tego w trasie. Mniejszy ekran (dostępny w standardzie) wyświetla 7 calowy obraz i służy do obsługi większości systemów na pokładzie. Narzekać mogą tylko fani manualnych pokręteł, ponieważ tutaj wszystko sterowane jest za pomocą dotykowego ekranu.

Modele z automatycznymi skrzyniami biegów (sterowanie umieszczone obok kierownicy), pomiędzy przednimi siedzeniami posiadają zabudowany tunel. Zmniejsza on nieco przestrzeń, ale istnieje możliwość wyjęcia jego sporej części. Co ciekawe, nawet po wyjęciu górnej jego części pozostaną na dole miejsca na kubki, przy czym sięganie po kubek w trakcie jazdy jest praktycznie niemożliwe. Zyskujemy jednak trochę miejsca na przewiezienie np. długiego bagażu. Pakowanie bagażu jest bezproblemowe, głównie z powodu nisko osadzonego progu załadunku.

Na pokładzie C4 Picasso znajduje się szereg systemów dbających o bezpieczeństwo kierowców. Nasz testowany egzemplarz posiada między innymi aktywny tempomat, który spisuje się bez zarzutu. Automatyczny hamulec reaguje w sytuacji w której powinien. Nie zdarzyło się, żeby zrobił to bez potrzeby. Kamera z widokiem 360 stopni pozwala zorientować się co dokładnie znajduje się w pobliżu auta. Jakość obrazu przekazywanego z zainstalowanych kamer jest również bez zarzutu. 

Citroen C4 Picasso - wygoda

Gdyby wybrać główną cechę modelu C4 Picasso to z pewnością byłby to komfort. Duże, elektrycznie sterowane fotele z niezależnymi podłokietnikami i elastycznymi zagłówkami od razu dają poczucie komfortu. Co prawda fotele są nieco twardsze niż w modelu poprzedniej generacji, jednak ich lepiej zaprojektowany profil docenią nawet najbardziej wybredni kierowcy. Przednie siedzenie pasażera wyposażone jest w elektrycznie sterowany podnóżek z dużym zakresem regulacji. Z tyłu do dyspozycji otrzymujemy 3 osobno umieszczone fotele, które można regulować. Każdy z nich posiada mocowanie ISOFIX. Decydując o sposobie ich położenia jednocześnie wpływamy na wielkość bagażnika. Ten został powiększony o 40 litrów względem swego poprzednika i osiąga pojemność 537 litrów (do 630).

Chyba nie ma drugiego auta, gdzie widoczność jest tak dobra jak w C4 Picasso. Mnóstwo osobnych szyb znacząco wpływa na widoczność podczas podróżowania. Pierwsze wrażenie nie było jednak najlepsze. W aucie poczuć się można jak w akwarium… Mamy wrażenie, że wszyscy obserwują nas właśnie przez te wszystkie szyby. Jednak do wszystkiego można się przyzwyczaić a po kilku dniach jazdy w akwarium, kierowca czuje się jak ryba w wodzie. Rewelacyjna widoczność jest ogromną zaletą tego auta. Współczuć można jedynie kierowcom, którzy nie mają gdzie garażować swoich aut i zimowym porankiem zmuszeni są skrobać każdą z osobna szybkę.

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi – układ napędowy

Testowany model wyposażony był w silnik 1.6 BlueHDi 120 KM z automatyczną skrzynią biegów. Sześciostopniowa skrzynia jest dość precyzyjna i dobrze zestrojona. Może nie reaguje błyskawicznie na pomysły kierowcy, ale ciężko zarzucić jej niepoprawne działanie. Po prostu nieco ospale reaguje, ale biegi zmienia płynnie i nie co najważniejsze nie ma tendencji do szarpania. Pozwala na oszczędną i komfortową jazdę. Jeśli chodzi o silnik, to może nie jest to przez wielu lubiana i najpopularniejsza jednostka 2.0 HDi, jednak i ten silnik pozytywnie zaskakuje. O ile rozpędzanie minivana w początkowej fazie nieco rozciąga się w czasie, o tyle po osiągnięciu około 90-100 km/h, dalsze jego rozpędzanie nie budzi zastrzeżeń. Dość sprawnie rozkręca się do 150/160 km/h. Kluczowe jednak jest tutaj spalanie, które potrafi bardzo pozytywnie zaskoczyć (od 3,8 do 5 l na 100 km). Utrzymując prędkość 150/160 km/h z czterema dorosłymi osobami i bagażami na pokładzie, spalanie nie przekroczyło 7/8 l na 100 km. Silnik pracuje dość cicho a rozpędzony minivan wcale nie jest głośny. Podróżuje się w nim komfortowo i długa trasa wcale nie jest utrapieniem.

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi – prowadzenie

Układ kierowniczy nie jest idealny. Pokonując szybko ciasne zakręty można mu zarzucić małą precyzję. Nie zawsze reaguje tak jak zamierzył kierowca. Mimo tego auto prowadzi się dobrze. Mimo swoich nieco większych gabarytów pewnie pokonuje zakręty. Zawieszenie jak na C4 przystało jest zestrojone bardzo komfortowo. Przestrzeni w tym aucie nikomu nie zabraknie, zarówno z przodu jak i z tyłu.  

Podróżując z kompletem pasażerów i bagażami, rzeczywiście czas reakcji hamulców, nie jest zły, a do ideału niewiele mu brakuje. Można snuć śmiałe tezy, że wykorzystanie większych tarcz hamulcowych z cięższego brata C4 Grand Picasso stworzyłoby układ hamulcowy niemal idealny. Jednak na co dzień bez nadmiaru bagażu zastosowane tarcze (283 mm oraz 268 mm) w zupełności są wystarczające.

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi – cennik

Citroena C4 Picasso możemy kupić w podstawowej wersji za 71 990 zł. W wersji LIVE za tę cenę otrzymamy auto z silnikiem benzynowym o mocy 110 KM. Groźnym rywalem tego modelu może okazać się Renault Scenic. Co prawda jest nieco droższy (od 76 500 zł), jednak w tej cenie oferujący bogatsze wyposażenie i zdecydowanie lepsze wykonanie wnętrza (silnik 1.2 115 KM). Znacznie droższym rywalem jest VW Touran, wyceniany w podstawowej wersji na 84 990 zł. (1.2 TSI 110 KM).

Citroen C4 Picasso – silniki diesla

Citroen C4 Picasso 1.6 BlueHDi - podsumowanie

Im dłuższą mamy do pokonania trasę, tym bardziej docenimy rozwiązania zastosowane w tym modelu. Samochód jest nadzwyczaj wygodny a przy tym bardzo oszczędny. Jak na jego gabaryty, poziom wyciszenia jest na bardzo dobrym poziomie. Duży bagażnik oraz spora liczba schowków, pomieści cały rodzinny bagaż.

Mankamentem może być skomplikowana obsługa za pomocą dotykowego wyświetlacza, jednak po jej bliższym poznaniu przestaniemy kompletnie na to zwracać uwagę. Centralny wyświetlacz jest duży i czytelny. Duża możliwość jego personalizacji spodoba się osobom, które do detali przywiązują dużą uwagę. Zawiedzeni będą fani manualnych pokręteł.

Tylna kanapa dzielona jest na 3 osobne części, każde sterowane indywidualnie. Jeżeli na tylnej kanapie podróżują tylko 2 osoby, trójdzielna kanapa przestaje być wygodna.