Seat Tarraco: test wersji FR z napędem 4Drive i dieslem 2.0 TDI

Kuba Brzeziński
rozwiń więcej
Seat Tarraco FR 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive / Kuba Brzeziński
Seat Tarraco ma wściekłe spojrzenie oraz przytulną i bezpieczną kabinę. Czy tak wygląda idealne połączenie dla rodzinnego SUV-a? Sprawdziliśmy to.

Seat Tarraco to największy SUV w ofercie hiszpańskiej marki. Zabiera na pokład nawet 7 osób, a w konfiguracji 5-osobowej oferuje bagażnik o pojemności - uwaga! - 760 litrów! I przestrzeń czuć nie tylko w kabinie pasażerskiej, ale i ją... widać. Dobry przykład stanowią chociażby tylne drzwi - są wyjątkowo długie. Tak, linia boczna Seata wygląda prawie identycznie jak linia boczna np. Tiguana. Hiszpanie oferują jednak wartość dodaną. Bo chłodny, niemiecki design uzupełnili w przypadku tego Tarraco wariantem FR. Czym jest Seat Tarraco FR? To tak naprawdę SUV inspirowany sportowymi klimatami.

Zobacz również: Test: Seat Tarraco 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive - komfortowy jak… nie-Seat!

Stąd np. bardziej agresywny kształt zderzaków, który w przypadku przodu świetnie współgra z ukrytymi pod obrysem maski światłami i nieco wystającym nosem grilla. A na tym ciekawe dodatki nie kończą się. Zdecydowanie jednym z lepszych są 20-calowe felgi aluminiowe. Za obręcze o nazwie Cosmo trzeba dopłacić nieco ponad 3 tysiące złotych. To jednak będzie najlepsza inwestycja w przypadku konfiguracji. Bo alusy prezentują się niesamowicie! Poza tym w Tarraco podoba mi się linia tylna - z czerwonym LED-em łączącym światła oraz nazwą modelu napisaną jakby odręcznie.

Seat Tarraco test

Seat Tarraco FR 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive

Kuba Brzeziński

Seat Tarraco FR: sportowy, ale z dużą nutką… komfortu!

Kabina pasażerska Seata nie przygotowała większych niespodzianek stylistycznych. Elementem linii FR są sportowe fotele wykończone częściowo alkantarą, a dodatkowo inżynierowie postawili na nowy kształt koła kierownicy - dobrze wyprofilowanego i obszytego czerwoną nitką. Przestrzeń? To zdecydowanie jedna z większych zalet Tarraco. Cztery dorosłe i wysokie osoby są w stanie wygodnie podróżować tym SUV-em nawet na dalekich dystansach. Fotele w bagażniku? Poprawiają możliwości transportowe, ale lepiej przeznaczyć je głównie dla dzieci, ewentualnie dorosłych podczas krótkich przejazdów.

Zobacz również: Test: Seat Arona Xcellence 1.0 TSI 115 KM DSG - może się podobać, ale czy da się lubić?

Kierownica jest miła w dotyku, alkantara stabilnie utrzymuje ciało pasażera w fotelu, ogromny dach panoramiczny doświetla wnętrze nawet w pochmurne dni, podczas gdy uszy podróżujących dość skutecznie smaruje 350-watowy system audio markowany logo Beatsa. Niestety to jeszcze nie oznacza, że kabina Tarraco jest idealna. Bo zastrzeżenia można mieć chociażby do jakości - konsola oraz elementy tunelu centralnego są trochę zbyt plastikowe jak na auto warte 200 tysięcy złotych. Kierowca po tego typu pojeździe może spodziewać się większego udziału miękkich tworzyw sztucznych podczas tworzenia wnętrza.

