Silnik W12 TSI 608 KM
Każda marka samochodowa, która chce posiadać modele aspirujące do klasy wyższej, musi dysponować najnowszą technologią. Potężne nadwozie i świetne wykończenie to znacznie za mało, aby przekonać do siebie wybrednych klientów. Potrzebna jest zaawansowana mechanika, na czele której powinien stać wydajny silnik.
Koncern Volkswagena przyzwyczaił swoich klientów do małolitrażowych silników o dużej mocy jednostkowej. Szefowie firmy zdają sobie jednak sprawę, że w klasie premium, to nie ekonomiczność jest tym, czego oczekują klienci. Liczy się przede wszystkim moc, świetne osiągi i wysoka kultura pracy motoru.
Konkurencja w klasie aut luksusowych jest ogromna, dlatego koncern Volkswagena nie mógł spocząć na laurach i po 13 latach od debiutu jednostki W12 w VW Phaetonie przygotował jej najnowszą odmianę W12 TSI.
Ten 12-cylindrowy motor charakteryzują przede wszystkim dwa, stosowane do tej pory rozdzielnie systemy wtrysku paliwa – bezpośredni wtrysk FSI z Audi oraz wtrysk wielopunktowy TMPI z Bentleya. Z połączenia ich obu powstało oznaczenie TSI. To jednak nie jedyna zmiana względem poprzednika.
W najnowszych silniku W12 TSI zdecydowano się na plazmowe pokrycie gładzi cylindrów, układ olejowy z włączaną pompą oleju (sprawdzający się także podczas jazdy w terenie), system chłodzenia z wbudowaną jednostką sterowania temperaturą, układ dozowania paliwa z bezpośrednim wtryskiem wysokociśnieniowym i niskociśnieniowym wtryskiem do kanału dolotowego, doładowanie biturbo ze sprężarką typu Twin-Scroll, system odłączania jednej głowicy cylindrów (lewej, patrząc w kierunku jazdy), układ sterowania silnikiem z dwiema jednostkami sterującymi oraz system start-stop, zmniejszający zużycie paliwa i emisję szkodliwych substancji.
Aby ograniczyć wstrząsy silnika inżynierowie zdecydowali się zastosować w nim adaptacyjne zawieszenie (silnika, a nie pojazdu). System oparty na hydraulice, poprzez elektromagnetyczne siłowniki, przeciwdziała drganiom silnika inicjując ruchy przeciwstawne.
Wszystkie nowości zastosowane w W12 TSI zaowocowały nie tylko świetnymi parametrami jednostki napędowej – 608 KM i 900 Nm (w zakresie od 1500-4500 obr./min) – ale i emisją C02 na poziomie niższym niż 250 g/km (wg cyklu NEDC). Dla porównania, Jeep Grang Cheeroke SRT8