Nie trzeba mieć dużego doświadczenia, żeby rozpoznać uszkodzone łożysko. Oczywiście bardziej wprawione osoby potrafią ocenić jego stan chwytając za koło i poruszając na różne strony. Za jego graniczny przebieg można uznać moment, w którym zaczyna bardzo głośno huczeć i wyć. Nie da się tego nie usłyszeć, hałas wewnątrz naszego auta jest trudny do wytrzymania.
Jeżeli jesteśmy pewni, po której stronie auta występuje taka usterka to nie ma potrzeby demontować sprawnego koła, tym bardziej wymieniać łożyska. Do pracy będą nam potrzebne specjalne narzędzia, podnośnik i komplet kluczy. Na początku musimy solidnie unieść nasz samochód. Możemy to wykonać za pomocą tradycyjnego podnośnika razem z podstawkami. Luzujemy śruby koła, unosimy samochód i zdejmujemy koło.
Zobacz też: Volkswagen Golf IV/Bora: demontaż przedniej kolumny zawieszenia
Teraz musimy zdjąć osłonę osi. W tym celu przystawiamy do niej śrubokręt i uderzamy lekko młotkiem. Podważamy ją delikatnie śrubokrętem i wyjmujemy, może się to okazać dosyć trudne jednak do wykonania. Kolejny krok to demontaż śrub mocujących zacisk hamulcowy. Odkręcamy je i zdejmujemy go. Pamiętajmy, że zacisk nie może wisieć na przewodach, koniecznie trzeba do podwiązać chociażby drutem.
Następnie odkręcamy śruby mocujące i zdejmujemy tarczę hamulcową. Jeżeli jej stan jest niezadowalający warto pomyśleć o wymianie. Mamy już wszystko zdemontowane co trzeba do tej wymiany. Przechodzimy do demontażu piasty. W tym celu musimy odkręcić nakrętkę dwunastokątną. W tym momencie będzie nam potrzebny ściągacz do piasty. Można go kupić w sklepach motoryzacyjnych lub serwisach aukcyjnych.
Kolejny krok to ściągniecie pierścienia osadczego łożyska z czopa osi. Robimy to ogólnodostępnym ściągaczem. W ten oto sposób mamy zdemontowane łożysko. Kupując nowe polecamy wybrać sprawdzony model. Tani zamiennik może okazać się zbyt mało wytrzymały i ponownie będzie nas czekać wymiana.
Zobacz też: Volkswagen Golf IV/Bora: wymiana przegubów drążków kierowniczych
Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności.. Na początku musimy wyczyścić dokładnie wszystkie powierzchnie styku. Przydatna okazuje się szczotka druciana. Pamiętajmy o użyciu nowej nakrętki (dwunastokątna) trzymającej piastę. Jeśli używamy klucza dynamometrycznego to musi być przykręcona momentem 175Nm. Warto również użyć nową osłonę czopa jeśli nasza nie jest szczelna. Wilgoć doprowadzi do natychmiastowej korozji.