Seat Tarraco test

Seat Tarraco FR 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive

Kuba Brzeziński

Seat Tarraco 2.0 TDI - niemodny, ale ciekawy diesel

Testowy Seat Tarraco był napędzany silnikiem 2.0 TDI. To świetnie znany diesel z gamy Grupy Volkswagena. Korzysta z wtrysku common rail, posiada filtr cząstek stałych i katalizator SCR oraz oferuje moc 190 koni mechanicznych. A na tym jego zalety nie kończą się, bo do dyspozycji kierowcy jest też 400 Nm momentu obrotowego, 7-biegowa skrzynia dwusprzęgłowa oraz napęd na cztery koła 4Drive. SUV Seata zdecydowanie nie porusza się w klasie piórkowej. Waży w końcu ponad 1,7 tony. Mimo wszystko potrafi być oszczędny - w trakcie testu spalił średnio 8,5 litra oleju napędowego.

Zobacz również: 2.0 TDI CR opinie: warto wybrać ten silnik?

Wady Seata Tarraco 2.0 TDI? Po 190 koniach mechanicznych można oczekiwać większej dynamiki. Sprint do pierwszej setki trwający 8 sekund to optymalny, ale tylko optymalny wynik. Poza tym auto w trasie nastraja raczej do spokojnej jazdy - za sprawą skrzyni dbającej na siłę o ekologię, potrzebuje chwili do zainicjowania redukcji w czasie wyprzedzania. Dodatkowo choć diesle Grupy Volkswagena zdążyły przyzwyczaić kierowców do wysokiej kultury pracy, ten motor zachowuje się dość głośno w czasie jazdy. To jednak pewnie nie tyle jego wina, co bardziej oszczędności poczynionych na wygłuszeniu komory silnika.

Seat Tarraco test

Seat Tarraco FR 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive

Kuba Brzeziński

Seat Tarraco FR - s jak komfortowy!

W poprzednim akapicie pisałem o tym, ze Tarraco - pomimo wariantu FR - nastraja raczej do spokojnej jazdy. I widać to również po konstrukcji podwozia. Bo choć układ kierowniczy potrafi pracować bardzo precyzyjnie i chętnie słucha poleceń kierowcy, zawieszenie raczej stawia już na komfort. Nie przepada za szybko pokonywanymi zakrętami, a do tego w czasie jazdy czuć, że środek ciężkości jest ustawiony wysoko. Podwozie ma jednak też pewne zalety. Mimo rozmiarów, auto okazuje się zwrotne. To przy długości wynoszącej ponad 4,7 metra przyda się na ciasnym parkingu przed marketem.

Zobacz również: Audi Q5 2021 - pierwsza jazda niemieckim hitem!

Ile kosztuje Seat Tarraco?

Polski cennik modelu Tarraco startuje od 125 600 złotych. Za tą kwotę kupujący otrzyma model napędzany 150-konnym benzyniakiem i skonfigurowany w wersji Style. To jednak kwota wyjściowa. Bo trwa właśnie wyprzedaż Seata Tarraco. Jaki rabat otrzyma kupujący? Ten wynosi aż 12 tysięcy złotych. Co to oznacza dla modelu testowego? Że salon sprzedaży wyceni go na niespełna 200 tysięcy złotych (normalnie prawie 210 tysięcy). Cenę auta winduje nie tylko linia FR, ale fakt czerpania napędu z topowego diesla oraz posiadania opcji inteligentnego napędu na cztery koła 4Drive. Wyposażenie dodatkowe? Za felgi dopłacić trzeba 3 tysiące, dach panoramiczny kosztuje blisko 5 tysięcy, a system audio jest wyceniony na około 2 tysiące.

Seat Tarraco test

Seat Tarraco FR 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive

Kuba Brzeziński

I choć generalnie kwota sięgająca 200 tysięcy złotych może wydawać się spora, gdy skupimy się na głównych konkurentach rynkowych Tarraco taka przestanie być. Patrząc na cenniki Kii Sorento, Hyundaia Santa Fe czy nawet Skody Kodiaq z powodzeniem można uznać, że Hiszpanie mają dość rozsądnie brzmiącą ofertę.

