Kable rozruchowe - jakie wybrać?
Zanim zaczniemy odpalać samochód na kable rozruchowe, powinniśmy się zaopatrzyć w dobre kable. Możemy je zakupić w supermarkecie lub sklepie z artykułami samochodowymi, ale zwróćmy uwagę na cenę i producenta. Warto posłuchać się doradcy lub skonsultować wybór z mechanikiem, ponieważ tanie kable złej jakości mogą źle działać ze względu na to, że są zbyt cienkie w przekroju.
Zobacz również: Jak naprawiać połączenia elektryczne?
Prawidłowe podłączenie kabli rozruchowych
Aby podłączyć akumulator kablami rozruchowymi, musimy dysponować drugim, w pełni naładowanym akumulatorem lub innym samochodem, który działa poprawnie (co byłoby korzystniejsze). Po otworzeniu masek obu samochodów warto sprawdzić, w którym miejscu ich producent umieścił akumulatory i zaparkować sprawne auto tak, aby nasze kable swobodnie sięgały od biegunów jednej do drugiej baterii. Wtedy możemy podłączyć kable. Jeśli podłączamy swoje auto do innego, ten drugi samochód powinien mieć włączony silnik. Podłączamy zawsze zaczynając od bieguna ujemnego.
Nigdy nie należy pomylić biegunów. Podłączamy zawsze biegun dodatni do dodatniego i ujemny do ujemnego, w przeciwnym razie przepali się bezpiecznik główny samochodu i pojazd w ogóle nie będzie działał.
Zobacz również: Jak dbać o akumulator w samochodzie?
Odpalenie na kable rozruchowe
W przypadku odpalania na kable, silnik uruchamiamy dokładnie w taki sam sposób, jak byśmy to zrobili przy naładowanym akumulatorze, czyli przekręcamy kluczyk w stacyjce. Rozrusznik powinien kręcić się i rozpocząć pracę silnika. Jeśli podłączyliśmy się do innego, sprawnego samochodu, jego silnik powinien nie tylko być włączony, ale również wprowadzony na nieco wyższe obroty (ale nie za wysokie!) niż w przypadku biegu jałowego. Ułatwi to przepływ prądu, wytwarzając większe natężenie.
Zobacz też: Zardzewiały, zaśniedziały odbłyśnik reflektora. Czy warto regenerować?