Zobacz również: Test: Toyota RAV4 2.5 Hybrid AWD-i - czteropędna i hybrydowa

Seat Tarraco: test wypadł… No właśnie jak?

Seat Tarraco FR ma pewne marzenie. Chciałby być sportowym SUV-em! Czy nim jest? Robi świetnie wrażenie. Słowo sportowy pojawia się w jego kontekście jednak nieco na wyrost. Powód? Podstawowy dotyczy chociażby 190-konnego i raczej mało dynamicznego diesla. Poza tym Tarraco pomimo starań hiszpańskich stylistów, nadal pozostaje rodzinnym misiem komfortowo połykającym kolejne kilometry w czasie dalekich podróży. I w zasadzie nie ma w tym nic złego. Szczególnie że z nowymi światłami LED, odręcznym napisem na klapie bagażnika, szarym lakierem i pięknymi, 20-calowymi felgami ma więcej niż całą masę uroku.

Seat Tarraco 2.0 TDI 190 KM DSG 4Drive - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, diesel
  • Pojemność silnika: 1968 cm3
  • Maksymalna moc: 190 KM (przy 3500 obr./min.)
  • Maksymalny moment obrotowy: 400 Nm (przy 1900 - 3300 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 210 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 8,0 s.
  • Skrzynia biegów: automatyczna, dwusprzęgłowa, 7 biegów
  • Zbiornik paliwa: 60 litrów
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 8,5 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 7,5 litra
  • Długość: 4735 mm
  • Szerokość: 1839 mm
  • Wysokość: 1658 mm
  • Rozstaw osi: 2790 mm
  • Pojemność bagażnika: 760/1655 litrów
  • Cena: od 125 600 zł

Seat Tarraco FR 2.0 TDI - cena i wyposażenie:

  • Cena: 196 796 zł,
  • 20-calowe felgi aluminiowe,
  • kamera 360 stopni,
  • adaptacyjne zawieszenie DCC,
  • ładowarka indukcyjna do telefonu w schowku,
  • trzeci rząd foteli,
  • asystent jazdy w korku,
  • system rozpoznawania znaków drogowych,
  • system audio Beats - 9 głośników i subwoofer o mocy 340 watów,
  • elektrycznie otwierany dach panoramiczny,
  • system nawigacyjny,
  • klimatyzacja automatyczna trzystrefowa,
  • wirtualny kokpit z ekranem 10,25 cala,
  • czujnik deszczu,
  • system bezkluczykowego dostępu do kabiny i uruchamiania silnika,
  • elektrycznie unoszona i opuszczana klapa bagażnika,
  • podgrzewane przednie i tylne fotele,
  • przednie światła LED,
  • tylne światła LED,
  • napęd na cztery koła 4Drive.

Moto
Sprzedaż auta bez aktualnego przeglądu. Możliwa czy nie?
29 kwi 2024

Brak ważnego przeglądu oznacza brak dopuszczenie do ruchu. Tylko czy to jest jednoznaczne z brakiem możliwości sprzedaży takiego auta? Przepisy nie mówią "nie", ale nie do końca mówią też "tak". Taka sytuacja oznacza kilka wyzwań.

Samochód z zagranicy w polskiej strefie czystego transportu. Jak kierowca ma zdobyć zieloną naklejkę na szybę?
29 kwi 2024

Zielona naklejka w SCT w Polsce zniknęła? Nie do końca. Obowiązek jej stosowania nadal będą mieli kierujący autami zarejestrowanymi za granicą. Jak zatem ją zdobyć? I co jeszcze warto wiedzieć na jej temat?

Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary
27 kwi 2024

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy
26 kwi 2024

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł
26 kwi 2024

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana
26 kwi 2024

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?
26 kwi 2024

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?
26 kwi 2024

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin
25 kwi 2024

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?
25 kwi 2024

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

pokaż więcej
Proszę czekać...